Autor Wątek: Oczyszczanie zatok, alergie  (Przeczytany 34601 razy)

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1273
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #30 dnia: Grudnia 28, 2015, 22:38:44 »
Z gronkowcem złocistym jest taki problem, że bardzo często jest on składnikiem naturalnej mikroflory gardła i nosa. Często nie robi on żadnej krzywdy, jak organizm silny i zdrowy. Niestety, są bardziej zjadliwe szczepy, które dają popalić przy spadku odporności. Spadek odporności może nastąpić z przeróżnych przyczyn...
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #31 dnia: Grudnia 28, 2015, 23:24:02 »
wspomniany kit, może być metoda Słoneckiego.

Niestety, metoda Słoneckiego nie jest dobra przy poważnych problemach - jest zbyt uboga. Tutaj Bogdan, czyli gumppek straszy zwykle olejem słonecznikowym powodującym stany zapalne w organiźmie, ja jestem od tego daleka, ale mikstura oparta na jednym, czy nawet dwóch olejach to zdecydowanie za mało.

Kit powinien składać się jako minimum z różnych olejów, różnych zmielonych ziaren, różnych przypraw, różnych średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych z walerianowym na czele, różnych witamin i składników rozluźniających masy kałowe i będącym dobrym podłożem dla bakterii jelitowych, jak laktuloza. W przypadku podejrzenia grzybicy dodaje się trawę morską i kwas kaprylowy, ale on może być i bez grzybicy. Można dodać zmielone zioła adaptogenne (poprawa odporności na stres) i mineralizujące. Można dodać jakieś inne konieczne minerały i suplementy po zmieleniu.
***

Jak podlecze te infekcje zaczne porzadne oczyszczanie jelit, wiem, ze bez tego ani rusz w mej alergii;(

Nie oczyszczaj jelit, bo tylko dalej będziesz mieć problemy, odbuduj je - zamknij drogę alergenom do krwi.
Jeśli będziesz mieć ranę na palcu i w kółko będziesz zdrapywać strupy, czyli oczyszczać palec, to co się w końcu stanie?

Cytuj
pojde do zielarskiego chyba wpierw lub do jakiegos zielarza. Sama raczej tego nie ogarne...

Mówi się, że zdrowie jest zbyt poważną sprawą, aby je oddawać w ręce lekarzy. Zielarzy to też dotyczy. Musisz zacząć wszystko ogarniać, bo za Ciebie nikt tego nie zrobi. Po to jest forum, byś pytała. Na pewno po każdym pytaniu pojawią się różne odpowiedzi, ale Ty powinnaś zdecydować, co zrobisz.
Tutaj tomczan ma sklep internetowy, jak czegoś Tobie zabraknie zadaj pytanie w odpowiednim dziale.

Cytuj
Na suplementach owszem. Glownie z calvity i corala.

Ale jakoś nie wystarczyły, musisz szukać dalej.

Cytuj
Wyeliminuje make mleko i cukry.

Zostaw mocno ukwaszone mleko prosto od krowy, takie, które stało przynajmniej tydzień w ciepłym i twarogi ociekające serwatką sprzedawane na wagę. Jak masz znajomego rolnika, to poproś o siarę.
Poza tym zacznij robić swoje kiszonki. Kiszony barszcz jest pyszny. Właśnie wypiłam dwa spore kubki zakwasu rozbełtanego z ciepłą wodą.

Pozdrowienia :-)

leśna polanka

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #32 dnia: Grudnia 29, 2015, 11:45:48 »
Basiu, metoda Słoneckiego nie jest uboga. Ona działa na innej zasadzie, niż kit i jest metodą długotrwałą, można powiedzieć, że na całe życie - po prostu to robić codziennie rano na czczo i po wszystkim. Jest nieskomplikowana, tak więc to dodaje jej plusów (bo jak ktoś przeczyta, że długotrwała, miesiące, lata... za głowę się złapie). Postaram się w skrócie ją opisać w innym wątku.
W tej metodzie nie ma nic o odżywianiu jelit, a tylko o wyleczeniu mikro-nadżerek. Olej użyty w tej metodzie nie musi mieć wartości odżywczych, a jedynie odpowiednie cechy przylepności (swoją gęstość). Tak więc w pierwszym etapie używa się gęstej oliwy z oliwek, aby leczyła górne partie układu trawiennego, a na drugi etap olej lniany, kukurydziany - żeby spłynął do jelit.

