jedzenie i różne gatunki człowieka

[gumppek]

od Basi

początek tej dyskusji jest tutaj
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=3983.0
***

- mięso szkodzi więc nie należy go jeść i wtedy człowiek stanie się silniejszy i zdrowszy też jest kłamstwem

No a co w takim razie z "badaniem chińskim" Campbell'a?

Europejczycy są inni od chińczyków. To chyba nie ulega wątpliwości. W genomie Europejczyków jest znaczna domieszka genów Neadertalczyka, a u Chińczyków Denisowiańczyka. Za tym że jesteśmy wszystkożerni przemawia budowa naszego układu trawiennego, a także uzębienie. Nasze genomy mogą się więc różnić nawet i 7-8 %. To bardzo dużo.

[janek]

- mięso szkodzi więc nie należy go jeść i wtedy człowiek stanie się silniejszy i zdrowszy też jest kłamstwem

No a co w takim razie z "badaniem chińskim" Campbell'a?

Europejczycy są inni od chińczyków. To chyba nie ulega wątpliwości. W genomie Europejczyków jest znaczna domieszka genów Neadertalczyka, a u Chińczyków Denisowiańczyka. Za tym że jesteśmy wszystkożerni przemawia budowa naszego układu trawiennego, a także uzębienie. Nasze genomy mogą się więc różnić nawet i 7-8 %. To bardzo dużo.

A ja myślałem, że my ludzie różnimy się w dziesiątkach jednego procenta.
Że do niektórych małp mamy 2%.

A tu patrzcie jaki człowiek jest omylny.
Te różnice 7-8% to chyba głównie w cytokinach.
Uświadom nas dokładnie.

Gumppeczku IG Nobel już blisko.
To też Nobel - należy Ci się.

[Basia]

To chyba mowa o różnicach w genach typowo ludzkich, które to różnice oczywiście nie przeszkadzają się nam bez problemu krzyżować, a zmieszane potomstwo zwykle jest zdrowsze i silniejsze, niż rodzice.

Pozdrowienia :-)

[janek]

Ja tam Basiu wolę się za bardzo nie krzyżować.

Każdy ma swój pogląd na temat takich mieszanek.

W każdym razie zaczynam rozumieć czemu czasem gumppka nie rozumiem.

Musi jeszcze nam wyjaśnić czy Ci co są od nas bardziej na wschód to mają więcej czy mniej.
No i w końcu precyzyjnie czego?

[gumppek]

A tu patrzcie jaki człowiek jest omylny.

Nie omylny ale niedouczony, by nie użyć bardziej radykalnego określenia.
Po a ja nie stwierdziłem że się różni ale że może się różnić. Jest to więc sytuacja czysto hipotetyczna.
Europejczyk ma udział materiału genetycznego neadertalczyka 1-4 % /ale niektórzy pewnie znacznie więcej/. Azjaci mają udział genów denisowańczyka do 6%
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C5%82owiek_z_Denisowej_Jaskini
http://wyborcza.pl/1,75400,15358218,Co_w_nas_pozostalo_z_neandertalczyka__Blond_wlosy_.html
Możliwa jest taka sytuacja, że inne geny zostały wymienione u ludzi dalekiego Wschodu, inne u europejczyków. W ten sposób może /teoretycznie być tak/ że genomy będą się różnić o nawet 10%.  To tylko możliwość hipotetyczna bo nie ma badań na większych grupach. Na pewno genomy różnią się o kilka procent.
Jak sądzę to dla ciebie za trudne.

[janek]

Trudne do pojęcia rzeczy piszesz.

Powiadasz nawet 10% różnicy.
Zaczekamy do wieczora - o ile jeszcze wzrośnie(oczywiście hipotetycznie).

[janek]

No nic, ja wymiękam w tym wątku, po co pisać skoro potem wątek może zostać znowu zmasakrowany i pocięty na nowy.

Ale cieszy mnie, że nasze wymiany zdań z gumppkiem cieszą się jakimś zainteresowaniem.

Gdy pisałem o 12:15 post o epokowym odkryciu gumppka było 254 wyświetlenia, o 18:52 było 355.
Czyli 100 wyświetleń przez niecałe 7 godzin i to w kiepskim "czasie antenowym" - nieźle.

Gumppeczku moje gratulacje jednak przełomowe odkrycia cieszą się zainteresowaniem.

[Basia]

To ja, przyznaję się :-) No, bo przecież problemy procentów Neandertalczyków nie dotyczą bezpośrednio marooned, prawda?

Ale muszę przyznać, że ten pierwotny wątek jest wyjątkowo szczęśliwy lub pechowy lub bogaty: to już drugi wątek, który wypączkował z tamtego.

Pozdrowienia :-)

[gumppek]

http://www.proszynski.pl/Neandertalczyk__W_poszukiwaniu_zaginionych_genomow-p-32988-.html
Niech pan się tak nie rajcuje bo  jest grupa użytkowników którzy mają pana  wyautowanego czyli pana wypocin nie widzą. 
Ta książka to dobra lektura ale niestety nie dla wszystkich. Ja dopiero zacząłem i przeczytałem kilkadziesiąt stron.

[Renia]

Ja tam Basiu wolę się za bardzo nie krzyżować.

Ale chociaż wpis z dziedziny ,,erotyka" Ci zostawiono.

[Basia]

To jest biologia ;-)

[jolkaj]

Chyba mam amnezję (lub latam po kilku kompach) ale wydaje mi się iż wczoraj to w temacie wklejałam 

http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,137474,19570160,nowe-zalecenia-dietetykow-awans-warzyw-i-kawy-w-piramidzie.html

Coś się zmienia Panie i Panowie. Chyba chcą nas z foteli wygonić