Są różne szkoły.
Możliwe, że słoik trzeba lekko zakręcić i codziennie przez kilka pierwszych dni mieszać. Poza tym zawartość słoika trzeba jakoś utopić, najlepiej włożyć jakiś spodek i czymś dociązyć. W ten sposób bardzo fajnie mi się kisił barszcz, w tym i z cebulą i czosnkiem.
Inne szkoły radzą od razu szczelnie zamykać.
Pozdrowienia :-)