leśna polanka

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #33 dnia: Grudnia 29, 2015, 11:54:31 »
Robiłam kilka miesięcy górne partie oliwą z oliwek i działało. Czułam jak w pewnym momencie zaczął boleć żołądek i były kolki w okolicach dwunastnicy. To zeszły dzięki citroseptowi i kwasowi z cytryny różne niedoskonałości błon śluzowych. Oliwa miała te partie powlekać, aby mogły się wygoić (w żołądku). W dwunastnicy ta mieszanka powodowała oczyszczanie kanałów żółciowych - oliwa je rozszerzała dzięki pobudzaniu wypychania żółci, a kwasy miały "trawić" małe kamyczki, piaski, złogi wnikając do kanalików.

W prostocie siła. I tylko trzy składniki potrzeba.
... i cierpliwość, i wytrwałość.

justyna35

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #34 dnia: Grudnia 29, 2015, 13:21:55 »
dziekuje za wszystkie dobre rady, jest ich naprawde duzo, wydawalo mi sie ze mam spora wiedze ale okazuje sie ze to igla w stogu siana, dzis konczy mi sie antybioyyk, poprawy ani nie czuje ani nie widze, po wczorakszej inhalacji moze troche mniej bolu czuje, boje sie powiklan, uszy nadal mam zatkane, gardlo tez jest w nie najlepszym stanie, dzis zrobie inhalacje z kory brzozy, wlacze ibum zatoki picie ziol oklady na czolo, nie wiem co jeszcze, plukanie nosa moze ale to chyba bardziej wpycha mi wydzieline w glab, nie wiem vzy yo dla mmie odpowiednie w tym stadium , pozdrawiam wszystkich na tym forum i zycze zdrowia

Offline Monika84

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 85
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #35 dnia: Grudnia 29, 2015, 14:44:33 »
Moniko.
Napisz czemu kuracja akurat musi trwać 1/2 roku.
Dlaczego w diecie antypaso. (nie wiedziałem, że jest taka) nie może być np. cukru?

Kuracje Paraprotexem przeprowadza się zgodnie z zaleceniami (znalazłam w internecie). Półroczna kuracja zgodnie z instrukcją pozwala pozbyć się pasożytów (tych istniejących w organizmie, jak i tych, które wyklują się z larw).
Cukier trzeba wykluczyć, ponieważ pasożyty żywią się cukrem prostym.

Offline Monika84

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 85
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #36 dnia: Grudnia 29, 2015, 14:57:43 »
Dziekuje Wam. Ja paraprotexu nie probowalam... To Monika o nim pisala... Poczytalam o tych urazach, owszem znalazlyby sie. Tez myslalam o gronkowcu ale u mnie to raczej pasozyty a na pewno alergie. Nie wiem skad ich az tyle. Roztocza, pylki, siersc kota, trawy, altenaria, cladosporium. Biorezonans pokazal tez pszenice;( pasozyty moze wytwarzaja toksyny i stad alergie. Boje sie tego czy moge propolis. Jutro mam wizyte u laryngologa, obejrzy mi nos i uszy. Juz rok dobry tak sie mecze. Caly czas trwa walka o zdrowe zatoki. Tak sie nie da funkcjonowac. Szczerze mowiac zaczynam sie dolowac. Spojrzmy, Monika trzymala tyle diete bez nabialu i cukru, to takie poswiecenie... I tez nawraca. Gdzies jest odpowiedz na te zagadke. Tylko gdzie? Na swiecie jest pelno zagrzybionych zarobaczonych i ba zaniedbalych ludzi , i zatoki zdrowe. Kolezanka dzis powiedziala mi o przykladaniu huby z kory brzozy. Ponoc ladnie splywa z zatok. Komus pomoglo. Dziekuje raz jeszcze, za wszelkie rady wasze. Moze wkoncu przestane sie meczyc.

