Dalsze tłumaczenie, tym razem rak tarczycy. Tłumaczenie wymaga w przyszłości paru poprawek, skupiłem się na części fitoterapeutycznej pomijając wywody na temat homeopatii.
Z książki: Фитотерапия заболеваний щитовидной железы.
Autor: А. Н. Алефиров.
Rak tarczycy
-Chemioterapia jest stosowana wyłącznie w guzach złośliwych tarczycy, zazwyczaj jest nieskuteczna (wyjątkiem jest rak niezróżnicowany anaplastyczny). Chemia działa słabo bo raki te są wysoko zróżnicowane (tkankowo(?) przyp. A.)
-Rozróżnianiami 4 podstawowe raki tarczycy: brodawkowaty - 75% przypadków, pęcherzykowaty 15%, rdzeniasty 7-9%, anaplastyczny 1-1,5%.
- Poza anaplastycznym inne raki są nieczułe na chemię i mniej od niej obrywają od zwykłych komórek ze względu na ich specyfikę metaboliczną.
- Związki przeciwnowotworowe są wysoce toksyczne, występują także w roślinach.
- Związki przeciwnowotworowe - chemioterapeutyki znajdują się w nielicznej grupie roślin i podlegają badaniom. Do roślin zawierających te związki należą: Barwinek Różowy czyli katarantus (Catharanthus roseus), Cis krótkolistny, Zimowit Jesienny, Camptotheca acuminata (brak polskiej nazwy przyp. A.)
- Chemie łatwiej podawać formie wyizolowanej niż w postaci rośliny - kwestia dawkowania.
- Jednak nie wszystkie rośliny przeciwnowotworowe działają na drodze chemioterapeutycznej. Można też roślinami wzbudzać apoptozę (wzbudzać zaprogramowaną śmierć komórki), można tym sposobem próbować uderzyć w raka poprzez rośliny wzbudzające apoptozę.
- Wzrasta zainteresowanie takimi surowcami należą do nich surowce zawierające Shikoninę (na 99% chodzi o alkaninę przyp. A.) – szorstkolistne: nawroty Lithospermum erythrorhizon, Lithospermum officinale [lekarski przyp. A.], Lithospermum ruderale (prawdopodobnie ten przyp. A.); poza nawrotami znane z medycyny chińskiej: alkanna barwierska, arnebia hispidissima, arnebia macrotomia euchroma.
- Poza apoptozą shikonina wpływa na nowotwór na drodze enzymatycznej jako inhibitor telomerazy. Obecnie ta substancja jest wiązana z leczeniem raków wątroby, prostaty, pęcherzyka żółciowego, guza szyjki macicy, raka jelita grubego, włókniakomięsaka czerniaka, rak naskórka.
- W szorstkolistnych (ogórecznikowate) nie tylko ta shikonina ale allantoina ma znaczenie, autor wzmiankuje tu żywokost.
- apoptozę wzbudza też kwas betulinowy obecny w karbieńcu ale nie tym zwykłym tylko autor podaje Lycopus lucidus (równie dobrze może to być chyba zwykły karbieniec, przyp. A.), który jak autor opisywał wcześniej razem z nawrotem jest przydatny w hamowaniu tarczycy. Zatem te rośliny razem z żywokostem i ostrzeniem można uznać za szczególny środek leczenia guzów tarczycy.
- W ludowej medycynie na raka tarczycy poleca się Rzepień kolczasty i trędownik bulwiasty, oba trujące ale nie tak bardzo jak tojad raczej na poziomie glistnika czy bagna. Te dwie rośliny są używane nie tylko w raku tarczycy ale też w innych w tym płuc, piersi, gardła. Ich efekt przeciwnowotworowy trudno określić.
-Interesująca jest droga jodu w organizmie, jedynie 25-30% jodu trafia do tarczycy, reszta leci do płuc, gruczoły mlekowe, przewód pokarmowy, jajniki, macicę, autor uważa, że można zaryzykować wobec tego stwierdzanie, ze jod zawarty w rzepeiniu i trędowniku służą jako rodzaj ”przewodnika w tych narządach” (być mzoe chodzi o to że rzepień i trędownik ułatwiają dotarcie do organów gromadzących jod?? przyp. A.)
