Autor Wątek: Oczyszczanie zatok, alergie  (Przeczytany 34603 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 28, 2015, 14:47:11 »
Nie zgadzam się, że późne jedzenie nie ma wpływu na stan zatok. Niestrawiony posiłek zalega w układzie pokarmowym, co powoduje produkcję śluzu. Jelito grube bardzo powiązane jest z płucami, a te z kolei z zatokami. Zaśluzowane jelito powoduje osłabienie płuc

Teorie teoriami. Ja mogę zjeść o północy i zaraz iść spać i budzę się bez zatkanego nosa, czyli to nie tak działa.
Ja rozumiem, że się naczytałaś o różnych rzeczach i rozumiem, że zauwazyłaś u siebie taki związek, który u Ciebie jest prawdziwy.

Ty się martwisz śluzem i teoriami rodem z Chin chyba, a ja piszę, że masz sito w jelitach, które przepuszcza niestrawione składniki pokarmów do krwi, które oczywiście wzbudzają reakcję układu odpornościowego, i już mamy rozłażący się stan zapalny i kolejne alergie pokarmowe, które oczywiście wpływają na stan chorych zatok.

Owszem, i płuca i jelito grube mamy w tym samym worze skórno-mięśniowym, ale chyba się zgodzisz, że one są od siebie jednak dość mocno anatomicznie oddzielone. Nadmiar śluzu z jelita grubego ląduje w kupce i dalej w ubikacji lub w dołku pod krzaczkiem, bo tak to działa.

Poproś przy okazji jakiegoś staromodnego weterynarza o zbadanie kału, nie tylko po to, by dyskutować śluzowe teorie, ale aby sprawdzić, czy przy okazji nie zagnieździli się u Ciebie jacyś współmieszkańcy.

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2015, 14:59:13 wysłana przez Basia »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 28, 2015, 14:52:40 »
Scaliłam obydwa "zatokowe" równoległe wątki
Przepraszam zainteresowanych, że tak późno i zrobił się drobny chaosik, który musiałam nieco poustawiać.

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2015, 14:59:49 wysłana przez Basia »

justyna35

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 28, 2015, 15:48:08 »
dziekuje za odp. teraz jade 10 dzien na antybiotyku, to juz 4ty w tzm roku. wiem ze pomalu trzeba myslec o oczyszczaniu z robakow i grzybow ale jak wyjsc z tego bolu i wydzieliny teraz? duzo tego co piszecie. monika mamy podobny problem. bralam pau darco i srebro, diety tez mialam. bywa czasem lepiej. pawel sprobuje solarium lub lampe. moze jakies inhalacje z ziol, nie probowalam. ktos mi przeniosl moj watek- szkoda

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 28, 2015, 17:58:36 »
moze jakies inhalacje z ziol, nie probowalam.

Nazbieraj sobie w lesie gałązek sosnowych z szyszkami, posiekaj to sekatorem i gotuj z tego kompoty. Przy okazji gotowania na pewno chwycisz inhalacje. Taki kompot sobie potem powoli pij, wdychając, co się da, możesz osłodzić sokiem lub miodem.

To samo możesz wlać (bez słodzenia) do wanny, do kąpieli. Do kąpieli możesz dodawać wszystkie aromatyczne zioła - szałwię, tymianek, inne gałązki iglaste - co Ciebie natchnie.

Ogółem wrzuć w forumową wyszukiwarkę słowo "zatoki" "odporność" i będziesz mieć mnóstwo materiału do przemyśleń z różnym podkładem teoretycznym. Może się pogubisz, ale to nie szkodzi. Szczególnie podnoszenie odporności obija się nieraz o szamaństwo.

Cytuj
ktos mi przeniosl moj watek- szkoda

To ja scaliłam Wasze wątki, żeby nie pisać dwa razy tego samego - sama się zgodziłaś, że macie podoby problem z Moniką. Wszystkie Twoje wpisy są w tym wątku.

