Autor Wątek: Pasozyty - jak je wytępić  (Przeczytany 93774 razy)

Offline tusia221

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 672
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #75 dnia: Grudnia 01, 2016, 21:25:38 »
Wpadł mi w ręce  przepis na odrobaczenie,z siemieniem i goździkami,100g/10g,-zmielić i przyjmować po 2 łyżki na czczo przez 3dni,3 dni przerwy i powtórka.
Co myślicie o tej recepturze, może zadziałać np na owsiki?

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2779
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #76 dnia: Grudnia 01, 2016, 21:32:25 »
Nie wiem co ma siemię dać, może wypróżnienie?
A czemu nie sprawdzone rzeczy jak np. wrotycz?

Offline tusia221

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 672
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #77 dnia: Grudnia 01, 2016, 21:55:56 »
Janku, myślę o dziecku, boję się trochę tego wrotyczu,a jeśli nawet, to wątpię aby zechciała wypić.
Chyba że można zmielić wrotycz i zapakować w kapsulke?
A co sądzisz o goździkach, zmielić i zjadać lub również do kapsułki?

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2779
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #78 dnia: Grudnia 02, 2016, 07:13:38 »
Ja bym swojemu podał, wszystko czy wiele zależy od wieku.
Oczywiście, że kapsułki da się stosować, ja np.często polecam przy olejku czosnkowym.

Przy dzieciach ja zalecam stosowanie wszelkich takich podpadających rzeczy razem z miodem.

Gożdziki niby są ok. ale jakoś nie mam 100% przekonania do tego co kupuję.
Zawsze lepiej wszystko mielić i najlepiej do kaps.
Choć z "00" niektóre dzieci mają problem z połknięciem.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2779
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #79 dnia: Grudnia 02, 2016, 07:15:14 »
Przerwa - ja zalecam 14 dni i ew.powtórka.

Offline tusia221

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 672
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #80 dnia: Grudnia 02, 2016, 10:20:36 »
No właśnie Janku, mnie właśnie chodzi o zmielenie goździków i w kapsulke.
Młoda nie ma problemu z kapsulka 00, bo wiele rzeczy tak podaje.
Ile dziecku 8letniemu mOżna podać takich gozdzikow?

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2779
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #81 dnia: Grudnia 02, 2016, 10:41:40 »
Sorry, nie odpowiem bo ich nie stosuję.

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #82 dnia: Grudnia 04, 2016, 13:21:30 »
Wrotycz parzyć na mleku! Nawet Ożarowski to zalecał choć ogólnie przyczynił się do raczej niesłusznego zdeprecjonowania tego kapitalnego zioła (cóż, taki był tzw. aktualny stan wiedzy oficjalnej). Patent całkiem jak moje mleko dzięglowe. Mleko zawsze tłuste i najlepsze dostępne.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 04, 2016, 13:23:06 wysłana przez kaminskainen »
Różnice, głupcze!

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #83 dnia: Stycznia 01, 2017, 15:19:38 »
Dr Różański wspominał o wykorzystaniu związku cyjanogennego z siemienia lnianego w leczeniu.
Cytuj
Jeżeli wykorzystujemy właściwości lecznicze niewielkiego stężenia nitrylozydów, wówczas na świeżo mielimy nasiona i spożywamy po 1 łyżce lub poddajemy maceracji w chłodnej wodzie.
http://rozanski.li/1005/nitrylozydy-siemienia-lnianego-i-jeszcze-pare-faktw-o-lnie-semen-lini/

Cytuj
Małe dawki glikozydów cyjanogennych (nitrylozydów) obecnych w wielu surowcach zielarskich pobudzają ośrodek oddechowy. Działają przy tym antyseptycznie, przeciwkaszlowo i przeciwskurczowo.  W XIX i na początku XX wieku próbowano także odkażać ubikacje i sprzęty roztworem kwasu pruskiego oraz zwalczać rozmaite pasożyty.
http://rozanski.li/573/leki-cyjanogenne-w-dawnej-medycynie-i-witamina-b17/