Justyno, trzymałam dietę bez nabiału i cukru, płukałam zatoki, ciepło się ubierałam, nie przejadałam się i było  naprawdę okej. Jednak po pewnym czasie trochę odpuściłam sobie dietę i zaczęło się zbierać.
Pewnie każdemu pomaga coś innego. Ja przed dietą próbowałam najróżniejszych sposobów (zaczynając od przeróżnych antybiotyków, sprejów do nosa, Ibupromów itd., poprzez czosnek, cebulę, w końcu ktoś mądry opowiedział mi o wpływie diety). Dla mnie najlepszym sposobem na odporność jest właśnie trzymanie diety, odżywianie się w sposób sprzyjający likwidowaniu wilgoci z organizmu. 
Do tego jeszcze wyciąg z pestek grejpfruta, czasem olejek z oregano. I ruch, żeby rozgrzać kserożel w zatokach, co ułatwia jego wydalenie.
Tak, jak napisałam  - zaniedbałam trochę dietę, często jadłam za dużo wieczorem i nie zdążyłam tego strawić przed snem i teraz mam skutek. Na szczęście moje zatoki coraz lepiej, stan podgorączkowy zniknął, budzę sie z odetkanym nosem. I cieszę się, że nie wzięłam antybiotyku.

justyna35

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #37 dnia: Grudnia 29, 2015, 18:11:42 »
Gratuluje, ze sie udalo. Ja sie nadal mecze i walcze . Oby tylko gorzej nie bylo. Jestem wrazliwa na zimno, ta pogoda mi nie sluzy, pobede troche na dworze i zatoki zalatwione...

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #38 dnia: Grudnia 29, 2015, 18:46:35 »
Moniko.
Napisz czemu kuracja akurat musi trwać 1/2 roku.
Dlaczego w diecie antypaso. (nie wiedziałem, że jest taka) nie może być np. cukru?

Kuracje Paraprotexem przeprowadza się zgodnie z zaleceniami (znalazłam w internecie). Półroczna kuracja zgodnie z instrukcją pozwala pozbyć się pasożytów (tych istniejących w organizmie, jak i tych, które wyklują się z larw).
Cukier trzeba wykluczyć, ponieważ pasożyty żywią się cukrem prostym.

Zastanawia mnie to jak bezkrytycznie ludzie przyjmują wszelkie przeczytane wiadomości.
Pół roku na kurację na pasożyty.
Taki np.owsik to już wielokrotnie umrze z przyczyn naturalnych.
Tak na logikę - jaką wartość może mieć środek czy kuracja do zabijania którą trzeba stosować 1/2 roku?
To chyba trzeba dodawać metale ciężkie aby się kumulowały i po takim czasie zabijały.

Wszelkie kuracje środkami syntetycznymi trwają parę dni.
Ja sam i wszyscy znani mi zielarze też przeprowadzają parodniowe kuracje.

Idąc tropem diety można by wysnuć wniosek, że jak stosujesz dietę bezcukrową to zagłodzisz pasożyty i pozbędziesz się problemu.

Offline Monika84

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 85
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #39 dnia: Grudnia 30, 2015, 09:03:54 »
Moniko.
Napisz czemu kuracja akurat musi trwać 1/2 roku.
Dlaczego w diecie antypaso. (nie wiedziałem, że jest taka) nie może być np. cukru?

Kuracje Paraprotexem przeprowadza się zgodnie z zaleceniami (znalazłam w internecie). Półroczna kuracja zgodnie z instrukcją pozwala pozbyć się pasożytów (tych istniejących w organizmie, jak i tych, które wyklują się z larw).
Cukier trzeba wykluczyć, ponieważ pasożyty żywią się cukrem prostym.

Zastanawia mnie to jak bezkrytycznie ludzie przyjmują wszelkie przeczytane wiadomości.
Pół roku na kurację na pasożyty.
Taki np.owsik to już wielokrotnie umrze z przyczyn naturalnych.
Tak na logikę - jaką wartość może mieć środek czy kuracja do zabijania którą trzeba stosować 1/2 roku?
To chyba trzeba dodawać metale ciężkie aby się kumulowały i po takim czasie zabijały.

