Autor Wątek: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam  (Przeczytany 51421 razy)

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #75 dnia: Listopada 25, 2015, 21:01:29 »
Żeby tak metro czy tini rozbijało wszystkim i wszystkie cysty to świat byłby piękny.

Offline alcia1907

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 324
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #76 dnia: Grudnia 10, 2015, 10:26:06 »
MaRCOWA -  i doigrałam sie - mam przywry - wyglądaja na zapasione  - ziola działaja bo te cholery padaja masowo... teraz ja nie ruszam sie z domu.pozdr.

Offline alcia1907

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 324
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #77 dnia: Grudnia 10, 2015, 20:13:54 »
czytałam gdzies że co 10 badanie w laboratoriach jest nieadekwatne do stanu faktycznego - i tym tropem uderzyłam do laboratorium z polecenia i po godzinach... stąd te przywry - zobaczyłam je osobiscie a teraz je osobiście wydalam - wiąże to z moja kuracją boreliozową - bo oprócz tego nic nie biore dodatkowoWg słów  labo wiele, osób to ma...

Offline buba

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #78 dnia: Grudnia 10, 2015, 21:42:39 »
Alcia, wiecej konkretow, piszesz tak ogolnikowo..

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #79 dnia: Grudnia 10, 2015, 23:47:12 »
Przypadkiem trafiłem na film o dziwnej postaci boreliozy.
https://www.youtube.com/watch?v=9iiHF4P4h-0
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline marcowa

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #80 dnia: Grudnia 11, 2015, 13:32:42 »
O tym ze to ma wiele osob to ja swietnie wiem i licze sie z tym ze ja tez je jeszcze mam do pakietu.
Co konkretnie bierzesz za leki ze one od nich padaja?

Offline alcia1907

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 324
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #81 dnia: Grudnia 11, 2015, 15:00:39 »
Ujme to tak - ja poszlam do lab za sugestia z forum że warto zrobić badania w kierunku kału - co tez posrednio dzieki Wam zrobiłam - nie oczekiwałam recepty TYLKO ROZPOZNANIA - z góry tez wykluczyłam tabletki.Powtarzam - jestem w trakcie kuracji od gumppka - JEGO SIĘ ZAPYTAJCIE co mnie ruszyło? Może wyszły i wychodzą bo cos ich goni? A oto zapytajmy autora kuracji. Jest w int sporom informacji na ten temat - łącznie z sugerowaną kuracją - ja leczę boreliozę i nie ruszę nic do konca tejże... no chyba że Autor cos podsunie - może cos podpowie? Nie wiem....

Offline marcowa

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #82 dnia: Grudnia 11, 2015, 15:53:56 »
Mnie sie wydaje ze Gumppek podczas leczenia boreliozy wlacza tez kazdemu nalewki przeciwpasozytnicze. No ale jak zdychaja od tego nawet przywry to jestem pelna podziwu!
Moze i moje pierrrnuczone tasiemce nie wytrzymaja tej mieszanki.

Alcia a tak w ogole to jak sie czujesz na ziolkach?
I jaka to przywra? Jaki gatunek lub jak wyglada, jaki ma kolor, wielkosc itp.? Ciekawy temat.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 11, 2015, 16:52:53 wysłana przez marcowa »

Offline alcia1907

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 324
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #83 dnia: Grudnia 11, 2015, 23:56:45 »
Czuje sie wzglednie - to juz 3 tydzień - od przyszłego tygodnia wejda kolejne buteleczki... wieczorem boli mnie troche glowa opuchlizna zeszła ze stawów i jakos chodzę... za to nad ranem rezyduje w kibelku - NIEZMIENNIE OD TYGODNIA - nie licze 3-4  dziennych posiedzeń. Nie bardzo rozumie o co chodzi z moimi przywrami - chyba jednak wychodzą skoro je widziałam a czy to bylo wieczorowa pora - to bez znaczenia, po prostu wykorzystałam swoje znajomosci a chciałam być w 100% pewna że badanie będzie rzetelne.Oczywiscie wolałabym ich nie mieć - to m,nie nieco przerasta ale cóż... jedni maja owsiki, tasiemce i inne lambdy a ja przywry - taki los. Ogólnie - dla mnie to był szok bo zawsze mi sie to kojarzylo z brudem a tu....dobrze że mam nalewke antydepresyjną....