Tusia wspomniała chyba o tym:
http://sekrety-zdrowia.org/jak-w-prosty-sposob-usunac-pasozyty-z-organizmu/

Odtruwanie z cyjanowodoru wg dr R.
Cytuj
Cyjanowodór wyzwolony w ustroju szybo jest metabolizowany w tiocyjaniany (rodanki). W przemianach tych uczestniczy siarkotransferaza tiosiarczanowa. Rodanki są 200 razy mniej toksyczne od cyjanków. Warunkiem odtruwania jest jednak dostateczna podaż związków siarkowych, najlepiej w postaci aminokwasów siarkowych. Część związków cyjanowych jest utleniana di CO2 i mrówczanu. Cyjanowodór przyłączany jest także do cystyny, dając kwas 2-iminotiazolidyno-4-karboksylowy. Jest także wiązany przez witaminę B12 aktywną metabolicznie. Siarkotransferaza jest zlokalizowana w mitochondriach wielu tkanek.

-----------

Jeśli chodzi o trujące właściwości wrotyczu:
Pół roku temu stosowałem wrotycz, lecz pomyliłem się i brałem dawki 4-krotnie większe niż zaleca dr R.
Bardzo dobrze się wówczas czułem ale po kilkutygodniowej kuracji poszedłem zbadać wątrobę gdy uświadomiłem sobie swój błąd.
Wyniki były w normie.
Ja piłem wodne napary z wrotyczu.

Te na mleku będą się różnić ze względu na obecność związków lipofilnych.

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #84 dnia: Stycznia 01, 2017, 18:39:36 »
Cukier sprzyja pasożytom i jest to niezaprzeczalny fakt medyczny, na którym opiera się działanie wielu leków.

Poniżej fragment ulotki leku przeciwpasożytniczego:


Kolejny lek:
Cytuj
Mebendazol
Mechanizm działania
Mebendazol powoduje porażenie pasożytów przez selektywne i nieodwracalne zablokowanie transportu glukozy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mebendazol

----------------

Jednak istnieje możliwość, że głodujące pasożyty w poszukiwaniu cukru (którego pod dostatkiem jest we krwi) przebiją się przez ściany jelit i będą wędrowały wgłąb ciała.
Dlatego ważna jest kolejność podjętych działań.
Najpierw środki pasożytobójcze, a następnie dieta ograniczająca węglowodany.
Podejrzewam, że właśnie przy takiej diecie największą skuteczność miałoby surowe, zmielone siemię lniane ponieważ niewybite pasożyty chcące się pożywić węglowodanami z siemieniai od razu zostaną poczęstowane cyjanowodorem.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 01, 2017, 18:45:43 wysłana przez Optimus »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11102
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #85 dnia: Stycznia 01, 2017, 19:48:39 »
Glukoza jest potrzebna NAM i jeśli MY jej nie dostaniemy, to NAM będzie źle. Robaki sobie poradzą i tak, a jak będziemy kombinować tylko z cukrem, to one przeżyją aż do naszej śmierci.

Glukoza powstaje przede wszystkim z rozkładu weglowodanów, więc samo obcinanie cukru daje efekt wyłącznie psychologiczny dla obcinającego, który myśli, że ma kontrolę. Weglowodany występują nawet w mięsie, najwyżej czysty, rafinowany tłuszcz jest od nich wolny. Chyba nikt nie kombinuje życia

Pozdrowienia :-)

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #86 dnia: Stycznia 01, 2017, 22:07:36 »
Glukoza jest potrzebna NAM i jeśli MY jej nie dostaniemy, to NAM będzie źle.
Człowiek wytworzy ją sobie z białka i tłuszczu (nie wiem jak z osobami chorymi na cukrzycę).
Pasożyty chyba tego nie potrafią.

Robaki sobie poradzą i tak, a jak będziemy kombinować tylko z cukrem, to one przeżyją aż do naszej śmierci.
Wspomniałem przecież, że nie należy walczyć z nimi tylko dietą.
Najpierw substancje zabijające pasożyty.

