Najgorsze to dać się pokonać chorobie. Przecież nawet gdy się nie ma siły przez trzy tygodnie, to po domu troszkę się chodzi. Więc można wyjść na dwór i spróbować przejść się parę kroków, można przysiadać na ławeczkach, odpoczywać i tak po kawałku. Najgorzej pozwolić sobie na chorowanie. Tez byłam odrealniona, miałam światłowstręt, głowę jak w imadle, do tego okrutny ból mięśni, serca... Zioła zawsze są trafione w mniejszym lub większym stopniu, trzeba kombinować, zmieniać - zawsze coś podziała, ale musimy pomóc sami sobie. Nawet zdrowy jeżeli poleżałby w łóżku kilka dni, to totalnie opadnie z sił. Dlaczego sportowcy trenują codziennie? - aby być w formie. Kobiety też mają boreliozę i objawy neuro ale mają dom do posprzątania, obiad do ugotowania i dzieci do przypilnowania.
Masz już dobre dni przeplatane ze złymi, tak zaczyna się zdrowienie. Co robisz gdy się dobrze czujesz? - zastanów się, czy nie możesz tych dni wykorzystać, dla polepszenia funkcjonowania. Nie użalaj się nad sobą, bo stresy wszystko psują. Wychodź z domu, odwiedzaj znajomych, rozmawiaj z ludźmi... Gdy jest dobrze, to korzystaj z każdej minuty.