Autor Wątek: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc  (Przeczytany 37379 razy)

Offline michal92

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 51
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #30 dnia: Września 04, 2015, 15:17:06 »
Tak, ale i tak miałem niejasności.. Czy wiecie może co najlepiej pomaga na funkcje poznawcze? Proszę bez linków, bo i tak ich nie ogarnę dobrze..

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11099
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #31 dnia: Września 04, 2015, 15:55:36 »
Tak, ale i tak miałem niejasności..

To tym bardziej wątpliwości rozstrzygaj majlem, na spokojnie.

Cytuj
Czy wiecie może co najlepiej pomaga na funkcje poznawcze? Proszę bez linków, bo i tak ich nie ogarnę dobrze.

Sama bym chciała wiedzieć... Jest masa materiałów do eksperymentów, wystarczy przerzucić naszą wyszukiwarkę forumową, ale na różnych ludzi różne rzeczy działają (lub nie działają) inaczej. Nie ma łatwych rozwiązań, a ten, kto je znajdzie, będzie bogaty.

Zacznij od dużych dawek wszystkich witamin B, dołóż magnez, selen, cynk (chyba, że mieszkasz w Olkuszu, bo wtedy bez cynku). Do tego porządne oleje, witamina D lub teraz jeszcze dużo słońca, probiotyki i coś powinno ruszyć po 2-3 tygodniach albo i szybciej.

No i trzeba tłuc paskudy, starając się samemu ujść z życiem ;-)

Pozdrowienia :-)

Offline michal92

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 51
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #32 dnia: Września 05, 2015, 07:03:53 »
Nie do zniesienia to jest.. Jeszcze ciągły pisk w uszach, tętno w granicach 50, nieustanne napięcie w ciele..

Myślałem, żeby iść do rodzinnego i wziąć na próbę Fluconazol..
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2015, 07:12:19 wysłana przez michal92 »

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #33 dnia: Września 05, 2015, 08:31:48 »
Mi na problemy neuro - gdy byłam na ziołach Buhnera - bardzo pomogły rady autora. Nie pamiętam co kazał włączyć, bo pożyczyłam kiedyś książkę i nie odzyskałam jej, ale może ktoś przytoczy. Pamiętam, że był tam cynk, wit b, wit e, wit c, chyba potas, krzem... Dawki były dość wysokie, np cynk 40 mcg, wit C 3x1000mg. Nie chcę przytaczać z pamięci, bo już sporo czasu minęło. Wiele osób pisało, że po włączeniu cynku jakby się w mózgu przejaśniało.
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2015, 09:35:45 wysłana przez Renia »
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline michal92

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 51
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #34 dnia: Września 05, 2015, 09:26:25 »
W takim razie lecę do apteki... Te objawy są nie do zniesienia i nie jest to czcze gadanie.. Ledwo mogę w łóżku leżeć z bólu i osłabienia tych funkcji poznawczych

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #35 dnia: Września 05, 2015, 09:30:47 »
Spokojnie, poczekaj aż ktoś odpisze, bo jeszcze nie wiesz co kupić.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline michal92

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 51
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #36 dnia: Września 05, 2015, 09:41:09 »
Cynk na pewno mi się przyda.. witaminy C chyba mam dużo z cytrusów, biorę też B complex.
Taki raptus ze mnie, bo to pogorszenie nie do zniesienia trwa już ponad mies i kończą mi się siły..

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #37 dnia: Września 05, 2015, 10:29:42 »
Miedzi nie brałam, bo lekarka mi odradziła, ze to niebezpieczne dla wątroby.
Co brałam (ze ściągą Lecha jest mi łatwiej)
- vit c 3x 1000mg
- selen
- cynk
- Vit B com
Ja chyba dodawałam specyfiki na odbudowę kolagenu, bo Buhner pisał, że ubytki w kolagenie tez mogą dawać objawy mózgowe. Tam była wit C, siarczan glukozaminy (brałam artresan), chyba krzem (brałam skrzyp). Brałam to co polecał na funkcje poznawcze i odbudowę kolagenu, mi pomagało. Nie pamiętam dokładnie co polecał na odb. kolagenu.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #38 dnia: Września 05, 2015, 10:46:39 »
Jeszcze raz Tobie i innym chorym doradzam - RUCH. Prof Januszewicz na Polsacie ciągle nawołuje: przynajmniej 15 - 30 min spaceru dziennie. Według moich doświadczeń do tego spaceru warto dorzucić kijki, aby przy okazji rozruszać stawy, mięśnie, które przy bb wysiadają. Jak się trochę zmęczysz, to mózg zadziała lepiej.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #39 dnia: Września 05, 2015, 11:11:40 »
Ja wzięłam książkę do lekarza i skonsultowałam się z p. doktor. Vit E brałam 400 dziennie. Krzemu nie było, zaproponowano mi tabletki ze skrzypem. Skrzyp teraz rośnie, nie trzeba kupować. Kwasu liponowego nie brałam, no i miedzi jak już pisałam. No i jeszcze nie brałam l-acetylokarnityna.
Zanim cokolwiek zaczniesz brać, to skonsultuj się z p. Małgosią -  teraz powinieneś zaufać przede wszystkim jednej osobie.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline michal92

