Ponieważ mam atest na produkt z ekstrakty. com cytuję mój komentarz z bloga doktora
"Ponieważ na moje pytanie dotyczące ekstraktu o zawartości 1,5% eleuterozydów nie dostałem odpowiedzi. Doktor twierdził zaś, iż ekstrakt taki jest trudny do uzyskania i na dodatek drogi znalazłem taki ekstrakt to jest 1,5% który jest tani. Ponieważ może być przeświadczenie, że coś kręcę i piszę jakieś nie stworzone rzeczy. Takie wrażeniem mogło powstać po moich komentarzach w których polecałem spożywanie zmielonego siemienia w dawkach nawet do 200 gram, czyli wg oceny doktora prawie trujących. Z tego powodu nie ujawniałem gdzie taki ekstrakt można kupić, by znów nie narazić się na zarzut siania defetyzmu. Teraz mam atest wymienionego powyżej produktu. Ma on 1,46 % eleuterozydów czyli znacznie więcej jak podał doktor w poście, nawet prawie dwa razy. Teraz już nie muszę się kryć gdzie ten ekstrakt jest. Otóż jest do kupienia w ekstraktach.com sklepie pana Marcina K. Z tego powodu dawki jakie zaleca doktor należy zmniejszyć o ok 50% czyli dawki dzienne winny się kształotwać w przedziale 400-500 mg."
Zapraszam do dyskusji i wymiany poglądów na temat tej rośliny.