Autor Wątek: Borelioza ?  (Przeczytany 7072 razy)

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11091
Odp: Borelioza ?
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 26, 2015, 10:03:53 »
Rady Reni nie są sprzeczne z moimi.

Pozdrowienia :-)

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza ?
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 26, 2015, 10:30:16 »
Oczywiście, bo przy problemach psychicznych, czy przy boreliozie dbałość o jelita jest bardzo ważna.
Jednak, ponieważ są problemy psychiczne i były ,,kontakty" z kleszczami, to nie wolno bagatelizować ewentualnej boreliozy. W boreliozie czas działa na niekorzyść pacjenta. Im dłużej jest nieleczona, tym trudniej będzie się w niej wykaraskać. Nie wmawiam Gniewomirowi boreliozy, tylko udzielam wskazówek, co ewentualnie może być charakterystyczne dla tej choroby.
Rozmawiałam kiedyś z dziewczyną, która przez kilka lat leczyła się psychiatrycznie, aż jej mama przeczytała artykuł w gazecie o objawach boreliozy... Ta choroba jest wielką manipulantką. Właściwie każda dolegliwość może być w wyniku bb.
P.S.
Nie jestem zwolenniczką leczenia ILADS, ale zachęcam do czytania blogu dra Kurkiewicza, dużo wyjaśnia na temat tej choroby. http://kleszcze.edu.pl/blog-borelioza-pytania-i-odpowiedzi-lekarza-ilads-t377-20.html
Jeszcze jedno, miałam okres w boreliozie, kiedy byłam płaczliwa.
« Ostatnia zmiana: Listopada 26, 2015, 10:49:06 wysłana przez Renia »
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Gniewomir

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 133
Odp: Borelioza ?
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 26, 2015, 13:52:58 »
Dziękuje bardzo za te rady, no przekonaliście mnie do zrobienia badania na borelioze, a swoją drogą, kofeina ma się jakoś do tego wszystkiego? O ile nigdy mnie nie pobudzała to teraz jestem po niej bardzo niespokojny, odrzuciłem herbaty wszelakie i kawe.

Offline ArturZ

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
    • Czterolistna Koniczyna
Odp: Borelioza ?
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 26, 2015, 14:38:03 »
Trądzik i łupież oraz łuszcząca skóra na dłoniach, to połączenie wieku nastoletniego (gospodarka hormonalna) z niedoborami witamin i minerałów. Czy jesteś nastolatkiem? Stany lękowe i zmęczenie też mi do tego pasują. Teraz kwestia, dlaczego występują te niedobory? Czy czasem nie zarywasz nocek, np. na gry, internet, telewizję, itp?
Prędzej niż borelioza, stawiał bym bardziej na jakieś pasożyty.

Offline Gniewomir

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 133
Odp: Borelioza ?
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 26, 2015, 15:07:51 »
W okresie kiedy byłem nastolatkiem problemy skórne były o wiele bardziej nasilone, teraz są nieco słabsze, mam 23 lata obecnie. Wysypiam się, kiedyś sporo nocek zarywałem. Może jedynie nieregularny sen w tym momencie, często o różnych porach się kładę i o różnych wstaje.
Dziękuje za odpowiedź
Pozdrawiam

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza ?
« Odpowiedź #20 dnia: Listopada 26, 2015, 23:12:14 »
kofeina ma się jakoś do tego wszystkiego? O ile nigdy mnie nie pobudzała to teraz jestem po niej bardzo niespokojny, odrzuciłem herbaty wszelakie i kawe.
Po kawie potrafiło mnie telepać, ale nie zawsze. Ponoć przy bb jest nietolerancja na alkohol, ja piłam piłam sporadycznie i niewiele (zazwyczaj lampka wina, średnio raz na kwartał), więc nie miałam z tym problemu. I jeszcze choroba lokomocyjna przy bb lubi bardzo dokuczać, u mnie to był ogromny problem. Może być nadwrażliwość na dźwięki, zapachy.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Gniewomir

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 133
Odp: Borelioza ?
« Odpowiedź #21 dnia: Listopada 26, 2015, 23:55:06 »
O kurcze tu kolejna rzecz by pasowała bo od jakiegoś czasu odczuwam chorobę lokomocyjną i mam sporą wrażliwość na zapachy szczególnie perfumy

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza ?
« Odpowiedź #22 dnia: Listopada 27, 2015, 08:32:57 »
Jeszcze na jedną rzecz zwróć uwagę. Przy bb często występuje światłowstręt. Nie objawia się on mrużeniem oczów, łzawieniem, itp. Gdy chory wchodzi np. do supermarketu (miejsce gdzie jest bardzo dużo sztucznego światła), dopada jakiś dziwny dyskomfort, ciężko jest zrobić zakupy, nie wie się co włożyć do koszyka, wszystko jakoś przytłacza człowieka, robi się słabo. Któregoś razu zostawiłam męża przy kasie i poszłam do apteki kupić validol - myślałam, ze coś z sercem, taka wszechogarniająca słabość, miałam wrażenie, ze za chwilę stracę przytomność. Zupełnie nie wiązałam tego ze światłem. Gdy dolegliwość po kilku latach nasilała się, zorientowałam się, ze zaczyna mnie to dopadać w rożnych miejscach, wtedy zauważyłam, że to dzieje się tam, gdzie jest światło jarzeniowe. Później to samo wywoływało mocne światło z żarówek energooszczędnych. Nigdy nie miałam takiego dyskomfortu od słońca.
Wiele osób nie łączy tych dolegliwości ze światłem, niektórzy myślą, ze to agorofobia i leczą to u psychiatry. Czasami rozmawiam z osobami mający światłowstręt (ale są tego nieświadomi) dopiero jak im wyjaśnię jak to się objawia, to stwierdzają, że mają tą przypadłość. Gdy założy się ciemne okulary, to objawy zmniejszają się, niektórzy zakładają dodatkowo czapki z daszkiem.
Może masz silny dyskomfort spowodowany światłem, dużo przebywasz w miejscach gdzie jest dużo sztucznego światła i myślisz, że masz lęki. Piszesz, że uczenie się sprawia Ci trudność - więc może studiujesz? Sale wykładowe często są mocno oświetlone. Przebywając kilka godzin w takich pomieszczeniach możesz ,,świrować".
« Ostatnia zmiana: Listopada 27, 2015, 08:54:53 wysłana przez Renia »
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller