Autor Wątek: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami  (Przeczytany 9087 razy)

Offline robin

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 520
Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« dnia: Września 10, 2015, 20:12:11 »
W ogóle da się w domu? Panowie obyci w świecie farmacji, proszę o głos;) Trochę poczytałam i coś o wanience do czyszczenia protez było, ja nie chcę na wielką skalę ale tak żeby sobie czaem coś przyśpieszyć.. Tudzież było coś o pakowaniu witaminy C w tłuszcze dla zwiększenia wchłanialności, na tym też by mi zależało, potrzebuję opinii jak to zrobić, żeby było dobrze..

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1009
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #1 dnia: Września 10, 2015, 21:01:26 »
Na kwietniowej gemmoterapi w Krośnie Doktor wspominał, że działanie na zioła w nowoczesnymi metodami wraz ze swoim dobrodziejstwem przynosić też może to, że zioło będzie miało odmienne od klasycznego działanie.

Niemniej Wit. C w tłuszczach brzmi ekstra.
:-)

Offline robin

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 520
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #2 dnia: Września 10, 2015, 21:30:33 »
No, ta C mnie najbardziej kusi.. Nie wiem na ile to wykonalne, tzn czy faktycznie będzie zgodnie z opisem;) http://www.akademiawitalnosci.pl/liposomalna-witamina-c-jak-zrobic-w-domu-i-do-czego-sluzy/ Tak mnie po tym natchło. Pod spodem jest dyskusja, ja się zastanawiam jak to zrobić żeby było dobrze i czy to faktycznie ma sens czy poprostu wyjdzie z tego kogelmogel taki lepsiejszy.
« Ostatnia zmiana: Września 10, 2015, 21:40:04 wysłana przez robin »

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #3 dnia: Września 10, 2015, 22:46:28 »
Bardzo ciekawy temat, dzięki robin za cynk
już się zorientowałam że ultradźwiękowy nawilżacz chyba się nie przyda jednak :>,
chociaż... jestem otwarta na propozycje jak by to mozna użyć bo jakoś postanowienie częstego używania nie wypaliło i troche kaski posżło w błoto :(

ps. kiedyś przyszło mi do głowy dać tam roztwór soli iwonickiej czy jakiejś tam w ten deseń - NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ!!!
sól osiadła wszędzie, po wyschnięciu, meble, szafki w meblach i wszystko co tam było pokryte białym śłonym nalotem - sprzątanie gorsze niz po gipsowaniu ścian i robieniu gładzi  8) nie rekompensuje walorów zdrowotnych, choć dzieci cieszyły się, że mamy w domu mgłę
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #4 dnia: Września 11, 2015, 13:39:20 »
no nic, jak farmaceutów ktoś pyta to czekamy na odzew, jak jako procesowiec powiem, że ta cała synteza jak dla mnie jest mocno naciągana ale jak działa............... ;D

Offline slav

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 307
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #5 dnia: Września 11, 2015, 23:58:28 »
Ja próbowałam robić tą liposomalną witaminę C, nie wyszło mi :( Choć raz być może wyszło, sama już nie wiem. Robiłam tą pierwszą wersję, bo tam są podane proporcje, jak to buforować sodą, żeby sprawdzić, że niby się zrobiło. Czytałam też orginalne informacje na ten temat. Kupiłam myjkę Baku 9050, robiłam 2 x po 30 min. Używałam zarówno wody destylowanej jak i z kranu, lecytyny w proszku i granulkach. Badałam ph paskami (mi się nie zmieniło). Chwilowo jestem mocno zniechęcona :( Ale ludziom z komentarzy wychodziło, więc jak komuś się uda, to proszę o podzielenie się tą wiadomością.

Edit:
Tak sobie pomyślałam, że może ktoś ma np. w pracy dostęp do bardziej wypasionej płuczki (o większej mocy i częstotliwości ultradźwięków)? Ja być może będę mieć u męża w pracy za parę miesięcy, ale nie wiem jeszcze. Jakby ktoś miał, to mogę oddać do eksperymentów mój zapas lecytyny i trochę kwasu askorbinowego - ale musicie powiedzieć do wtorku, bo będziemy jechać do Polski i bym musiała wziąć.

