Autor Wątek: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.  (Przeczytany 58091 razy)

Offline Wojtek

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 52
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #15 dnia: Września 16, 2016, 08:08:26 »
Dzięki za rady.

Offline Wojtek

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 52
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #16 dnia: Września 16, 2016, 16:16:22 »
Moglibyście mi pomóc zidentyfikować tą roślinę?
Czy to winobluszcz?

leśna polanka

  • Gość
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #17 dnia: Września 16, 2016, 18:08:24 »
Piękny przebarwiający się wrześniowy winobluszcz.

Offline Wojtek

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 52
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #18 dnia: Września 16, 2016, 18:13:30 »
To super :) Mam go pod bokiem spore ilości. Zgodnie z wytycznymi P. Oruby zamierzam sporządzić na nim nalewkę dla zawartego w nim kwasu kawowego.
Kiedy można zbierać jego liście? Jesień to dobra pora?

leśna polanka

  • Gość
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #19 dnia: Września 16, 2016, 18:16:23 »
Teraz, jak najszybciej, póki są jeszcze zielone.
Owoce też można zużywać. W końcu inna jego nazwa to dzikie wino :)

leśna polanka

  • Gość
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #20 dnia: Września 16, 2016, 18:18:41 »
Liście z olejem lnianym pomogą Ci w regeneracji trzustki. Zrób z nich papkę i zalej 1:1 olejem.

Offline Wojtek

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 52
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #21 dnia: Września 16, 2016, 19:47:28 »
Dzięki. Mam jeszcze parę pytań co do samego macerowania. Planuję jedną szklankę rozdrobnionych liści zalać pięcioma alkoholu. Powstanie łącznie niecałe 1. 5 litra nalewki. W jakiej pojemności naczyniu ją macerować? Ma to znaczenie? Jakaś wolna przestrzeń powinna zostać? Musi być jak też zrozumiałem szczelnie zamknięte.

leśna polanka

  • Gość
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #22 dnia: Września 16, 2016, 19:53:23 »
Jak robisz nalewkę to szczelnie zamknięte naczynie, np. 2-litrowy słoik. Wolne miejsce w słoiku pozwoli Ci mieszać bez wylewania lub dobrze wstrząsać.

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #23 dnia: Września 16, 2016, 20:49:16 »
Planuję jedną szklankę rozdrobnionych liści zalać pięcioma alkoholu. Powstanie łącznie niecałe 1. 5 litra nalewki.
Po co Ci tak dużo? Alkohol tani nie jest, więc może lepiej zrobić, z tego alkoholu ze 3-4 różne nalewki. Postaw na różnorodność.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Wojtek

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 52
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #24 dnia: Września 16, 2016, 22:18:29 »
Myślałem, żeby zrobić zapas na parę miesięcy każdej z nalewek.

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #25 dnia: Września 17, 2016, 08:18:34 »
A wiesz, że zioła możesz też zalewać octem? Gumppek dał wiele wskazówek, ,,pokop" na forum. Zioła również susz, parzone też są cenne. Poza tym suszone możesz zalać alkoholem kiedy zajdzie potrzeba, np. w czasie zimy. Wiosną będziesz miał prawdziwe pole do popisu, mnóstwo różnego surowca. Teraz możesz też sięgnąć po zioła apteczne, zazwyczaj to niewielki wydatek (oczywiście własne są lepsze). Możesz pozalewać alkoholem, octem i jakoś przeczekać do wiosny, cały czas ucząc się. A teraz marsz po wrotycz...
Na allegro czasem można kupić fajne (używane) książki zielarskie, często po kilka złotych.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Wojtek

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 52
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #26 dnia: Września 17, 2016, 08:22:13 »
Zebrałem już liście winobluszczu. Powiedzcie mi jeszcze jak mierzy się jego objętość względem rozpuszczalnika. Poszatkować je drobno i luzem wsypać do szklanki, czy ubić je w niej? Przy każdym sposobie ich ilość w szklance będzie diametralnie różna. Jednym słowem, jak odmierzyć szklankę świeżych liści, by odpowiadała szklance alkoholu?
« Ostatnia zmiana: Września 17, 2016, 08:44:34 wysłana przez Wojtek »

Offline Wojtek

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 52
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #27 dnia: Września 17, 2016, 08:42:14 »
A teraz marsz po wrotycz...
Dzięki za każdą radę. Poczytałem o wrotyczu i dziś na spacerze z synkiem się za nim rozejrzę.

Offline Wojtek

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 52
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #28 dnia: Września 17, 2016, 12:09:13 »
Co mogę zrobić z pozostałymi liśćmi winobluszczu? Za dużo ich nazbierałem. Mogę je ususzyć? Jeśli tak, to na słońcu, w cieniu, czy w domu? Szkoda je wyrzucić.
Mam jeszcze pytanie odnośnie macerowania nalewki. Gdzie ją przechowywać? W cieniu, cieple, słońcu, chłodzie? Czy takie nalewki mają jakiś "okres przydatności "?
« Ostatnia zmiana: Września 17, 2016, 12:41:18 wysłana przez Wojtek »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Proszę o Waszą pomoc w walce z boreliozą.
« Odpowiedź #29 dnia: Września 17, 2016, 12:55:38 »
Co mogę zrobić z pozostałymi liśćmi winobluszczu? Za dużo ich nazbierałem. Mogę je ususzyć? Jeśli tak, to na słońcu, w cieniu, czy w domu? Szkoda je wyrzucić.

Możesz je wysuszyć i używać jak herbatę. Możesz je na świeżo wrzucić do spożywczej torby foliowej, potrzymać w cieple kika dni, by się zaparzyły i będziesz mieć po wysuszeniu prawie-prawdziwą-herbatę

Suszy się w cieniu, chyba, że jest specjalne zalecenie gdzieś o słońcu, ale to się rzadko zdarza.

Cytuj
Mam jeszcze pytanie odnośnie macerowania nalewki. Gdzie ją przechowywać? W cieniu, cieple, słońcu, chłodzie? Czy takie nalewki mają jakiś "okres przydatności "?

Nalewka zwykle powinna się moczyć w cieple, ale w ciemności. Czasem nalewki kwiatowe wystawia się na słońce, by naciągnęły energii, ale Ty masz liście.
Termin przydatności jest praktycznie nieograniczony - etanol konserwuje, ale nalewkę dobrze jest przechowywać w chłodzie i ciemności. Szafka w kuchni wystarczy.

Pozdrowienia :-)

Pozdrowienia :-)