- Poza rzepieniem i trędownikiem w guzach tarczycy używa się też Głowienki Pospolitej, głowienka jest przydatna w eliminowaniu zatrucia hormonami wiec najlepiej używać ją przy leczeniu toksycznego gruczolaka lub toksycznego wola wieloguzkowego, a także niektórych form raka z nadczynnością tarczycy. Głowienka może mieć jakieś powinowactwo w leczeniu(?) przerzutów(?) do śródpiersiowych węzłów chłonnych przy rakach tarczycy, płuc, przełyku. Znów w grę wchodzi śledzenie szklaków jodu.
- Jest trochę badań o roślinach w leczeniu raków tarczyc, wymienia się tu (wpływ pewnego flawonoidu jako inhibitora fosforylacji kinazy tyrozynowej KET na raka rdzeniastego tarczycy): janowiec barwierski, soja, rutwica lekarska, lucerna siewna i inne. (?Działanie przez ten mechanizm może być ważne, bo dotychczasowo metody stosowane nie działały na ten typ raka?) in vitro wychodziło, że genistyna (substancja janowca) w dawce 200 μmol / L hamowała przez opisany mechanizm rozwój raka. Jest to obiecujące do dalszych testów.
- Inne badanie wykazywało, ze hamujące działanie miały poza genistyną: apigenina, luteolina, chryzyna, kemferol, biochanina-A (4'-metylogenisteina). W eksperymencie użyto linie najczęstszych nowotworów tarczycy: raka brodawkowatego (ISLA MRA-87-1), raka pęcherzykowego (ICLA KO-821Y-1) i raka anaplastycznego (ISAA EO-81A-1). Najsilniej działały apigenina i luteolina (które zasadniczo działają estrogennie w czym upatruje się ich działanie – poprzez receptory estrogenowe) [substancje te są osiągalne z wielu surowców zielarskich przyp. A.]. Biochanina-A (4'-metylogenisteina) dobrze działała na raka pęcherzykowego przez mechanizm związany receptorami estrogenowymi ale innymi niż przy apigeninie i luteloinie. Apigenina i luteolina działała też na raka anaplastycznego mimo, że u niego brak receptorów estrogenowych wiec musi istnieć jakiś mechanizm poza tym.
- Apigenina powodowała w innym badaniu apoptozę komórek nowotworowych. [Autor opisuje tu mechanizmy, ale to dla nas nie tak istotne. przyp. A.]
- Apigeninę znajdziemy w tarczycy bajkalskiej, liściach bergenii (odmiana pacifica). Luleloina jest w karbieńcu, nawrocie, Biochanina-A (4'-metylogenisteina) jest w rutwicy, koniczynie łąkowej i lucernie siewnej.
- W homeopatii stosowało się w raku tarczycy Szkarłatkę amerykańską i Szczwół plamisty [tłumaczenie niepewne przyp. A.]: ale w dawkach faktycznie zawierających substancje tych roślin, dzisiejsza homeopatia preferuje jeszcze większe rozcieńczenia.
- [dalej o tych roślinach w fitoterapii małych dawek, są to rośliny skrajnie toksyczne przyp A.] szczwół jako środek przeciwnowotworowy ma niepewną opinię, nie pisze się o nim w związku z tym w naukowej literaturze i nie używa w oficjalnej onkologii. Szkarłatka do stosowania wewnętrznie i jako maść na guzy tarczycy.
- Awicenna używał szaczwół w mieszance na wrzody pęcherza, być może te wrzody to był rak. Ludowa medycyna wykorzystywała szczwół w nowotworach np. skóry. Najwięcej szczwołem zajmowali się homeopaci.
- Są dwie teorie co do szczwołu. Albo jest bezpośrednio cytotoksyczny wobec raka (chemioterapia razem z licznymi objawami ubocznymi), albo moduluje odpornością tak, że organizm sam zwalcza raka.