A tak poza tymi liposomami, czy taką myjkę można do jakichś okołoziołowych celów wykorzystać?
« Ostatnia zmiana: Września 12, 2015, 20:56:27 wysłana przez slav »

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #6 dnia: Września 12, 2015, 21:44:10 »
Wszystko można, ale nie wszystko przynosi korzyść  ::)
Potwierdzam, że dr był sceptyczny do stosowania niektórych urządzeń do ekstrakcji bo nie wiadomo jak to potem ma działanie, może i lepsze ale tu trzeba badań

Szwajcarzy na ten przykład jak pokazywał nam dr na filmie pączki drzew iglastych (sosna to była?) kroją ręcznie ceramicznym nożem na bukowej desce polewając alko. Pracochłonne to bardzo a jednak nie wrzucili do miksera czy innej maszynki choć produkcja na skalę przemysłową była.
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline robin

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 520
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #7 dnia: Września 15, 2015, 12:42:05 »
Docent to to weź się profesjonalniej wypowiedz;) Jak to zrobić, żeby było dobrze, w warunkach domowych. Swoją drogą nawet jeśli to tylko zemulgowana wg tego przepisu z linka, to też cośtam mi świta że może się przydać.. no ale powiedzmy że celujemy w te liposomy jednak;)

Mama to opracowałaś metodę wytwarzania w warunkach domowych komory solnej:P

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #8 dnia: Września 16, 2015, 10:56:46 »
po mojemu to ta płuczka ultradźwiękowa służy do tego aby za pomocą wibracji rozluźnić strukturę błony fosfolipidowej lecytyny i tam wprowadzić wit. C. Tylko nie wiadomo jakie suspensja uwodnionej lecytyny tworzy błony, mogą być jedno- lub wielowarstwowe i wtedy z różną szybkością wprowadza się tam witaminkę. Po drugie to jakoś nie bardzo rozumiem jaki mechanizm pozwala zgromadzić więcej wit.C po 2 stronie bariery fosfolipidowej pomijając ciśnienie osmotyczne (może jakieś fragmenty łańcucha witaminy łączą się z fragmentami lecytyny?...nie wiem).
moim zdaniem to bym próbował rozpuszczać lecytynę z witaminą w etanolu (kwestia dobrania stężenia aby rozpuściła się również wit C) a następnie do takiej mieszaniny dodawać wodę aby zaczęła się wytrącać lecytyna, mogąca zamknąć wit. C. Podobnie robi się liposomy w farmacji  8). Pozostaje jeszcze kwestia oznaczenia tzw. stopnia zamknięcia ale można to zrobić zapewne wykorzystując biuretę czyli stare dobre miareczkowanie http://chem.arch.ug.edu.pl/zas/dydaktyka/przyroda/przyr2.pdf coś w ten deseń na ten przykład.
wracając do ultradźwięków to nie wiem ale jeśli by środowisko zielarskie mocno chciał to mógłbym pochylić nad tym tematem swój łysiejący sagan :D

Offline slav

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 307
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #9 dnia: Września 16, 2015, 11:26:57 »
Te całe liposomy z ultradźwiękami to jest pomysł niejakiego Brooksa Bradley'a, ktokolwiek to nie jest (szukać w googlu np. Brooks Bradley's Homemade Liposomal C Method, opis metody na Akademii Witalności jest chyba stąd http://www.racehorseherbal.com/Infections/LET/let.html). Niestety, nigdzie nie znalazłam porządnych opracowań dotyczących np. zależności jak się tworzą te liposomy w funkcji temperatury czy częstotliwości (oraz mocy) tych ultradźwięków. Nie lubię nie znać takich zależności ;) Znalazłam też właśnie wersję z alko (bo na alko są te kupne liposomalne wit. C) do DIY tutaj http://qualityliposomalc.com/index.html. Ale ja bym wolała bez alko (dla dzieci i matek ciężarnych/karmiących). Fajnie by było mieć możliwość sprawdzenia, czy te liposomy tam są rzeczywiście. Sposób z sodą jest dość logiczny, w każdym razie dla mnie amatora (ale kiepsko opisany, bo nie podano wymiarów naczynia, w którym należy to sprawdzać i czasu po wsypaniu sody).