Glukoza powstaje przede wszystkim z rozkładu weglowodanów, więc samo obcinanie cukru daje efekt wyłącznie psychologiczny dla obcinającego, który myśli, że ma kontrolę.
Nie pisałem tylko o cukrze, pisałem też o węglowodanach.
Na ulotce wymienione są owsiki, tęgoryjce dwunastnicze, tęgoryjce amerykańskie, węgorki jelitowe, glisty ludzkie, włosogłówka ludzka, tasiemce.
Sądzę że na badanie każdego z tych gatunków poszły grube miliony.
Gdyby niedobór węglowodanów robalom nie szkodził to nikt nie inwestowałby w opatentowanie leku działającego na tej zasadzie.

Weglowodany występują nawet w mięsie, najwyżej czysty, rafinowany tłuszcz jest od nich wolny. Chyba nikt nie kombinuje życia
To są śladowe ilości, około 0,5%, tak małe, że są pomijane w większości tabel kalorycznych.
No i w mięsie jest glikogen, a nie glukoza.
Czy pasożyty wytwarzają glukozo-6-fosfatazę?
Bez niej glikogenu z mięsa nie wykorzystają.

PODSUMOWUJĄC:
Trzeba wybrać, albo ziołowa przeciwpasożytnicze + dieta, albo leki z apteki załatwiające sprawę diety.
Chociaż nie wiem czy same leki wystarczą skoro parazytolodzy zalecają ograniczenie węglowodanów.
Czy wszyscy oni się mylą?

Nie wiem Basiu czemu tak usilnie bronisz tego cukru.
Niedługo powstaną plotki, że masz udziały w fabryce cukru :)
Ponad 3 miliony osób w Polsce ma cukrzycę.
Ograniczenie cukru i węglowodanów wyjdzie ludziom na zdrowie.
Czy dbanie o ludzkie zdrowie nie jest domeną fitoterapeutów?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11102
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #87 dnia: Stycznia 01, 2017, 23:43:06 »
Glukoza jest potrzebna NAM i jeśli MY jej nie dostaniemy, to NAM będzie źle.
Człowiek wytworzy ją sobie z białka i tłuszczu (nie wiem jak z osobami chorymi na cukrzycę).
Pasożyty chyba tego nie potrafią.

Potrafią, przecież są z nami dłużej, niż rolnictwo.

Cytuj
Robaki sobie poradzą i tak, a jak będziemy kombinować tylko z cukrem, to one przeżyją aż do naszej śmierci.
Wspomniałem przecież, że nie należy walczyć z nimi tylko dietą.
Najpierw substancje zabijające pasożyty.

Od początku: napisałeś, że cukier sprzyja pasożytom i podałeś na dowód etykietę leku blokującego robakom wchłanianie glukozy.

Cytuj
Nie pisałem tylko o cukrze, pisałem też o węglowodanach.
Na ulotce wymienione są owsiki, tęgoryjce dwunastnicze, tęgoryjce amerykańskie, węgorki jelitowe, glisty ludzkie, włosogłówka ludzka, tasiemce.
Sądzę że na badanie każdego z tych gatunków poszły grube miliony.

A jaka jest skuteczność tych leków, biorąc pod uwagę, że nosiciel ma przeżyć w zdrowiu?
Robaki wchłaniają nie tylko glukozę, ale całe mleczko pokarmowe.
Bardziej do mnie przemawiają leki paraliżujące mięśnie + przeczyszczenie.

Cytuj
Gdyby niedobór węglowodanów robalom nie szkodził to nikt nie inwestowałby w opatentowanie leku działającego na tej zasadzie.

A dlaczego? Niech działa 50%, to już jest zysk i skuteczność ponad placebo.


No i w mięsie jest glikogen, a nie glukoza.
Czy pasożyty wytwarzają glukozo-6-fosfatazę?
Bez niej glikogenu z mięsa nie wykorzystają.

Glikogen z trawionego mięsa nie jest glikogenem magazynowanym później w wątrobie i mięśniach.
Polisacharydy są rozkładane w przewodzie pokarmowym, na ile to jest możliwe, cząstki niestrawione idą pod spłuczkę.