Wszelkie kuracje środkami syntetycznymi trwają parę dni.
Ja sam i wszyscy znani mi zielarze też przeprowadzają parodniowe kuracje.

Idąc tropem diety można by wysnuć wniosek, że jak stosujesz dietę bezcukrową to zagłodzisz pasożyty i pozbędziesz się problemu.

W ciągu półrocznej kuracji robi się przerwy w stosowaniu Paraprotexu. Pasożyty odżywiają się cukrem prostym, ale również węglowodanami złożonymi, które zostają rozłożone w procesie trawienia do cukrów prostych, tak więc całkowite pozbawienie pasożytów pożywienia graniczy z cudem.
Masz rację, niektóre pasożyty żyją krótko, inne niestety potrafią żyć bardzo długo i mutować się, dostosowując się do organizmu żywiciela (np. pierwotniak Blastocystis hominis) i do stosowanej terapii.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno osoba, która jest nosicielem jakiegoś pasożyta zazwyczaj ma jeszcze inne pasożyty i często przerost grzybów.
Dla mnie półroczny okres leczenia pasożytów ma sens, krótszy u mnie sie nie sprawdził.
Zanim zażywałam Paraprotex piłam też Para farm, bez skutku.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #40 dnia: Grudnia 30, 2015, 09:31:24 »
W ciągu półrocznej kuracji robi się przerwy w stosowaniu Paraprotexu. Pasożyty odżywiają się cukrem prostym, ale również węglowodanami złożonymi, które zostają rozłożone w procesie trawienia do cukrów prostych, tak więc całkowite pozbawienie pasożytów pożywienia graniczy z cudem.
[...]
osoba, która jest nosicielem jakiegoś pasożyta zazwyczaj ma jeszcze inne pasożyty i często przerost grzybów.
Dla mnie półroczny okres leczenia pasożytów ma sens, krótszy u mnie sie nie sprawdził.

Janek ma rację.
Długie kuracje przeciwpasożytnicze rujnują stan pożytecznych dla nas bakterii jelitowych.
Normalna, skuteczna kuracja trwa kilka dni, czasem robi się po kilku dniach powtórkę, a potem nieraz przez kilka miesięcy pracuje się nad stanem jelit i pielęgnuje bakterie, tępiąc ewentualne rozlazłe grzyby.
Sama się chwalisz, że masz alergie pokarmowe - to jest dowodem na to, że Twoje bakterie w jelitach nie są takie, jakie powinny być.

Pozdrowienia :-)

Offline Monika84

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 85
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #41 dnia: Grudnia 30, 2015, 15:08:45 »
W ciągu półrocznej kuracji robi się przerwy w stosowaniu Paraprotexu. Pasożyty odżywiają się cukrem prostym, ale również węglowodanami złożonymi, które zostają rozłożone w procesie trawienia do cukrów prostych, tak więc całkowite pozbawienie pasożytów pożywienia graniczy z cudem.
[...]
osoba, która jest nosicielem jakiegoś pasożyta zazwyczaj ma jeszcze inne pasożyty i często przerost grzybów.
Dla mnie półroczny okres leczenia pasożytów ma sens, krótszy u mnie sie nie sprawdził.

Janek ma rację.
Długie kuracje przeciwpasożytnicze rujnują stan pożytecznych dla nas bakterii jelitowych.
Normalna, skuteczna kuracja trwa kilka dni, czasem robi się po kilku dniach powtórkę, a potem nieraz przez kilka miesięcy pracuje się nad stanem jelit i pielęgnuje bakterie, tępiąc ewentualne rozlazłe grzyby.
Sama się chwalisz, że masz alergie pokarmowe - to jest dowodem na to, że Twoje bakterie w jelitach nie są takie, jakie powinny być.