- Wszystko leży w dawkach. Od chemioterapeutycznych dawek na granicy zatrucia po różne nalewki immunostymulujące o mocy od 0,1% do 10% [cokolwiek to w produkcyjnej praktyce ma oznaczać, łatwo o zatrucie przy błędnym sporządzeniu preparatu. przyp. A.]
- Jak wiadomo homeopatia samych alkaloidów szczwołu już nie ma, nam chodzi immunomodulację wtedy używa się preparaty fitoterapeutyczne o niskich dawkach alkaloidów Szczwołu. Do chemioterapii używać trzeba by dużych dawek regularnie, a to jest niebezpieczne i autor zdecydowanie odradza.
- immunostymulacja nie wpływa wprost na tarczycę, ma działanie niespecyficzne o jej prowadzeniu będzie dalej.
- Już od końca XIX wieku zaczęto kombinować z takimi kuracjami immunologicznymi. Obserwowano wpływ bakterii (Streptococcus pyogenes i Serraria baricensis) na nowotwory i osiągano pewne sukcesy. Badani te rozwijano wraz z rozwojem koncepcji układu immunologicznego. Okazało się, że takie bakteryjne próby mogły stymulować układ odpornościowy do walki z rakiem. Dużą rolę odgrywają tu makrofagi i wydzielany do wali z nowotworami czynnik immunologiczny TNF-alfa (czynnik martwiczy nowotworów). W myśl tych nauk wprowadzono do leczenia nowotworów autohemoterapię, preparaty otrzymywane z bakterii, szczepionki BCG. Ostatnio pojawiły się syntetyczne i rekombinowane interleukiny.
- Z ziołowych broni, które można użyć w nowotworach do pracy z układem immunologicznym należą (głównie adaptogeny): żeń-szeń, eluterokok, kolcosił, różenieńc, aloes, szczodrak, rozchodnik, traganek, jeżówka. Cechą charakterystyczną tych roślin jest ich niespecyficzny wpływ na odporność.
- Inne efekty widzimy jednak przy użyciu roślin toksycznych, w ich przypadku immunostymulacja idzie w kierunku stymulacji makrofagów. Takie obserwacje autor poczynił dla preparatów z tojadu. Następuje redystrybucja limfocytów na korzyść makrofagów i komórek NK (natural kiler) przy spadku ilości limfocytów T. Nie spada jednak ogólna odporność(?) ale rośnie mocno wskaźnik fagocytozy. Takie działanie można wytłumaczyć drażniącym działaniem niskich dawek trujących związków na układ odpornościowy co skutkuje jego pobudzeniem.
- Można by te zjawisko wykorzystać szerzej. Nie tylko dla nowotworów, ale też przy HIV, RZS.
- Autor twierdzi, ze ludowi medycy poprawnie stosują takie toksyczne rośliny, ale nie rozumieją ich mechanizmu działania, a nawet podają błędne teorie na temat takiego mechanizmu czemu poświęca nieco krytycznego tekstu.
- Schemat nieswoistego pobudzania odporności trującymi surowcami na przykładzie tojadu:
1. Nie przekraczaj zalecanych dawek. W przeciwnym przypadku, zamiast stymulować odporność, będziemy ja osłabiać(?) albo może chodzi o to ze zatrucie osłabi organizm(?), co będzie miało negatywny wpływ na stan pacjenta.
2. Stosowanie bardzo niskich dawek trujących roślin nie powinno wywoływać żadnych skutków ubocznych, o których piszą ludowi zielarze. Nudności, a zwłaszcza wymioty, zawroty głowy, drętwienie kończyn, jeśli są rozważane w kontekście trujących roślin, są to objawy zatrucia, co jest nie do przyjęcia w ramach tej kuracji. Zawsze mówimy o bardzo niskich dawkach. Dla jasności zróbmy proste obliczenia matematyczne. Na przykład nalewka z najsilniejszego z tojadów (Aconitum soongaricum brak polskiego odpowiednika, a może to tylko inna nazwa tojadu mocnego?? przyp. A.). Zgodnie z Farmakopeą Rosyjską VIII, 10% nalewka powinna zawierać nie więcej niż 0,052% alkaloidów. Tak więc 1 ml 10% nalewki zawiera 0,52 mg sumy alkaloidów. Tak skoncentrowaną nalewkę stosuje się oszczędnie, maksymalna pojedyncza dawka to 10 kropli.
