Ewo,czy Ty nadal stosujesz u siebie i rodziny płyn lugola?
Nie wiem jak go stosować na dłuższą metę,bo czuje się po nim lepiej(oprócz lugoli łykam d3 k2,selen i krzem,magnez).
Wypowiedz Płaszczoobrosłej mnie trochę przestraszyła,że jej znajoma zniszczyła sobie tarczycę własnie płynem lugola.
Jak kwestia chocby nawet wit D3,pomimo,ze jej zapotrzebowanie wg who jest tez wysoce zanizone,to jednak nie mam takich obaw w stosowaniu wiekszych dawek jak w przypadku tego jodu,bo na jego temat są niesamowicie skrajne opinie i ciężko mi sie jest tak jednoznacznie zdecydować.
Moja siostra(30l.) znowu jest na lekach od psychiatry,łapie taką zimową depresję,napady leków i paniki-czytałam tez gdzieś,że własnie niedobór jodu moze byc jednym z powodów takiej sytuacji,ale jak tu mozna wogóle coś takiego zastosowac skoro zaden lekarz wogóle sie do tego nie odniesie,bo wg nich depresja nie jest spowodowana niedoborami wit czy makro i mikroelementów,najłatwiej przepisac psychotropy.