Wiem, że na innych forach jest zwyczaj, że ludzie piszą o swoich problemach w osobnych wątkach, ale ja myślę, że lepiej podchodzić do spraw zadaniowo, niż osobiście ;-)

Pozdrowienia :-)

justyna35

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 28, 2015, 18:26:18 »
rozumiem, dzieki Basiu tylko kiedy isc do lasu . W weekend dopiero sie moge wybrac. Nie wiem czy naturalnie sobie poradze. Bola zatoki, bola uszy i cala twarz. To jest jakies nienormalne. Monika, Ty wzielas antybiotyk? Tobie cos lepiej jest? Czy na te zatoki nie ma leku co zalatwi choc rok spokoju, choc pol roku bylabym szczesliwa....

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 28, 2015, 19:18:34 »
rozumiem, dzieki Basiu tylko kiedy isc do lasu . W weekend dopiero sie moge wybrac.

Nie masz jakiegoś iglaka na podorędziu w miejscu niezbyt odymionym, żeby uciąć kilka gałązek? Park, ogród, działka, srawnik międzyblokowy z czasów komunistycznych? Z newet choinki do kąpieli i inhalacji by się nadało, a jeśli choinka jest z lasu, a nie z plantacji, to i na kompot będzie dobra.

Cytuj
Nie wiem czy naturalnie sobie poradze.

Jeśli masz antybiotyk, to go zjedz, paranoidalnie pilnuj probiotyków między posiłkami i lekami, ale zaraz zacznij pracę nad resztą.

Pozdrowienia :-)

leśna polanka

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 28, 2015, 20:40:00 »
To bardziej do Moniki, niż do Justyny. Justyna zna paraprotex i wie, że działa. Może Monika się skusi na niego?
Objawy Moniki jakoś mi wskazują na gronkowca, a do tego trzeba mieć naprawdę mocną odporność, żeby sobie poradzić z nim. Ja coś podobnego (ale nie wszystko co przechodzi Monika) zbiłam w dwa dni lekką dietą, paraprotex co 3 godziny (9-12-15-18-21) plus 1 gram witaminy C - te same godziny.
Odporność podnoszę sobie głodówkami - są wątki na forum.
Po długotrwałym silnym stresie lub chociażby długotrwałym przeciążeniu/wyczerpaniu jakąś nieprzyjemnie wpływającą na psychikę sytuacją, po tragicznym zdarzeniu, itp. takie sprawy mogą się ujawniać w postaci chorób układu oddechowego. Oczywiście ma to też związek z jelitami (wtedy wszystko cierpi), ale najczęściej oczyszczenie przychodzi przez drogi oddechowe.
Może masz jakieś urazy, zapomniane, długotrwałe, utajone, które powodują u Ciebie dyskomfort psychiczny? Wszystko zaczyna się od "ducha", a na ciele kończy. Niestety powiedzenie "w zdrowym ciele zdrowy duch" jest zmyłką. Odczytywane jest, że od ciała zależy psychika. W znakomitej większości przypadków nie. Warto zatem pogrzebać w swoich odczuciach, zmorach, kompleksach - które dominują na co dzień, które też przewijają się systematycznie, zadziwiająco często.
A póki co to płukania i inhalacje, tak jak powyżej napisano, aby choć na chwilę ulżyć sobie w cierpieniu.
O diecie nie będę Ci pisać, bo jesteś świadoma, a poza tym o tym można już prawie wszędzie poczytać. Może tylko spróbuj więcej surowizny jeść - pogryzać zamiast przekąsek marchewki, jabłka, pietruszki, selery, brukselki, pory... może przesadzam, bo ja tak mogę, lubię; ale jeśli warzywa surowe są dla Ciebie mało znośne, to trzyj na "miękkie" sałatki i rób jakiś fajny sos - np. domowy majonez z ulubionymi ziołami i woda po ogórach kiszonych zamiast lekkiego posolenia.

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1273
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #22 dnia: Grudnia 28, 2015, 20:43:25 »
Justyna, jak jest aż tak źle, to może lepiej łyknąć ten antybiotyk. Ja wiem, o jakim bólu piszesz... nawet zęby bolą w górnej szczęce w takich sytuacjach.