Mnie temat interesuje, bo zakupiłam płuczkę ;) Zarówno tej wit. C, jak i innych wykorzystań ultradźwięków zielarsko-kosmetycznych. Niestety nie mam już dostępu nawet do porządnej płuczki (ale może może za parę miesięcy...), nie mówiąc o wiedzy w tym temacie - z tym że ona, ta wiedza, nigdy nie zaistniała ;)

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #10 dnia: Września 16, 2015, 11:48:05 »
W ogóle da się w domu? Panowie obyci w świecie farmacji, proszę o głos;) Trochę poczytałam i coś o wanience do czyszczenia protez było, ja nie chcę na wielką skalę ale tak żeby sobie czaem coś przyśpieszyć.. Tudzież było coś o pakowaniu witaminy C w tłuszcze dla zwiększenia wchłanialności, na tym też by mi zależało, potrzebuję opinii jak to zrobić, żeby było dobrze..
Rozmawiałem o tym z doktorem. Tu chodzi o homogenizację. Doktor nie ma poglądu bo w kwestiach nalewek jest tradycjonalistą. Wbrew pozorom sprawa nie jest taka prosta. Nie wiem czy płuczka coś da. Kilka miesięcy temu przeglądałem oferty profesjonalnych homogenizatorów ale to niestety nie są tanie rzeczy i dałem sobie spokój.
Trzeba ten temat poruszyć na kursie ale ja mogę zapomnieć bo jak będę to moje uwaga będzie nakierowana na kopanie surowców w miejscu gdzie nocowałem. A tam jest wszystko co mi potrzeba, a nawet więcej. I to w jednym miejscu. Żona gospodarza już robi rozeznanie co i gdzie najlepiej kopać.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline slav

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 307
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #11 dnia: Września 16, 2015, 12:35:04 »
Zaznaczam, że się nie znam. Homogenizacja to nie jest tylko takie rozbicie na małe cząstki i takie jakby dobre wymieszanie dwóch roztworów, które normalnie by się nie zmieszały? Żeby jakąś emulsję otrzymać, co się nie rozwarstwi? Bo te liposomy, to jest jak rozumiem. muszą"wsysnąć" tę wit. C do środka i zrobić jakby otoczkę. Fakt, że mikstura ma być jednorodna i się nie rozwarstwiać. Czy przy homogenizacji by się zmieniło ph? Bo przy tych liposomach się rzekomo zmienia (mi się nie udało tego zrobić, więc nie wiem czy rzeczywiście tak jest).

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #12 dnia: Września 17, 2015, 09:59:05 »
to ja sie zapytam z innej beczki?
Gdzie w naturze (roślina, zwierzę) występuje witamina C w takiej postaci czyli otoczona tłuszczem?


Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline robin

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 520
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #13 dnia: Września 27, 2015, 10:55:20 »
Strzelę że w wątrobach zwierząt. Ciekawe ile od środka tarczy;)

Czyli podsumowując, tak na mój załóżmy zdrowy rozum : najpierw robię roztwór alku załóżmy 18% z wit C czyli wino dziewczyno, do tego lecytyna, a później dolewam wody żeby się ładnie powytrącało? Wody a nie oleju? I to wszystko dla pewnośći mogę ultradźwiękami przejechać, jakby mi się nudziło;)

Chyl docent sagan, społeczność pożąda:P

aaa jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia! Czy można zamiennie użyć askorbinianu sodu. I jakie to będzie miało skutki.
« Ostatnia zmiana: Września 27, 2015, 11:02:37 wysłana przez robin »

Offline slav

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 307
Odp: Sprzęt do ekstrakcji ultradźwiękami
« Odpowiedź #14 dnia: Września 27, 2015, 11:11:41 »
Z tego co czytałam, bez problemu można użyć askorbinianu sodu a nawet jakichś innych askorbinianów. Trzeba tylko pamiętać, że askorbinian sodu zawiera sód, a niektórzy muszą sód ograniczać z powodów zdrowotnych. Za to askorbinian sodu pono kwaśny nie jest. Mnie np. interesuje jak zrobić askorbinian magnezu i czy to przyswajalne jest dobrze.