Mi pomogło płukanie zatok z dodatkiem środka dezynfekcyjnego OcteniSept. Ale uwaga, bo to boli i po tym śluzówka jest obrzmiała przez 2-3 dni. Teraz nawet jak się przeziębię, to katar mam taki, że nosa nie zatyka i trwa krótko.
Proponuję też goździki - codzienni do 6 sztuk - brać do buzi, potrzymać z pięć minut aż rozmięknie, potem pogryźć na miazgę i tą miazgę trzymać minutę głęboko na gardle, potem połknąć. Rewelacyjnie dezynfekuje, odświeża i świetnie działa na nos i zatoki.