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 51
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #40 dnia: Września 05, 2015, 11:14:22 »
Z bólu nie mogę ruszyć się z łóżka, więc nie ma mowy o ruchu.. Nie wiem czy Wy tak mieliście, ale u mnie tę zaburzenia funkcji poznawczych są jakby na skutek jakiegoś zatykania, jakby mi tam w głowie coś... Nie wiem jak to nazwać, nie dopływało? Ból nie do opisania..

Wesoły Sen

  • Gość

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #42 dnia: Września 05, 2015, 13:24:58 »
Z bólu nie mogę ruszyć się z łóżka, więc nie ma mowy o ruchu..
Dzisiaj nie możesz, OK. Ale może jutro czy za tydzień będziesz mógł. Przejdź nawet 100 m. na początek. Proponuję kijki, bo zawsze na początku pomagają i można przejść ze 2 razy więcej. Im większe problemy neuro, tym więcej trzeba się ruszać. Chcesz szybciej wyzdrowieć, to trzeba wziąć się za siebie. Ja zaczynałam od 100-200 m., a po kilku miesiącach przeszłam 30 km. - mając boreliozę oczywiście. Nigdy nie uprawiałam sporu, a szkole unikałam w-f jak tylko mogłam, najgorszy przedmiot... To choroba mnie zmieniła.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Hall9000

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 77
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #43 dnia: Września 05, 2015, 14:22:51 »
Ruch jest ważny ale bez prawidłowego trafienia z z ziołami to... :( Ja już nawet łaziłem i 1,5 km a potem jak sieknie to nie można z łóżka wyleźć przez 3 tyg i to nie tyle przez ból ( choć ból ciała też się pojawiał i to codziennie co innego ale były też punkty stałe ) co klosz założony na głowę bo nie wiem jak to nazwać,światłowstręt i wrażenie,że się przewrócisz
Teraz coś się przyp... łba ( tzw klosz na nim ) i serca i siedzi mi coś w nim wspólnie z bólem karku od 2 mies i tak trwa zabawa latami :(
Najdziwniejsze jest to że 1 dzień jest dobrze 2 gi źle albo 4 godz dobrze i reszta dnia źle i to jest losowe - nikt się nie połapie o co w g...tym chodzi.Sorry za słownictwo ale tracę już nerwy do tego g...
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2015, 14:26:14 wysłana przez Hall9000 »

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza - pilnie potrzebna pomoc
« Odpowiedź #44 dnia: Września 05, 2015, 15:03:31 »
Najgorsze to dać się pokonać chorobie. Przecież nawet gdy się nie ma siły przez trzy tygodnie, to po domu troszkę się chodzi. Więc można wyjść na dwór i spróbować przejść się parę kroków, można przysiadać na ławeczkach, odpoczywać i tak po kawałku. Najgorzej pozwolić sobie na chorowanie. Tez byłam odrealniona, miałam światłowstręt, głowę jak w imadle, do tego okrutny ból mięśni, serca... Zioła zawsze są trafione w mniejszym lub większym stopniu, trzeba kombinować, zmieniać - zawsze coś podziała, ale musimy pomóc sami sobie. Nawet zdrowy jeżeli poleżałby w łóżku kilka dni, to totalnie opadnie z sił. Dlaczego sportowcy trenują codziennie? - aby być w formie. Kobiety też mają boreliozę i objawy neuro ale mają dom do posprzątania, obiad do ugotowania i dzieci do przypilnowania.
Masz już dobre dni przeplatane ze złymi, tak zaczyna się zdrowienie. Co robisz gdy się dobrze czujesz? - zastanów się, czy nie możesz tych dni wykorzystać, dla polepszenia funkcjonowania. Nie użalaj się nad sobą, bo stresy wszystko psują. Wychodź z domu, odwiedzaj znajomych, rozmawiaj z ludźmi... Gdy jest dobrze, to korzystaj z każdej minuty.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller