Chyba trudno cokolwiek wymyśleć. Cynk jest potrzebny, oczywiście nie za dużo, no i wychodzi na to, że nie w stawach. Ogółem trzeba szukać inhibitorów kolagenazy, czyli grupy enzymów rozkładających kolagen.
***
Już starożytni wojowali z reumatyzmem i po nas też chyba tego problemu nie rozwiążą. No, chyba, że rozwiążą.
Pozdrowienia :-)
Basia