Cytuj
Trzeba wybrać, albo ziołowa przeciwpasożytnicze + dieta, albo leki z apteki załatwiające sprawę diety.
Chociaż nie wiem czy same leki wystarczą skoro parazytolodzy zalecają ograniczenie węglowodanów.
Czy wszyscy oni się mylą?

Jest wiele leków przeciwpasożytniczych, które przy stosowaniu wymagają szlabanu na tłuszcze, a nie weglowodany.

Cytuj
Nie wiem Basiu czemu tak usilnie bronisz tego cukru.
Niedługo powstaną plotki, że masz udziały w fabryce cukru :)

Cukru nie bronię zbytno, chociaż uważam, że to najtańszy i najmniej szkodliwy z antydepresantów dostępnych na rynku ;-)
Jeśli chodzi o weglowodany, to uważam, że nalezy zachować zdrowy rozsądek. Białej mące można spokojnie pomachać biała chusteczką na pożegnanie, ale z resztą trzeba uruchomić rozum. Pożywienie należy wzbogacać, a nie obcinać.
Akurat Ty wolisz mięso - Twój wybór, jeśli wątroba Tobie wytrzymuje.

Cytuj
Ponad 3 miliony osób w Polsce ma cukrzycę.

A ile osób niewydolność wątroby?

Cytuj
Czy dbanie o ludzkie zdrowie nie jest domeną fitoterapeutów?

Tak, dlatego nie dajmy się zwariować i nie zamieniajmy normalnego jedzenia na worek z suplementami i poczucie, że można organizm wziąć za mordę.
Osoby z nabytą cukrzycą II powinny się zabrać za leczenie trzustki i prawdopodobnie całego układu trawiennego i krążenia, prawda? Samym obcięciem węglowodanów się trzustki nie zregeneruje. Tym się najwyżej poprawi chwilowe wyniki badania poziomu cukru we krwi i da poczucie pokuty za grzechy.

Zmienić jadłospis warto, ale w kierunku jego wbogacenia, a nie zubożenia.

No i ruch - nie wielogodzinne katowanie, ale krótkie, góra kilkuminutowe zrywy, po których przychodzi odpoczynek, bo podobno tylko taki rytm ćwiczeń zapobiegnie przejściu organizmu na tryb awaryjny, czyli do magazynowania tłuszczu z jeszcze większą energią.

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 01, 2017, 23:45:36 wysłana przez Basia »

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #88 dnia: Stycznia 02, 2017, 03:21:33 »
Cytuj
Robaki sobie poradzą i tak, a jak będziemy kombinować tylko z cukrem, to one przeżyją aż do naszej śmierci.
Wspomniałem przecież, że nie należy walczyć z nimi tylko dietą.
Najpierw substancje zabijające pasożyty.

Od początku: napisałeś, że cukier sprzyja pasożytom i podałeś na dowód etykietę leku blokującego robakom wchłanianie glukozy.

W drugiej części tamtej wiadomości napisałem:
"ważna jest kolejność podjętych działań.
Najpierw środki pasożytobójcze, a następnie dieta ograniczająca węglowodany."


Czemu Basiu w moje usta próbujesz włożyć kłamstwa?
Nie łatwiej było jeszcze raz przeczytać tamtą wiadomość zamiast pisać?

Cytuj
Cytuj
Gdyby niedobór węglowodanów robalom nie szkodził to nikt nie inwestowałby w opatentowanie leku działającego na tej zasadzie.

A dlaczego? Niech działa 50%, to już jest zysk i skuteczność ponad placebo.
To już są chyba poważne zarzuty pod adresem producenta leku.
W przypadku pasożytów taka skuteczność ostatecznie byłaby skutecznością zerową.
Muszą zginąć co do nogi, inaczej nie byłoby sensu stosować takiego leku
Pasożyty są wybite lub nie i nie ma tu mowy o placebo bo nikt nie będzie pytał: "czuje pan że tasiemiec siedzi w panu nadal?"
Od tego są badania.
A może chodzi o to, że człowiek otrzymujący placebo umysłem wybije pasożyty? :)
To musiałby być "człowiek, który gapił się na kozy" :D
Czy może placebo miało wpływać na psychikę pasożytów, które ze stresu by zdychały? :)

Robaki wchłaniają nie tylko glukozę, ale całe mleczko pokarmowe.
Bardziej do mnie przemawiają leki paraliżujące mięśnie + przeczyszczenie.

