Autor Wątek: Zioła na nadciśnienie  (Przeczytany 12812 razy)

Offline Renee55

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Zioła na nadciśnienie
« dnia: Sierpnia 24, 2015, 10:25:10 »
Witam,
chciałabym zrobić mężowi mieszankę na nadciśnienie.
Póki co posiadam kwiat głogu i jemiołę.
Poradźcie proszę co można do takiej mieszanki dodać i w jakich proporcjach.
Mówię od razu że ma pracę fizyczną, nie pali, nie pije kawy ani alkoholu,
nie jemy jakoś szczególnie tłusto, a na dodatek zaczęliśmy dietę z jeszcze
bardziej ograniczonym tłuszczem.
Bierze tabletki na nadciśnienie.


Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 24, 2015, 20:15:17 »
tylko zimny macerat ze świeżej jemioły (listopad-marzec) obniża ciśnienie skutecznie
niestety susz takich właściwości juz nie ma
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline kuneg

  • Mów mi Małgorzato :)
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1274
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 24, 2015, 20:20:16 »
A co z poczciwym czosnkiem?
Nigdy wcześniej wiedza nie była tak łatwo dostępna i tylko od nas zależy, czy z niej skorzystamy.

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1009
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 24, 2015, 21:11:59 »
:-)

Offline Renee55

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 26, 2015, 09:23:11 »
tylko zimny macerat ze świeżej jemioły (listopad-marzec) obniża ciśnienie skutecznie
niestety susz takich właściwości juz nie ma

Ojej, myślałam że żartujesz, ale chyba nie, co?
Nie wiedziałam o tym.  ::)  To znaczy że wywar z suszonej jemioły nieprzydatny?
A zimny macerat to po prostu wymoczenie liści w wodzie? Jak długo?

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11098
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 26, 2015, 13:00:02 »
Ojej, myślałam że żartujesz, ale chyba nie, co?
Nie wiedziałam o tym.  ::)  To znaczy że wywar z suszonej jemioły nieprzydatny?
A zimny macerat to po prostu wymoczenie liści w wodzie? Jak długo?

Wywar wspomoże pracę wątroby i trzustki, co pośrednio obniży ciśnienie, ale to na dłuższą metę.
Macerat z mrożonej jemioły na moją sąsiadkę działał jak doskonały środek nasenny: szklaneczka na wieczór, do łóżka i już jej nie było.

Pozdrowienia :-)

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 27, 2015, 15:20:59 »
jak widzisz nie żartuję, ususzona jemioła ma inne działanie jak napisała Basia
świeża/mrożona świetnie obniża ciśnienie
a o nasennym działaniu to nie wiedziałam ale to ma pewnie zwiazek z tym obniżaniem ciśnienia
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 28, 2015, 10:03:13 »
Odnośnie czosnku, ciekawie wygląda sprawa olejku:

Cytuj
Wpływ olejku czosnkowego na ciśnienie krwi
Szereg przeprowadzonych badań sugeruje, że olejek czosnkowy poza działaniem przeciwmiażdżycowym powoduje także obniżenie ciśnienia tętniczego krwi (1, 9, 10, 29, 39-41). Działanie hipotensyjne olejku czosnkowego zostało wykazane w badaniach na zwierzętach (41). W Chinach przeprowadzono doświadczenie na grupie 70 pacjentów z rozpoznaniem nadciśnienia tętniczego. Wykazały one, że u 47 (67%) chorych, którzy otrzymywali olejek czosnkowy w dawce odpowiadającej 50 g świeżego czosnku jeden raz dziennie, ciśnienie krwi znacznie się obniżyło (40).

Cytat ze strony:

http://www.czytelniamedyczna.pl/2654,olejek-czosnkowy-sklad-chemiczny-dzialanie-farmakologiczne-i-lecznicze.html

Prócz tego co pamiętam ciekawy autorski preparat opisywał
Cytuj
`
.
Z innej strony etiologia nadciśnienia nie jest jednoznaczna, tak więc leczenie nadciśnienia polegać powinno na indywidualnym podejściu. Jednemu pomoże powiedzmy jemioła, innemu czosnek, innemu ruta i tak po kolei ;)
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11098
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 28, 2015, 13:22:55 »
chciałabym zrobić mężowi mieszankę na nadciśnienie.

Kiedyś spisałam ileś wariantów różnych standartowych mieszanek z Herbapolu:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=360.msg2548#msg2548
Sprawdź przede wszystkim Sklerosan, dawkę zastosujcie solidną: 3 łyżki suszu na litr wody do termosu i to ma być dawka dzienna.

Poza tym jeszcze zróbcie rachunek sumienia:
Czy są zaparcia?
Czy wątroba pracuje sprawnie?
Co się poza tym dzieje, oprócz tego wyniku pomiaru ciśnienia? Jak wygląda badanie krwi?
No i ile człowiek ma lat?

Cytuj
nie jemy jakoś szczególnie tłusto, a na dodatek zaczęliśmy dietę z jeszcze
bardziej ograniczonym tłuszczem.

Postarajcie się raczej zamienić część tłuszczów zwierzęcych i całość margaryn na bardzo różne oleje roślinne. Pieczywo jedzcie razowe. Obcięcie potraw smażonych może mieć sens, ale nie należy się katować, lepiej dać dużo zieleniny, kiszonych małosolonych ogórków i tego typu sezonowych specjałów. Wiem, że miłośnicy diety rozdzielnej będą tu mieć inne poglądy ;-)

Cytuj
Bierze tabletki na nadciśnienie.

Przeczytaj działania uboczne tych tabletek i po miesiącu brania skontroluj ciśnienie.  Jak będzie w normie, zejdźcie do połowy dawki, jak będzie w normie po miesiącu, znów zejdźcie w dół z dawką.