Pozdrowienia :-)

Basia, ja słowem nie wspomniałam, że mam alergię pokarmową (chyba mylisz mnie z Justyną). Poza tym kuracja Paraprotexem nie polega na przyjmowaniu samego Paraprotexu, ale również dobrej jakości probiotyków (ja brałam je jeszcze kilka miesiecy po kuracji), naturalnej wit. C itp. (po więcej szczegółów odsyłam na strony poswięcone zwalczaniu pasożytów Paraprotexem).
Swoja drogą byłoby fajnie, gdyby pasożyty można było wyeliminować w kilka dni;)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #42 dnia: Grudnia 30, 2015, 15:24:45 »
Basia, ja słowem nie wspomniałam, że mam alergię pokarmową (chyba mylisz mnie z Justyną).

Ale to Ty pisałaś, że trzymasz dietę i nie możesz się najeść na wieczór, bo od razu masz wyrzuty do zatok

Cytuj
Swoja drogą byłoby fajnie, gdyby pasożyty można było wyeliminować w kilka dni;)

Z normalnym jelitowym robactwem czy pierwotniakami to jest wykonalne, ale sprzątanie po robactwie, czyli powrót do zdrowia zajmuje czas.
Nie można walczyć ze świeżo wybitym robactwem ani dnia dłużej, niż to jest konieczne.
Nie wiem, co miałaś, ja wierzę tylko w tradycyjne badania kału: mikroskop + oko.

Pozdrowienia :-)

Offline Monika84

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 85
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #43 dnia: Grudnia 31, 2015, 08:13:45 »
Basia, ja słowem nie wspomniałam, że mam alergię pokarmową (chyba mylisz mnie z Justyną).

Ale to Ty pisałaś, że trzymasz dietę i nie możesz się najeść na wieczór, bo od razu masz wyrzuty do zatok

Cytuj
Swoja drogą byłoby fajnie, gdyby pasożyty można było wyeliminować w kilka dni;)

Z normalnym jelitowym robactwem czy pierwotniakami to jest wykonalne, ale sprzątanie po robactwie, czyli powrót do zdrowia zajmuje czas.
Nie można walczyć ze świeżo wybitym robactwem ani dnia dłużej, niż to jest konieczne.
Nie wiem, co miałaś, ja wierzę tylko w tradycyjne badania kału: mikroskop + oko.

Pozdrowienia :-)

Po objawach podejrzewałam, że mam jakieś pasożyty, dopiero po 2 badaniu kału (nie licząc niezliczonych badań w zwykłym laboratorium w szpitalu) w instytucie laboratorium zajmującym się badaniami nad pierwotniakami wykryto blastocystis. Siedem miesięcy faszerowania różnej maści antybiotykami, z których kilka było nie do zdobycia w Polsce mój organizm spasował. Dopiero wizyta u zielarza, kuracja Paraprotexem, rygor dietetyczny, a potem prowadzenie przez specjalistę medycyny chińskiej przyniosły efekty.
Co do alergii - może ją mam. Wynika pewnie z nieszczelnego jelita. Czasem robię test sokiem z buraka. Niekiedy mocz nie zmienia w ogóle barwy, czasem jest lekko różowy. Jednak póki co nie widzę powiązania miedzy stanem moich zatok a barwą moczu (czyli szczelnością i nieszczelnością jelita).
Ja jestem przekonana o wzajemnym oddziaływaniu na siebie poszczególnych narządów i wielokrotnie sprawdziłam na sobie, że zaśluzowane jelita (zalegający w nich niestrawiony pokarm) = ból zatok.

justyna35

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #44 dnia: Grudnia 31, 2015, 09:37:44 »
Witajcie, ja tez nie wiem co mi jest... Wczoraj bylam u laryngologa. Stwierdzil ostre zapalenie zatok i dostalam caly arsenal lekow. Nie jest ciekawie. Za pare dni do kontroli i zobaczymy czy cos ruszy i sie zdrenuje, jesli nie to nie wiem co mnie czeka, az sie boje. Zakazal mi plukac zatoki , gdyz pogarsza to moj stan i wpycha wydzieline wglab jamy zatok czolowych i szczekowych, efektem czego jest zatkane ucho. Z rozmow ludzi w poczekalni wynikalo, ze maja podobny efekt plukan. Lekarz stwierdzil ze  owszem u ludzi podziebionych nie z taka gesta wydzielina. Brak slow. Polecacie jakiegos zielarza ,kogokolwiek z okolic Szczecina?