Wiadomo, że standardowy kroplomierz daje 35-40 kropel na 1 ml nalewki alkoholowej. Tak więc, jeśli 1 ml = 0,52 mg alkaloidów = 40 kropli, to 10 kropli zawiera 0,52: 4 = 0,13 mg sumy alkaloidów. Wiemy, że śmiertelna dawka akonityny [zawartej w tojadzie przyp. A.] (jednego z najbardziej toksycznych alkaloidów)¬ doustnie wynosi 0,04 mg na 1 kg masy ciała. To znaczy dla osoby dorosłej ¬ o średniej masie ciała 70 kg, ta dawka wynosi 2,8 mg. Łatwo jest obliczyć, że jest to 21 razy więcej niż dawki, które są stosowane w proponowanym leczeniu leczenia.
- W przypadku szczwołu taka nalewka wygląda
Nalewka ze świeżego surowca (ziele + nasiona) na alkoholu 45%. Czasami pobierane są suche kwiaty lub nasiona [niezrozumiałe przyp. A.]. Jeśli używamy świeżą roślinę to należy ja zmielić i umieścić w pojemniku do połowy objętości. Następnie naczynie napełnia się alkoholem do góry [wygląda to więc na nalewkę objętościową 1:2. przyp. A.]. Jeśli zostanie użyty suchy surowiec to bierze się proporcję 1:20. Na przykład, aby uzyskać 1 litr nalewki z suszonych kwiatów, należy pobrać 50 g kwiatów na 950 ml alkoholu. Macerację prowadzi się w ciemnym miejscu przez 10-14 dni potrząsając słojem od czasu do czasu. Następnie nalewkę przesączono przez gazę (4-5 warstw). Wysokiej jakości nalewka jest absolutnie przezroczysta, ma żółtawo-zielony kolor limonki i lekko opalizujący (świeci neonowo). Nalewka ma specyficzny zapach szczwołu, która jest porównywana z zapachem gniazda myszy.
Schemat stosowania [tłumaczenie niepewne, a preparat toksyczny! Przyp. A.] zakłada następujące dawkowanie (zależnie od wersji 1 lub 3 razy dziennie) 1 kropla we wodzie i codziennie podwyższać dawkę o jedna kroplę. [Nie zrozumiałem do jakich dawek dojść przyp. A.]. Pod dojściu do dawki maksymalnej zmniejszać do zera też codziennie stopniowo o jedna kroplę. Na leczenie składają się 3 takie cykle z 10-14 dniowymi przerwami pomiędzy [tłumaczenie niepewne! przyp. A.]
- Dalej autor prowadzi rozważania na temat homeopatycznych preparatów z szczwołu [dla mnie niezrozumiałe przyp. A.]
- Przykłady mieszanek dla różnych typów schorzeń tarczyc:
Przykład 1. Łagodne guzy na tle autoimmunologicznego zapalenia tarczycy z prawidłową czynnością gruczołu.
Ziele Karbieńca Lekarskiego 2 części
Ziele Rzepienia Pospolitego 1 część
Rzęsa Drobna 1 część
Ziele Krwawnika Pospolitego 1 część
Ziele Fiołka Trójbarwnego 1 część
Ziele Gwiazdnicy Pospolitej 1 część
Korzeń łopianu Pajęczynowatego 1 część
1 łyżkę mieszanki wsypać do szklanego naczyniu o objętości 250-300ml. Zalać 200 ml zimnej przegotowanej wody. Pozostawić do maceracji przez 1 godzinę.
Po godzinie się umieścić naczynie w kąpieli wodnej kąpieli i grzać przez 15 minut. Zostawić na kąpieli przez pół godziny, przesączyć przez 4-5 warstwy gazy i uzupełnić do 200 ml przegotowaną wodą. [Nie podano ile razy dziennie pić, ale myślę że śmiało 2-3 razy by można, przyp. A.]