Jednak jeżeli za wszelką cenę chcesz uniknąć antybiotyku, to spróbuj płukać nos np. Septosanem (tymianek, szałwia i mięta). Septosan Fix do zaparzania znajdziesz w każdej aptece. Poinhaluj się nad gorącym naparem, a jak ostygnie do temperatury ciała, to płucz nos ze 3 razy dziennie. Po takim zabiegu nie wolno się przechłodzić, czyli przez 2-3 godziny trzeba posiedzieć w domu. Ja wiem, że te apteczne fixy są niewiele warte, ale jak jesteś taka chora i nie chcesz antybiotyku brać, to fix będzie lepszy, niż nic. Do tego czosnek z mlekiem i miodem, rutinoscorbin i do łóżka na kilka dni. Na czoło, skronie i kości policzkowe ciepłe okłady kilka razy dziennie. Bez odpoczynku w domu i łóżku się raczej nie da. Możesz włączyć również inne zioła przeciwzapalne, przeciwgorączkowe i przeciwbólowe, np. korę wierzby, wiązówkę błotną, kwiat bzu czarnego i inne. Silne działanie bakteriobójcze ma propolis - na szybko też kupisz w każdej aptece, tylko strasznie drogo. Jak się samemu robi jest znacznie taniej. A do lasu, to się wybierzesz, jak wydobrzejesz i zrobisz sobie zapas igliwia sosnowego.
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

leśna polanka

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #23 dnia: Grudnia 28, 2015, 20:55:20 »
O tak, propolis...zapomniałam o tym. Nalewka domowa w sprayu i psik na podniebienie miękkie. I wdychać te opary z gardła bardzo głęboko. Albo do nosa maść propolisowa. Najlepiej to i to.

Dopiszę jeszcze - spróbuj zjeść łyżeczkę chili na raz. Połknij i zapij wodą. Można powtórzyć jeszcze ze dwa razy w ten sam dzień.
Poczytaj o tej terapii jeśli nie znasz.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2015, 21:05:13 wysłana przez leśna polanka »

justyna35

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #24 dnia: Grudnia 28, 2015, 21:28:46 »
Dziekuje Wam. Ja paraprotexu nie probowalam... To Monika o nim pisala... Poczytalam o tych urazach, owszem znalazlyby sie. Tez myslalam o gronkowcu ale u mnie to raczej pasozyty a na pewno alergie. Nie wiem skad ich az tyle. Roztocza, pylki, siersc kota, trawy, altenaria, cladosporium. Biorezonans pokazal tez pszenice;( pasozyty moze wytwarzaja toksyny i stad alergie. Boje sie tego czy moge propolis. Jutro mam wizyte u laryngologa, obejrzy mi nos i uszy. Juz rok dobry tak sie mecze. Caly czas trwa walka o zdrowe zatoki. Tak sie nie da funkcjonowac. Szczerze mowiac zaczynam sie dolowac. Spojrzmy, Monika trzymala tyle diete bez nabialu i cukru, to takie poswiecenie... I tez nawraca. Gdzies jest odpowiedz na te zagadke. Tylko gdzie? Na swiecie jest pelno zagrzybionych zarobaczonych i ba zaniedbalych ludzi , i zatoki zdrowe. Kolezanka dzis powiedziala mi o przykladaniu huby z kory brzozy. Ponoc ladnie splywa z zatok. Komus pomoglo. Dziekuje raz jeszcze, za wszelkie rady wasze. Moze wkoncu przestane sie meczyc.

justyna35

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #25 dnia: Grudnia 28, 2015, 21:35:03 »
Nie probowalam chilli, i jak zrobic ten propolis do plukania lub gdzie kupic. Mam buteleczke do plukania zatok ale zapychaja sie w dal...czyli schodzi do uszu i zatyka. Chyba przez to ze wydzielina jest gesta. Lewa zatoke mam calkiem bezpowietrzna. Ludzie,, wierze w Was. Wymyslcie cos, lekarze chyba nie potrafia lub nie chca pomoc.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #26 dnia: Grudnia 28, 2015, 21:50:45 »
Zacznij od pierwszego kroku. Każdy pierwszy krok będzie dobry.

Moja bratowa kiedyś po kolejnej porcji antybiotyku tego samego roku od tej samej lekarki dostałą coś homeopatycznego i rzeczywiście skończyły się problemy z zatokami. Praca z odpornością to trochę szamaństwo, psychika jest bardzo ważna, ale nie tylko prymitywne pozytywne myślenie w stylu amerykańskim.

