Ulq, za tą
Panią to przestaję z Tobą rozmawiać!
Ja śledziennicy szukam i nic, ani odrobiny... za to rzuciła się na mnie jasnota purpurowa. Jej działanie rozprężające mięśnie szkieletowe może być pomocne przy schorzeniach kręgosłupa. więcej info o tych kwiatuszkach
http://rozanski.li/?p=193narwałam również kurdybanka .Znalazłam stanowisko , gdzie można go kosić, żadnej pokrzywy czy traw- sam kurdybanek. Ususzyłam na wiór i niestety pozbyłam się tych mini ilości olejku eterycznego, które pozyskuje się w pochmurny dzionek. W smaku jest jednak niezły, lekko słony.
ziarnopłon ususzony, narwałam też pączki sosny - cierpliwości starczyło mi zaledwie na 200 szt. Na szczęście znalazłam w szafce zeszłoroczny kwiat czeremchy, z którego herbatka zapewni mi cierpliwości więcej. Naparem myję sobie buźkę, doktor chwali , że dobre na cerę. ponadto hamuje odczyny alergiczne i pomaga w leczeniu trądziku. Uwaga -zioło silnie estrogenne.
http://rozanski.li/?p=111Poza tym - wiadomka - podagrycznik, pokrzywa, mniszek, liście bzu i jarzębinki, pączki jabłonki, ciągle podbiał.