Czas leczenia - 2 miesiące. Przerwa - 2 tygodnie, powtórzyć. Całkowity czas trwania podawania ziół - 6 miesięcy.
Po 2 miesiącach leczenia wykonać badanie krwi: TSH krwi i T4. Po 6 miesiącach, USG kontrolne tarczycy.
Przykład 2. Toksyczny gruczolak. Leki ziołowe mają tutaj charakter pomocniczy przed operacją. Jeśli operacja jest niemożliwa, stosować długotrwale.
Ziele Głowienki Pospolitej 2 części
Ziele Nawrotu Lekarskiego 2 części
Kwiat Głogu Syberyjskiego 2 części
Ziele Nostrzyka Lekarskiego 1 część
Korzeń Tarczycy Bajkalskiej 1 część
Rzepik Lekarski 1 część
Melisa Lekarska 1 część
Przygotowanie i dawkowanie - jak w poprzednim przykładzie.
2 miesiące kuracji, przerwa - 1-2 tygodnie, następnie powtórka. Leczenie - do 1,5-2 lat.
Kontrolować EKG. Prowadź dziennik ciśnienia tętniczego i pulsu, pomiary codziennie rano i wieczorem.
Po 6 miesiącach – kontrolne USG kontrolne badania krwi TSH, T4 i T3
Na początku leczenia i rok później (według wskazań) - skan tarczycy za pomocą izotopu promieniotwórczego I131 [chodzi tu o scyntygrafię tarczyc, przyp. A.].
Przykład 3 Łagodne guzki z niedoczynnością tarczycy.
Ziele Janowca Barwierskiego 2 części
Porost Islandzki 2 części
Ziele Piołunu 0,5 części
Kwiat Arniki Górskiej 1 część
Ziele Traganka (Astragalus Dasyathus) 1 część
Pędy Cytryńca Chińskiego 1 część
Ziele Przytulii Czepnej 1 część
Przygotowanie i dawkowanie - jak w poprzednim przykładzie. W zależności od stopnia niedoczynności tarczycy zioła podaje się równolegle z hormonem tarczycy.
Po 2 miesiącach leczenia, kontrola TSH i T4 we krwi. Po normalizacji poziomu hormonów - kontrola raz na 6 miesięcy. Po 6 miesiącach – kontrolne USG tarczycy.
Przykład 4. Rak tarczycy. Operacja jest obowiązkowa! Terapia substytucyjnahormonami tarczycy jeśli występuje niedoczynność. Terapeutyczny schemat ziołowy składa się z kilku leków pobranych jednocześnie. Nalewka 10% z Jemioły - 3 razy dziennie 1 godzinę przed posiłkiem w szklance wody [dalsze tłumaczenie niepewne, przyp. A.] zacząć od 1 kropli codziennie zwiększać po jednej dojechać do 30 i następnie codziennie po jednej zmniejszając aż do zera.
Ziele Rzepienia Pospolitego 2 części
Ziele Janowca Barwierskiego 1 część
Korzeń Żywokostu Lekarskiego 1 część
Owoc Perełkowca Japońskiego 1 część
Ziele Ziele Dziurawca 2 części
Kwiatostan Kocanek Piaskowych 2 części
Przygotowanie i dawkowanie - jak w poprzednim przykładzie. Po przygotowaniu ziół do nich 3 ml 10% nalewki z Siekiernicy Alpejskiej. Czas trwania leczenia - do 5 lat.
Kontrola TSH po 2 miesiącach kuracji, a następnie raz na pół roku. Raz na pół roku kontrolne USG tarczycy. Raz w roku fluorografia narządów klatki piersiowej, skanowanie za pomocą izotopu technetu [scyntygrafia, przyp. A.] inne badania zgodnie ze wskazaniami.
-Autor w osobne tabeli podaje jako użyteczne w raku tarczycy: Trędownik Bulwiasty, Rzepień Pospolity, Rzęsa Drobna.