Nie wierz bezkrytycznie w biorezonans, to najczęściej jest tylko kit za kasę. Wszystko potwierdź w badaniach tradycyjnych. Kał daj do staromodnego weterynarza, którego można poznac po mikroskopie na widoku. Nie prowadź żadnych kuracji odrobaczających czy przeciwgrzybiczych bez ustalenia, czy są rzeczywiście potrzebne. To nie są zdrowe kuracje, wyniszczają organizm nie gorzej niż tak przeklinane antybiotyki.

Poczytaj o odbudowie jelit, bo tam jest regulacja odporności i tam są wrota do alergii pokarmowych. Linka do wspomnień z lekcji z Międzyborowa podałam wcześniej w tym wątku.

Pozdrowienia :-)

leśna polanka

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #27 dnia: Grudnia 28, 2015, 21:59:01 »
Spróbuj to chili. Ono doraźnie powinno pomóc.
Za pomyłkę przepraszam - to przez połączenie dwóch wątków i podobnych problemów.
Spójrz na cenę paraprotexu i przemyśl czy będzie Ci odpowiadać. Za skuteczność szybką i całkowitą nie gwarantuję (bo każdy przypadek jest inny), ale na pewno znaczna ulga będzie już po kilkudniowym stosowaniu. Możesz pójść na całość w takim przypadku i stosować od razu duże dawki. Do tego duże dawki witaminy C, inhalacje olejkami - szałwiowy, herbaciany, oregano, picie przeciwzapalnych ziół (już wspomnianych).

... może nie powinnam, a może napiszę, ale "róbta co chceta" - wasza wola, nie nakłaniam. Jest taki sposób "wojskowy" - zaciągnięcie do nosa i dalej na głęboki wdech przy pochylonej głowie... zimnej wody. Tylko naprawdę zimnej z kranu, po to, aby zamknąć w mig naczynka błon śluzowych. Tylko trzeba umieć zamykać gardło, w ogóle nie połykać wody. Następuje wypchnięcie znacznej części śluzu przez tą wodę. Metoda jest dobra na kilka godzin - nie powoduje usunięcia przyczyny, ale łagodzi objawy.

Na gronkowca inhalacja z dymu brzozy - działa! Robiłam (także jak powyższą metodę wojskową). Działa prawie natychmiast. Już po jednym seansie połowa choroby mi zniknęła. Po drugim prawie się zaleczyłam. Tylko czy masz możliwość spalenia mokrych gałązek lub białej kory brzozy? Poszukaj znajomych z piecem w piwnicy i zamknij odpływ dymu do komina (ja robiłam tak u siebie - wdychałam ze 3 minuty intensywnie i wietrzyłam pomieszczenie) lub zrób ognisko - takie małe, "nieudane" - mało ognia, dużo dymu.

leśna polanka

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #28 dnia: Grudnia 28, 2015, 22:06:07 »
Paraprotex do tanich nie należy, ale jest całkowicie naturalny, z ziół. Przebija z niego wyraźna nuta goździków, nie niszczy jelit jak leki. Ale o jelita tak czy inaczej trzeba dbać uszczelniając je ile się tylko da - może być wspomniany kit, może być metoda Słoneckiego.

Do inhalacji może jeszcze olejek goździkowy, tylko nie zapach do pomieszczeń, a prawdziwy (np. dr Beta).

justyna35

  • Gość
Odp: Oczyszczanie zatok, alergie
« Odpowiedź #29 dnia: Grudnia 28, 2015, 22:36:23 »
Poki co jestem po inhalacji z soli i szalwii. Rozejrze sie po weterynarzach. Brzoze moge powdychac. Duzo tych informacji ale zbieram je i koduje. Najlepsze sa te sprawdzone co pomogly. Jak podlecze te infekcje zaczne porzadne oczyszczanie jelit, wiem, ze bez tego ani rusz w mej alergii;( pozdrawiam wszystkich :) olejek gozdzikowy kupie i pojde do zielarskiego chyba wpierw lub do jakiegos zielarza. Sama raczej tego nie ogarne... Te proporcje i ilosci i szukanie. Nie znam sie na ziolach. Na suplementach owszem. Glownie z calvity i corala. Na pasozyty tez parafarm poleca sie czesto. Wyeliminuje make mleko i cukry. Moze cos drgnie w dobra strone