General Category > Fitoterapia pediatryczna.

Ogólna regulacja i poprawa odporności u dzieci

(1/19) > >>

Basia:
Zbliża się jesień i małe smarkacze będą jeszcze bardziej smarkate. Bardzo często jest to mieszanka alergii + zakażeń wirusami lub bakteriami. Leki przeciwalergiczne obniżają odporność, antybiotyki jej nie poprawiają i mamy gotowe błędne koło

Ostatnio przebijam się przez rosyjską książkę o współczesnych zagadnieniach fitoterapii u dzieci, napisana przez lekarzy pediatrów ze szpitala dziecięcego z Petersburga. (Актуалные вопросы фитотерапии в педиатрии, А.И. Чистякова, Б.И. Чистяков, М.Б. Арсеньева) Jak to zwykle z zielarzami czy fitoterapeutami bywa, do nich trafiały dzieci, którym leki chemiczne nie pomagały lub wręcz szkodziły. Według miejskich statystyk z jakiegoś roku 200x w okresie jesienno-zimowym 73% dzieci w wieku żłobkowym, czyli do 3 lat jest albo chora, albo wychodzi z choroby, u nieco starszych dzieci jest tylko nieco lepiej. W związku z tym przeprowadzono masowy eksperyment mający na celu ogólną poprawę odporności i zmniejszenie problemu powikłań u dzieci w wieku żłobkowym i przedszkolnym w mieście. Najlepsze statystycznie wyniki uzyskano taką procedurą:

Do regulacji odporności oni używali gotowych kropli formalnie żołądkowych, czyli mieszanki nalewek z kozłka, piołunu, mięty pieprzowej i pokrzyku w stosunki 4:3:2:1 w ilości 1 kropla/rok życia dziecka + nalewka z eleuterokoka 1 kropla / rok życia dziecka na 15 min przed śniadaniem i obiadem z wodą, od poniedziałku do piątku, potem 2 dni przerwy i tak 2-5 tygodni. Takie serie ma największy sens robić w listopadzie-grudniu, styczniu-lutym, marcu-kwietniu, ale tak, by przerwa między seriami była przynajmniej miesiąc.

kozłek 1:5 etanol 70%, piołun 1:5 etanol 70%, mięta 1:20 etanol 90%, pokrzyk (belladonna) 1:10 etanol 40%
Tak jest w opisie kropli na stronie producenta z Ukrainy.

Nie stwierdzono nietolerancji na zastosowane krople, bez względu na to, czy stosowano je u dzieci z alergiami czy bez alergii. Oczywiście, nie można wykluczyć jednak indywidualnej wrażliwości na któryś ze składników nalewek.

Ogółem te krople autorzy stosowali wspomagająco przy terapii i w dziecięcych sanatoriach poszpitalnych, w samych warunkach szpitalnych i z zaleceniami do domu w róznych problemach oddechowo-pokarmowych, z astmą i mukowiscytozą włącznie. Samo dawkowanie było niezmienne, mogły się różnić długości cykli i przerw w kuracji.

Dawka dla dorosłych to 20 + 20 kropel

Krople nie tylko poprawiają ogólną odporność, ale też zmniejszają reakcje alergiczne. Pokrzyk rozkurcza naczynia krwionośne i mięśnie oskrzeli, co poprawia ukrwienie i funkcje poszczególnych narządów.
***

Zostaje albo spróbować jakoś kupić te krople, albo spróbować je zmontować samodzielnie.
Sadzonki pokrzyku są do nabycia na Allegro. Pewnie trzeba by je posadzić w jakichś wilgotnych krzakach, wśród pokrzyw, by ktoś nie wpadł na pomysł jedzenia jagódek pokrzykowych.

Pozdrowienia :-)

zulu:
Basiu, w ewentualnych próbach zakupu tych ciekawych kropelek z całą pewnością dopomogłaby ich nazwa handlowa. Czy w książce, na którą się powołujesz podali ją ?

Pozdrawiam :)

Basia:

--- Cytat: zulu w Październik 10, 2016, 11:59:08 ---Basiu, w ewentualnych próbach zakupu tych ciekawych kropelek z całą pewnością dopomogłaby ich nazwa handlowa. Czy w książce, na którą się powołujesz podali ją ?

--- Koniec cytatu ---

Oni nie podawali dokładnie producenta, tylko zwracali uwagę na to, by skład nalewki był właśnie dokładnie w proporcjach kozłek: piołun: mięta: pokrzyk 4:3:2:1 i bez innych dodatków, na przykład konwalii.

Mi pasują do tego opisu te krople żołądkowe z Ukrainy:
http://unipharma.com.ua/ru/products/zheludochnye-kapli-25-ml
Co prawda w opisie błędnie dali nazwę łacińską nalewki z piołunu, ale reszta raczej pasuje.

albo to z Łotwy:
http://www.rff.lv/ru/produkti/zales/bezrecepsu-produkti/lidzekli-kunga-zarnu-traktam-un-vielmainai

Pozdrowienia :-)
Basia

zulu:
Dziękuję za wyjaśnienia oraz informacje :)

slav:
Temat mnie bardzo interesuje... Nie wiedziałam, że preparaty antyhistaminowe psują odporność. Mi jedna pediatra chciała dać na stałe dla dziecka po zapaleniu oskrzeli preparat taki właśnie (nowej generacji pono, o nazwie Aerius), bo miał podwyższone eozynofile (co wg niej świadczy, że skłonność do alergii jest i będzie łapał te zapalenia oskrzeli). Na razie wprowadzam zatem olej z czarnuszki (2g dziennie, więcej raczej nie da rady i na czczo też nie poradzi), olej tymiankowo-majerankowo-rozmarynowy, zioła krzemionkowe, będą musy owocowo-warzywne i zupy gęste warzywne (uczy się jeść łyżką i bardzo go to bawi, więc muszę korzystać z passy), jogurt naturalny i kiszonki jak Panicz ma ochotę, probiotyk w kroplach Trilac 2x dziennie. Ciężko u takiego dziecka z dietą i odpowiednią ilością ziół/suplementów, raz zje/wypije, raz nie.

Jakby ktoś kombinował te krople do kupienia, to proszę mnie brać pod uwagę!!!

Aha, Basiu, a jakie wyniki uzyskano, na ile to statystycznie pomogło, napisali? Liczę na więcej przecieków z tej księgi :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej