Autor Wątek: Kwietniowe zbiory...  (Przeczytany 101999 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11118
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #195 dnia: Kwietnia 28, 2018, 21:31:47 »
U mnie dopiero "świeczniki" kasztanów rosną, do zakwitnięcia jeszcze kilka dni zostało.

Pozdrowienia :-)

Offline wzuo

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 339
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #196 dnia: Kwietnia 28, 2018, 23:30:24 »
U mnie śledziennica dawno zarosła podagrycznikiem i pokrzywą, także zbiór był słaby, glistnik również dawno zebrany. Przymierzam się do czeremchy, chyba poczekam na kwiaty, ale coś czuję, że to kwestia dni.

Strasznie szybko coś wszystko kwitnie w tym roku.

Offline striker

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 135
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #197 dnia: Kwietnia 29, 2018, 09:57:04 »
Małgosiu zbierasz glistnika z kwiatami,  po suszeniu odrzucasz łodygi?

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1277
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #198 dnia: Kwietnia 29, 2018, 10:21:51 »
Małgosiu zbierasz glistnika z kwiatami,  po suszeniu odrzucasz łodygi?
tak
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline striker

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 135
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #199 dnia: Kwietnia 29, 2018, 10:51:12 »
W samym Wrocławiu zbierasz, nie obawiasz się spalin?

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1277
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #200 dnia: Kwietnia 29, 2018, 16:17:40 »
Jak mam po 500m (albo więcej) w każdą stronę do najbliższej drogi utwardzonej, to nie obawiam się spalin.
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11118
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #201 dnia: Kwietnia 01, 2019, 20:36:31 »
Pierwszy kwietnia, pierwsze zbiory: na srawnikach na moim blokowisku pojawiło się dużo kwiatków fiołków - na maść fiołkową się świetnie nadadzą.

Pozdrowienia :-)

Offline szprotka07

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #202 dnia: Kwietnia 03, 2019, 17:51:04 »
Pierwszy kwietnia, pierwsze zbiory: na srawnikach na moim blokowisku pojawiło się dużo kwiatków fiołków - na maść fiołkową się świetnie nadadzą.

Pozdrowienia :-)

A co to za maść? U mnie w tym roku na ogrodzie trawnik fioletowy, zrobiłam już syrop i zastanawiam sie co dalej. Masz jakąś sprawdzoną recepturę na maść?
W weekend nazbierałam równiez sporo zawilca, miodunki i ziarnopłonu, a w kolejny mam zmaiar udac się poszukać pędów chmielu <3

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1277
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #203 dnia: Kwietnia 03, 2019, 20:27:48 »
Przy okazji przekopywania grządek meżem ;) mam trochę korzenia mniszka lekarskiego i nawet niesforny żywokost się zaplątał. Niby już nie pora na korzenie, ale wywalić żal, jak się spóźniło z przekopywaniem grządek.
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11118
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #204 dnia: Kwietnia 03, 2019, 21:59:30 »
Pierwszy kwietnia, pierwsze zbiory: na srawnikach na moim blokowisku pojawiło się dużo kwiatków fiołków - na maść fiołkową się świetnie nadadzą.

A co to za maść? U mnie w tym roku na ogrodzie trawnik fioletowy, zrobiłam już syrop i zastanawiam sie co dalej. Masz jakąś sprawdzoną recepturę na maść?

Sprawdzonego nie mam nic, tylko to, co można wyczytać, jak się w Google wrzuci słowa "maść fiołkowa skład".
Jakieś cudo ze świętą Hildegardą w tle. Pewnie połowa własności to marketing, ale przynajmniej sprawdzę na rodzinnej łuszczycy. Koziego łoju nie mam, ale mam lanolinę z owiec, olej się znajdzie, pewnie się przyda wosk dla utwardzenia, może jakieś masło kakaowe lub shea, pewnie kilka kropel jakiegoś olejku jako konserwant - zobaczę, jak to wyjdzie.

Ekstrakt z fiołków zrobiłam tak: zmielone kwiatki (po zmieleniu tego było jakieś 100-150ml) zalałam solanką 1g soli / 100ml przegotowanej wody, tak, żeby się wszystko utopiło, zostawiłam na noc, a rano odsączyłam na sitku, a fusy odcisnęłam wyciskaczem do czosnku. "Atramentowy" płyn wlałam do butelki, dolałam tyle samo gliceryny i to teraz leży w zamrażarce w oczekiwaniu na natchnienie.

Pozdrowiania :-)

Offline Artevelde

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 89
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #205 dnia: Kwietnia 04, 2019, 13:52:38 »
Pąki modrzewia - zalane 65% alkoholem z dodatkiem cynamonu- zobaczymy co z tego będzie.

Offline striker

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 135
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #206 dnia: Kwietnia 07, 2019, 11:12:58 »
Busiu czyli ekstrakty łączysz z gliceryną w stosunku 1:1. Wodą z solą dezynfekujesz ?Dlaczego mrozisz?
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 07, 2019, 11:28:45 wysłana przez striker »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11118
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #207 dnia: Kwietnia 08, 2019, 20:03:44 »
Wodą z solą nie dezynfekuję, to jest ekstrahent, by sok wyciągnąć w miarę nienaruszony, z białkami i enzymami.

Dezynfekcja, to ewentualnie gliceryna, ale gliceryna też wszystko stabilizuje i pozwala bezpiecznie przechowywać w zamrażarce, by się nie zaczęło psuć i nie zmieniło struktury. Na przykład: co się dzieje ze kwaśnym mlekiem lub twarogiem po zamrożeniu: robi się sypka kasza. Jeśli to było mleko, to kasza w serwatce, jeśli to był twaróg, to jest po prostu sypka kasza.

Pozdrowienia :-)

Offline Artevelde

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 89
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #208 dnia: Kwietnia 16, 2019, 13:59:25 »
Po niedzieli:

Glistnik - macerat i nalewka zrobiona
Miodunka- wygotowana w gorącym winie
Żywiec gruczołowaty - ocet
Jasnota purpurowa- intrakt
Jemioła - nalewka
Śledzienica skrętolistna - macerat i nalewka
Czosnek niedźwiedzi - pesto i sałatka

Offline Zocha

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 63
Odp: Kwietniowe zbiory...
« Odpowiedź #209 dnia: Kwietnia 21, 2019, 17:34:37 »
Poszłam dziś sobie na świąteczny spacerek i znalazłam.... ŁUSKIEWNIKA !!! :D
Teraz obmyślam plan jak się do niego zabrać, żeby go nie zmarnować.  Może jakieś podpowiedzi. To są 3 skupiska kwiatów oddalone od siebie o jakieś 1,5-2 m.