Offline alcia1907

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 324
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #84 dnia: Grudnia 12, 2015, 10:37:33 »
przespałam sie z tematem - i powiem tak - jest w Gdyni Instytut Medycyny Tropikalnej - jak wspom. to dobry kwadrans drogi - maja tam najlepsze laboratorium w Polsce - robią badania na NFZ oraz prywatnie - ceny sa takie same jak w Spółdz. ALE SZUKAJA DO SKUTKU - jak byliscie w egzotycznych krajach to rozszerzaja poszukiwania o równie egzotycznych pasażerów na gapę... PONAWIAM ZAPROSZENIE -  będę służyła za przewodnika i koleżanke w niedoli. ...Film jw ogladnęłam - ja też stracilam czucie od pasa w dół - pogotowie i zastrzyk - puścilo po paru godzinach - parę godzin przed - dreszcze całego ciała - nigdy tego nie miałam... w drugiej części pokazano historie z zawałem serca - też to przeżyłam - NIKT NIE CHCIAŁ SŁYSZEĆ O BORELIOZIE . .. objawy miałam podobne - Ekg nie wykazywało stanu - ponownego p.zawałowego a ja umierałam... gdyby nie moje przypuszczenia i posrednio porady nawiedzonej to nie byloby mnie ... w konsekwencji i nie przypadkiem /bo przypadkow nie ma/ trafilam do Was i Autora - i wciąż jestem na początku drogi ....kuracja kuracja ale wciąż SAMA jeszcze szukam - NIE WYKLUCZAM TEŻ INNYCH BADAŃ o ile będę  zaniepokojona...

Offline marcowa

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #85 dnia: Grudnia 12, 2015, 16:55:22 »
Alcia, jedni jak piszesz maja lamblie, inni glisty, inni tasiemce a inni przywry. A tak naprawde to mi sie wydaje ze sporo osob ma mix- troche tego i owego jednoczesnie. Gdy slycham od roznych ludzi co mowia weterynarze, to wychodzi na to ze multum osob ma pasozyty, bo zwierzeta ktore ida na mieso je posiadaja. Gdy zwierze ma np przywry, to pizbywaja sie samej watroby, a reszta do jedzenia. Wiadomo ze przywry maja wiele form posrednich i ze sa nie tylko w watrobie.

Nie napisalas jak wygladaly te przywry a to bardzo ciekawe. Byly duze, male, wydalilas je w kawalkach czy calosci?

Odnosnie szpitali specjalistycznych w Gdyni i Poznaniu slyszalam od osob ktore szukaly tam pomocy same niepochlebne opinie. Ponoc cyrk na kolkach, ale ja osobiscie tam nie bylam wiec sie nie wypowiem.
Tak czy owak, milo z Twojej strony, ze wyrazilas chec pomicy chorym.

Offline alcia1907

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 324
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #86 dnia: Grudnia 13, 2015, 11:08:01 »
w skrócie - ja je przyrównałam do ryżyków - i koler i kształt ten sam. ALE DAłam sobie spokój z całym tym tałatajstwem - do skończenia podst. kuracji - wychodza to dobrze widocznie cos tam działa na nie.Muszę zachować kolejność leczenia . cO MA BYĆ TO BĘDZIE.

Offline buba

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #87 dnia: Grudnia 13, 2015, 16:54:56 »
Co to sa ryzyki?
Mozesz napisac jakie ziola masz na pasozyty?

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1274
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #88 dnia: Grudnia 13, 2015, 20:29:54 »
Ali pewnie chodzi o podobieństwo do ziaren ryżu - owalne i kremowe
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline werbena

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1256
Odp: Pasozyty, borelioza i koinfekcje... Przegrywam
« Odpowiedź #89 dnia: Grudnia 14, 2015, 21:51:48 »
...ciekawostka apropos tasiemca:

"Dzięki współpracy naukowców z Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (CDC) i brytyjskiego Muzeum Historii Naturalnej udało się postawić przedziwną diagnozę: inwazji nieprawidłowych, namnażających się i genetycznie zmienionych komórek tasiemca karłowatego (Hymenolepis nana) w ludzkich tkankach.
To nowy mechanizm chorobowy, wskazujący na związki między zakażeniem a nowotworem..."

http://kopalniawiedzy.pl/tasiemiec-karlowaty-Hymenolepis-nana-guzy-nowotwor-zakazenie-CDC-Atis-Muehlenbachs,23435