Zioła na rozrzedzenie krwi

[Jac]

Witam,

potrzebują receptury ziołowej na rozrzedzenie krwi dla starszej osoby. Chodzi o wyeliminowanie stosowanej chemii, która ma wiele skutków ubocznych (m.in. blokowanie działania wit. K)>

Pozdrawiam

[ewula K]

Ja bym aspiryny nie stosowała, wg. mnie ma za dużo skutków ubocznych.
Naturalne sposoby rozrzedzania krwi:
http://www.pepsieliot.com/sposoby-naturalnego-rozrzedzania-krwi/

[kuneg]

Aspiryna w małej dawce nie wystarczy?

To już lepszy będzie wywar z kory wierzby - mniej skutków ubocznych.

[StokrotkaZwyczajna]

Aspiryna w małej dawce nie wystarczy?

To już lepszy będzie wywar z kory wierzby - mniej skutków ubocznych.

Z tym bym dyskutowała. Jak by nie było aspiryna to substancja oczyszczona.
Natomiast faktycznie są lepsze  naturalne sposoby. Np maliny , sok malinowy, grapefruit...

[Moc jest w Tobie!]

Z tym bym dyskutowała. Jak by nie było aspiryna to substancja oczyszczona.

Kwas salicylowy w korze wierzby jest zażywany z całym zestawem innych substancji naturalnie z nim połączonych i na pewno ma lepsze właściwości, niż czysty, wyekstrahowany. Jest też bezpieczniejszy.

[kuneg]

Stokrotko, proponuję przeczytać razem z komentarzami: http://rozanski.li/438/wierzba-salix-w-praktycznej-fitoterapii/
Właściwie najlepiej zacząć od komentarza Pana Romana M.
Wiem jedno, że po aspirynie mnie zawsze żołądek męczy i z tego powodu nie tykam aspiryny.

[stukam kopytkami]

Natomiast faktycznie są lepsze  naturalne sposoby. Np maliny , sok malinowy, grapefruit...

A co w przypadku, gdy trzeba rozrzedzić krew naturalnymi sposobami, ale nie aspiryną i pochodnymi aspiryny, bo nerki delikwenta nie wyrabiają. Zalecasz maliny, które zawierają puryny i są szkodliwe dla kogoś, kto ma problemy z nerkami to raz, a dwa- malin i pochodnych malin nie wolno przy dnie moczanowej chociażby.

Więc co innego polecasz? Bezpieczniejszego na rozrzedzenie krwi.

[Renia]

Warto przeczytać http://www.rozanski.ch/salicylany.html
Teraz wszędzie kwitnie wiązówka http://rozanski.li/326/wiazwka-filipendula-spiraea-jako-surowiec-salicylowy/

[StokrotkaZwyczajna]

Natomiast faktycznie są lepsze  naturalne sposoby. Np maliny , sok malinowy, grapefruit...

A co w przypadku, gdy trzeba rozrzedzić krew naturalnymi sposobami, ale nie aspiryną i pochodnymi aspiryny, bo nerki delikwenta nie wyrabiają. Zalecasz maliny, które zawierają puryny i są szkodliwe dla kogoś, kto ma problemy z nerkami to raz, a dwa- malin i pochodnych malin nie wolno przy dnie moczanowej chociażby.

Więc co innego polecasz? Bezpieczniejszego na rozrzedzenie krwi.

Może ryby. Ale ryby na dnę są podobno złe. Ale co do dny to się nie znam, ja pewnie nie mam dny, bo maliny mi nie szkodzą na nerki, czasem tylko wrzody jelita nie lubią malin.

[stukam kopytkami]

Pomyliłeś z wątrobą lub astmą.
Aspiryna nie jest jakoś bardzo zła na nerki, a nawet dobra. Tak przynajmniej można się doczytać w linkach podanych wyżej.

Z niczym nie pomyliłam. Ale widzę, że nie masz za dużo wiedzy...

[StokrotkaZwyczajna]

Pomyliłeś z wątrobą lub astmą.
Aspiryna nie jest jakoś bardzo zła na nerki, a nawet dobra. Tak przynajmniej można się doczytać w linkach podanych wyżej.

Z niczym nie pomyliłam. Ale widzę, że nie masz za dużo wiedzy...

Zachowujesz się tak jak się nazywasz.

[alcia1907]

panno stokrotko - skoro sie SAMA wprosiłaś/zapisałaś/ na to forum - to szanuj je lub ZAMILCZ a moja rada - ZAŁÓŻ SWOJE FORUM  i tam sie produkuj!

[stukam kopytkami]

Zachowujesz się tak jak się nazywasz.

Nic Ci do tego jak się nazywam.

Zadałam Ci pytanie dość konkretne i oczekuję konkretnej odpowiedzi. Bo wypowiedzi typu "może" to ja mogę zadawać sama sobie a nie na forum. Tu oczekuję konkretów. Jeśli ich nie masz to nie pisz. Proste jak budowa cepa.
Amen.

[StokrotkaZwyczajna]

Nic Ci do tego jak się nazywam.

Nazwę wybierasz dobrowolnie, więc mam prawo ją skomentować.

Zadałam Ci pytanie dość konkretne i oczekuję konkretnej odpowiedzi.

Możesz oczekiwać, a ja nie muszę odpowiadać. To moja wolna wola czy odpowiem.

Bo wypowiedzi typu "może" to ja mogę zadawać sama sobie a nie na forum.

"Może" to też jest konkret. Najczęściej tylko idiota może pisać "na pewno".

[ewula K]

Bardzo rzadko wypowiadam się kiedy na forum są przepychanki i inne tego typu rozgrywki.
Ale tym razem nie potrafię odpuścić.
Powalające jest zdanie :"Nazwę wybierasz dobrowolnie, więc mam prawo ją skomentować."
Nie stokrotko, nie masz takiego PRAWA. Chyba, że sama sobie je dasz. Ale gdzie tutaj dobre wychowanie? Gdzie kindersztuba? Ja jej nie zauważam u ciebie.
Twój login jest piękny:"stokrotka zwyczajna" ale twoje zachowanie już takie piękne nie jest.
Ewa