Twierdzisz, że wymienione na ulotce robaki mogą sobie spokojnie poradzić bez cukrów?
W takim razie jak to się stało, że lek który jedynie blokuje wchłanianie glukozy został uznany za bardzo skuteczną broń przeciwko pasożytom?
Przez przypadek zdychały akurat tam gdzie został podany albendazol?

Cytuj
A ile osób niewydolność wątroby?
Słaby argument na polskie warunki.
Spośród wszystkich tych osób trzeba by wykluczyć ludzi nadużywających alkohol i leki.
Okazałoby się, że innych z niewydolnością wątroby została garstka.

Cytuj
Jeśli chodzi o weglowodany, to uważam, że nalezy zachować zdrowy rozsądek. Białej mące można spokojnie pomachać biała chusteczką na pożegnanie, ale z resztą trzeba uruchomić rozum. Pożywienie należy wzbogacać, a nie obcinać.
Wątek jest o zabijaniu pasożytów i w zamyśle pisałem o mocnym ograniczeniu węglowodanów jako część kuracji, a nie sposobie na życie.
Nikt przecież nie będzie brał ziół przeciwpasożytniczych do końca życia codziennie.
A chyba warto przez tydzień lub dwa nie sprzyjać pasożytom, tak aby nie odzyskały sił i skuteczniej zostały usunięte przez środki przeczyszczające.

Cytuj
Jest wiele leków przeciwpasożytniczych, które przy stosowaniu wymagają szlabanu na tłuszcze, a nie weglowodany.
Możesz Basiu podać nazwy?
Ja podałem żeby nie były to tylko puste słowa.

Cytuj
No i ruch - nie wielogodzinne katowanie, ale krótkie, góra kilkuminutowe zrywy, po których przychodzi odpoczynek, bo podobno tylko taki rytm ćwiczeń zapobiegnie przejściu organizmu na tryb awaryjny, czyli do magazynowania tłuszczu z jeszcze większą energią.
Nie wiem jaki ma to wpływ na gromadzenie tłuszczu ale spalanie tłuszczu podskórnego następuje przy dłuższym wysiłku.
Dlatego wysiłek fizyczny niewiele pomaga w pozbywaniu się tkanki tłuszczowej, do tego trzeba ciąć kalorie, głównie z węglowodanów.
Krótkotrwały ruch służy poprawie układu krążenia i kostnego.
Jeśli ktoś potrzebuje więcej info na ten temat to znam książkę szczegółowo opisującą to w prosty sposób.

Offline `

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1051
  • IRONMAN-napędzany ziołami
Odp: Pasozyty - jak je wytępić
« Odpowiedź #89 dnia: Stycznia 02, 2017, 10:20:44 »
Cytuj
Nie wiem jaki ma to wpływ na gromadzenie tłuszczu ale spalanie tłuszczu podskórnego następuje przy dłuższym wysiłku.
Dlatego wysiłek fizyczny niewiele pomaga w pozbywaniu się tkanki tłuszczowej, do tego trzeba ciąć kalorie, głównie z węglowodanów.
Krótkotrwały ruch służy poprawie układu krążenia i kostnego.
Jeśli ktoś potrzebuje więcej info na ten temat to znam książkę szczegółowo opisującą to w prosty sposób.
Cięcie kalorii jest dla tych, którzy nie mogą intensywnie ćwiczyć lub nie chcą.
Do długotrwałego wysiłku trzeba organizm przygotować...
nauczyć sie, wdrożyć w życie, by się "wycieniować"...a nie przeczytać w książce.
Nic nie przychodzi łatwo a tym bardziej "prosto".
« Ostatnia zmiana: Stycznia 02, 2017, 10:25:07 wysłana przez aqarel »