Pozdrowienia :-)

Offline Renee55

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 31, 2015, 07:59:38 »
Dziękuję za info.
"Człowiek" ma 44 lata  :) zaparć nie ma, wątroba... nie wiem, raczej nic nie mówił żeby go bolała albo coś... margaryn nie jemy od 3 lat w ogóle, głównie używaliśmy masła i oleju, teraz zero masła.
Po jedzeniu często mu się odbija, to zauważyłam, poza tym ma jakieś zwężone kanaliki oskrzelowe czy coś w tym rodzaju, zeszłej jesieni i zimy miał dość dokuczliwy suchy kaszel i często zapadał na zapalenie oskrzeli, ale lekarz orzekł że to od tabletek na nadciśnienie (skutek uboczny) wiec mu zmienili i jest lepiej, na te kanaliki oskrzelowe dodatkowo bierze jakiś wziewny lek przeciwastmatyczny. Ale sprawa oskrzeli to chyba niezbyt związana z nadciśnieniem??

Nalewkę z czosnku niedźwiedziego pił na wiosnę przez kilka tygodni. Ostatnio z ciśnieniem jest lepiej ale jest na tabletkach od prawie roku.
Apropos tych mieszanek Basiu, Sklerosan ma jemiołę - czy to znaczy że mam dosypać suchej czy też dodawać ten macerat na zimno? Poza tym widzę że na liście ziół jest morszczyn ale nie podano ile go dodać?

Co by tu jeszcze... czy liście głogu teraz mogę nazbierać? Czy zrobić tez nalewkę z owoców? Mają one jakieś działanie w tym kierunku ciśnienia?


Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 31, 2015, 08:27:23 »
Głóg jak najbardziej - owoc, kwiat. Wino jest bardzo smaczne - i działa ;)
Różnice, głupcze!

Offline Renee55

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 31, 2015, 09:02:51 »
A jeszcze co...
Jak odróżnić głóg jednoszyjkowy od dwuszyjkowego?
Nazbierany mam biały kwiat z głogu ale skąd wiedzieć jaki to rodzaj?

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 31, 2015, 14:03:55 »
O ile pamiętam to chyba oba głogi są OK ale głowy nie daję. Rozróżnić można z atlasów roślin, raczej szybka sprawa.
Jak się zrobi dobre wino to mamy jednocześnie rarytas i lek ;)
Różnice, głupcze!

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11098
Odp: Zioła na nadciśnienie
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 31, 2015, 15:47:52 »
głównie używaliśmy masła i oleju, teraz zero masła.

Nie zerujcie masła, ale stosujcie różne oleje, w tym i kokosowy, ale nierafinowany. Czasem na Allegro można kupić i ma rzeczywiście szary odcień.

Cytuj
Po jedzeniu często mu się odbija, to zauważyłam,

Czyli problemy gdzieś między trzustką, wątrobą i woreczkiem żółciowym - sprawdźcie ten kierunek. Wątroba wcale nie musi boleć, zaczyna się często od niestrawności.

Cytuj
poza tym ma jakieś zwężone kanaliki oskrzelowe czy coś w tym rodzaju, zeszłej jesieni i zimy miał dość dokuczliwy suchy kaszel i często zapadał na zapalenie oskrzeli, ale lekarz orzekł że to od tabletek na nadciśnienie (skutek uboczny) wiec mu zmienili i jest lepiej, na te kanaliki oskrzelowe dodatkowo bierze jakiś wziewny lek przeciwastmatyczny. Ale sprawa oskrzeli to chyba niezbyt związana z nadciśnieniem??

No... wcale niekoniecznie...
Przeczytaj sobie historyjke edukacyjną, którą wrzuciłam w sąsiedni wątek:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=1718.msg49958#msg49958
Opisana kobieta zaczęła od nadciśnienia dokładnie w tym samym wieku

Cytuj
Apropos tych mieszanek Basiu, Sklerosan ma jemiołę - czy to znaczy że mam dosypać suchej

W mieszance jemioła jest sucha, ona ma właśnie wspomóc wątrobę i trzustkę w pracy

Cytuj
czy też dodawać ten macerat na zimno?

Jeśli trzeba sprawnie obniżyć ciśnienie, to tak, lub jeśli człowiekowi po prostu smakuje (mi smakuje) ale ogółem nie ma potrzeby. Trzeba uregulować przemianę materii i trawienie.

Cytuj
Poza tym widzę że na liście ziół jest morszczyn ale nie podano ile go dodać?

Jest rzeczywiście w jednym wariancie, którego dokładnego składu nie ustaliłam.
Ja bym dała 10-15% wagowo

Cytuj
Co by tu jeszcze... czy liście głogu teraz mogę nazbierać? Czy zrobić tez nalewkę z owoców? Mają one jakieś działanie w tym kierunku ciśnienia?

Z liści głogu, teraz tylko z młodych przyrostów można zrobić wywar na winie, to wtedy rutyna i inne flawonoidy przejdą do roztworu.

Owoce można pozbierać, część wysuszyć, z części zrobić wino, z części wariant kropli Toda, z cżęści nalewkę - możliwości jest sporo.
Gatunek głogu jest obojętny, byle krzak był zdrowy i aby na liściach nie było przebarwień, za wyjątkiem naturalnych zmian jesiennych. Kolorowe mutanty zdecydowanie odpadają.

Ogółem, nalezy podziękowac medycynie za pogonienie Was do pracy i trzeba wprowadzić nie tak reżim dietetyczny, jak reżim ziołowy: codziennie 3 łyżki /litr do termosu i wypić w ciągu dnia.

Dodatkowo kwaśne mleko od krowy w ilościach nieograniczonych, może być razem z owocami, ogórki małosolone itp.

Pozdrowienia :-)