z tego co pamiętam po wysłuchaniu kilku filmów, bardzo często powtarzał, że dąży do współpracy lekarzy ze środowiskiem medycyny naturalnej.
Tak jak chciał współpracować z nami, za pomocą petycji mającej na celu obniżenia oficjalnej pozycji ziołolecznictwa w oficjalnej medycynie? Dziękuję, nie potrzebuję współpracy na takich warunkach.
cała książka "Ukryte Terapie" opiera się na badaniach naukowych.
Niestety, czasem jego interpretacja wyników badań jest pokrętna. Mnie nie obchodzi to, czy wymieni setki nazw chemicznych różnych substancji - ja też tego nie potrafię, bo jestem mechanikiem.
Jednak oczytany publicysta powinien umieć rozróżnić nawet ze skrótowej informacji, co można przeprowadzić w warunkach szpitalnych, a co w kuchni. Niestety, to się odkrywa dopiero wtedy, kiedy się sprawdzi jego dane źródłowe, a nie w jego pogadance.
Jeśli ja to widzę, to tym bardziej wielu fachowców to widzi.
Każdy ma prawo do błędów, ale chodzenie w zaparte, że "jeśli nie tak jak chcę, to nic nie będzie" to piaskownica.
Nie ważne, czy uciekł, czy wyjechał, czy z lenistwa, czy ze strachu.
Ważne jest to, co jest teraz. Mamy dość niekompetentnych wodzów czy wujków czy ojców narodu.
***
"Nikt z kręgów naukowych go nie poparł. Pan Zięba za wszelką cenę stara się zdyskredytować medycynę i farmację..."
Medycyna i farmacja SAME brawurowo SIĘ ZDYSKREDYTOWAŁY w ciągu ostatnich 20 lat, wie to KAŻDY, to próbuje "leczyć" się na NFZ.
NFZ nie ma 20 lat, to tak ogólnie.
Czy myślisz, że w innych krajach jest wiele lepiej? Sprawdź sobie, na zdrowie :-)
Pozdrowienia :-)