Autor Wątek: Gronkowiec.  (Przeczytany 17605 razy)

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Gronkowiec.
« dnia: Marca 23, 2011, 10:20:41 »
No i jest klops. Byłam wczoraj z moim psem u weta. Werdykt: gronkowiec. Ponoć tak to wygląda. W gabinecie dostał zastrzyk - dzielna była psina. A jeszcze ma brać antybiotyk.
No dobra, to swoją drogą. A jak mogę mu pomóc ziołami.

Offline ewula K

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1638
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 25, 2011, 07:59:27 »
No i jest klops. Byłam wczoraj z moim psem u weta. Werdykt: gronkowiec. Ponoć tak to wygląda. W gabinecie dostał zastrzyk - dzielna była psina. A jeszcze ma brać antybiotyk.
No dobra, to swoją drogą. A jak mogę mu pomóc ziołami.
Ja moim psiakom do karmy wlewam namoczone pyłki pszczele... psiaki są zdrowe i mają przepiękną, błyszczącą sierść.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 25, 2011, 19:58:10 »
Dr. Różański na stronie o olejkach podaje całą gamę olejków zwalczających gronkowca.

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 25, 2011, 20:42:52 »
wiem i dzięki Ines. Napisałam post a potem poszłam szukać u Gospodarza.
Ale psina czuje się jak na razie lepiej = wraca do życia po antybiotyku.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 25, 2011, 21:11:22 »
A gdzie zwierzątku w(y)lazło?
Moja poprzednia psina bez problemów piła wodę - kompot na gotowanych liściach rdestu japońskiego. Ja to traktowałam jako dodatek na trawienie, ale bakteriobójcze to też trochę jest. Może do paszy warto dodać też majeranku czy innego tymianku?

Pozdrowienia :-)


Offline Małgorzata

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 178
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 26, 2011, 09:35:10 »
Na poprawienie odporności można podawać jeżówkę albo traganek.

Pozdrawiam

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 26, 2011, 11:16:33 »
Psina ma to prawie na całej skórze i w uszach . Na razie jest na antybiotyku i poczytam czy można mu dawać inne rzeczy. Dzięki za odpowiedzi.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11103
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 26, 2011, 16:23:00 »
No, to stawiałabym na obmywanie w jaskółczym zielu. Świeże już wychodzi.
Powodzenia :-)

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 26, 2011, 16:53:54 »
No tak, mój uwielbiony glistnik. Jakże mogłam o nim zapomnieć. Dzięki Basiu.

Offline krynia

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 141
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 26, 2011, 22:48:15 »
Ja proponuję krwiściąg - napar lub nalewkę, którą po rozcieńczeniu przemywać schorzałe miejsca.

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 27, 2011, 14:33:25 »
A uszy? Nikt nie napisał o uszach.

Offline kasia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 482
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 27, 2011, 21:45:37 »
Magdalieno,ja się slabo orientuję w zielarstwie(jak sama do brze o tym wiesz),ale czytalam dziś o właściwościach orzecha włoskiego na stronie Gospodarza. W komentarzach Romana M są receptury mieszanek również dla "uszu" i jamy ustnej też,moze coś z tego zastosujesz jeśli masz liść orzecha.Pozdrawiam,kacha

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 28, 2011, 01:33:00 »
mam liść orzecha. Dzięki Kasiu, poczytam chiba jutro, bo dziś wzrok już nie ten :D

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Gronkowiec złocisty .
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 14, 2011, 09:42:42 »
Powrócił temat , ale u kogoś innego. Mama mojej znajomej ma gronkowca w oczach. Zresztą podejrzewałam to jak tylko usłyszałam o objawach. Wymaz z jamy ustnej nie był jeszcze robiony, ale język też jest zajęty. Przeraziła się, gdy usłyszała, ze wg medycyny europejskiej gronkowiec złocisty jest nie do wyleczenia.

Poczytam więcej i będę szukać dalej, ale może macie jakieś nowe propozycje?

Nie napisałam jeszcze najważniejszej rzeczy. Pani ta cierpi również na cukrzycę.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 14, 2011, 09:57:07 wysłana przez Magdaliena »

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1447
Odp: Gronkowiec.
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 14, 2011, 13:30:09 »
Czytałam gdzieś, że najlepszym środkiem na gronkowca jest siara, mleko krowy po ocieleniu.