Autor Wątek: Ostropest plamisty - przyswajalność sylimaryny z ziarna  (Przeczytany 81436 razy)

Offline zielarz polski

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 803
Odp: Ostropest plamisty - przyswajalność sylimaryny z ziarna
« Odpowiedź #60 dnia: Lipca 14, 2017, 14:56:54 »
Z tego co pamiętam, to Sławek Ambroziak pisał w PERFECT BODY o wpływie sylimaryny na testosteron i jego pochodne. Chodziło o to, że sylimaryna blokuje aktywność  czynnika  NF-kB, czyli elementu odpowiedzi anabolicznej mięśnia na wysiłek / trening.
Były tez doniesienia o blokowaniu przez sylimarynę aktywnej formy testosretonu (DHT - 5α-Dihydrotestosteronu).
Generalnie rozważane były kwestie suplementacji osłaniającej wątrobę przy kuracjach sterydowych, która nie zaburzała by "cyklu" sterydowego.
Chyba, że chodzi o jakiś inny artykuł.

Co oczywiście nie wyklucza zaburzenia metabolizmu wątrobowego jakiegoś leku przez sylimarynę. 

Offline Henio

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 173
Odp: Ostropest plamisty - przyswajalność sylimaryny z ziarna
« Odpowiedź #61 dnia: Lipca 14, 2017, 15:44:32 »
Mniej więcej chodziło o to, że silimarol lepiej brać po cyklu sterydowym niż w jego trakcie by nie obniżać stężenia sterydów w krwi. Że silimarol zamyka coś w wątrobie, wiąże się z jakimiś receptorami. Czy ma to związek z wychwyt z żyły wrotnej czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie i przez to jest mniej koksu w wątrobie i przez to mniejszy wyrzut z wątroby na organizm. Że silimarol jest lekiem osłonowym, tworzy coś w rodzaju bariery. Analogicznie na inne leki też może tak wpływać. Brać go na regenerację wątroby ale po kuracji lekowej nie w trakcie.

To jak w końcu jeść ten ostropest? Same łupiny? Chyba z nasionami i świeżo mielić przed każdym zażyciem i jeszcze lepiej z karczochem.

Offline Stachu

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Ostropest plamisty - przyswajalność sylimaryny z ziarna
« Odpowiedź #62 dnia: Marca 17, 2021, 13:56:12 »
Cześć,

Widzę, że nawet na tym forum trudno o jednoznaczną odpowiedź dotyczącą najlepszej formy ostropestu plamistego... Sam już nie wiem jaka forma będzie najlepsza, bo opinii (tych istotnych, merytorycznych), tyle co ludzi na świecie.

Powtórzę pytanie Henia: To jak w końcu jeść ten ostropest? Same łupiny?

Czy może ktoś jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie?

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1075
Odp: Ostropest plamisty - przyswajalność sylimaryny z ziarna
« Odpowiedź #63 dnia: Marca 18, 2021, 02:17:00 »
A ja właśnie miałam pytać, jaki polecacie suplement z możliwie najwyższą dawką sylimaryny, ale bez zbędnych dodatków typu barwniki itp. Strasznie trudno coś sensownego znaleźć (leki niestety mają słabe składy), a jak już jest dobry skład, to nie mam pewności, czy faktycznie ta ilość deklarowana jest zgodna z rzeczywistą. Czy w ogóle sylimaryna daje jakieś wyraźne efekty (pomijając wyniki prób wątrobowych, bo te zawsze mam dobre i raczej nic u mnie na chorą wątrobę nie wskazuje, ale zależało mi na ogólnym działaniu przeciwzapalnym)?
Obecnie ze względu na skład kupuję Sylimarin z Formeds, ale nie widzę żadnych efektów. Ew. czasem mam wrażenie, że jak wezmę 2 kapsułki po posiłku, to szybciej robię się znów głodna.
Sprawdzałam na str. Laboratorium Zielarza, ale nie ma tam ekstraktu z ostropestu :( Jest tylko w suplemencie "LABO-LIVER Silna Wątroba" jako jeden ze składników. Niestety, suplement zawiera dwutlenek tytanu. Po co tam ten niezbyt zdrowy barwnik, to naprawdę nie wiem :(


Offline kardamonek

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 161

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1075
Odp: Ostropest plamisty - przyswajalność sylimaryny z ziarna
« Odpowiedź #66 dnia: Marca 19, 2021, 09:09:20 »
@kardamonek - a czytałeś pełny skład tego Salicynaru? Ja czytałam i jednak sobie daruję :P
Mogę zrozumieć jakieś nośniki i inne niezbędne dodatki, ale po co te barwniki? Po co talk? Tak jak już pisałam, leki mają przestarzałe receptury pełne różnego zbędnego świństwa w substancjach pomocniczych :( I nie zwracałabym na nie takiej uwagi, gdyby był to lek do stosowania przez 1-2 tygodnie, a nie suplement, który się łyka miesiącami.
« Ostatnia zmiana: Marca 19, 2021, 09:18:30 wysłana przez qwerta »

Offline kardamonek

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 161
Odp: Ostropest plamisty - przyswajalność sylimaryny z ziarna
« Odpowiedź #67 dnia: Marca 22, 2021, 08:32:43 »
No cóż. Jest takie przysłowie:
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Wiadomo powszechnie, że choćby zjeść wór ziaren ostropestu, to sylimaryny z niego nie wchłoniemy, zakładając oczywiście, że łuski z sylimaryną ktoś wcześniej nie usunął w celu jej wyizolowania i zapakowania w te wszystkie zbędne składniki. Chyba tu na forum kiedyś powoływano się na dr Różańskiego, który odradzał kupowanie i spożywanie mielonych ziaren, które w tej postaci szybko jełczeją. Sama zaś Basia chyba kilkakrotnie pisała, że ostropest sam w sobie stanowi jedynie żródło białek.
Stąd pytanie, jak się inaczej zaopatrzyć w sylimarynę ?
Chyba nie ma za bardzo większego wyboru niż wycieczka do apteki, lub zamówienie tabletek przez internet.
Swoją drogą. Jestem od niedawna zwolennikiem ziół. Jednak przez te parę lat życia nałykałem się tych tabletek i jakoś się żyje. Nie widzę jakoś ich ujemnego wpływu na mój organizm. Mając przy okazji nieco fatalistyczne podejście do życia (własnego) łatwiej mi przejść do porządku dziennego nad wieloma sprawami, w tym i kolorowymi tabletkami :)

Offline qwerta

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1075
Odp: Ostropest plamisty - przyswajalność sylimaryny z ziarna
« Odpowiedź #68 dnia: Marca 23, 2021, 07:37:31 »
@kardamonek - ale barwniki nie mają żadnego wpływu na przyswajalność. To całkowicie zbędne składniki, więc nie wiem, w jakim celu są dodawane. Poza tym właśnie jest sporo suplementów bez tych paskudnych dodatków i niby są standaryzowane na zawartość sylimaryny. To już chyba wolę kupić ten suplement, niż faszerować się jakimś zbędnym świństwem. W końcu to nie jest lek na receptę o jakimś silnym, doraźnym działaniu, żebym nie miała wyboru
« Ostatnia zmiana: Marca 23, 2021, 07:54:46 wysłana przez qwerta »