General Category > Zbieramy zioła

Marcowe zbiory...

<< < (2/33) > >>

misiek3:
Kiedy można zbierać różowy lepiężnik? Moja koleżanka ma straszne napady migreny, czytałem że lepieżnik jest na to dobry. Ale nie wiem kiedy i gdzie można go zbierać (taki przydatny na zrobienie wyciągu). Pozdrawiam ;)

Tadeusz Grąd:
Misiek, bez paniki ! Moim zdaniem, na pełnię wróci zima  :o. Jeszcze zdążysz. Pozdrawiam  ;).

misiek3:
No skoro tak, to nie pozostaje mi nic tylko czekać i obserwować ;)
Pozdrawiam

Basia:
Kilka dni temu wiatr obłamał gałąź topoli z jemiołą - no, to zaopiekowałam się.

Ktoś ściął olchę nad jeziorem, no to oberwałam trochę kwiatków.
Od razu zawiozłam bratanicy na wzmocnienie, bo od tygodnia choruje nie wiadomo na co.

Przy brzegu, w niewielkiej ilości wody bez lodu już pływają małe rybki, a ptaki wrzeszczą, że wiosna. Nawet żurawie o tym już krzyczą. Niedługo zrównanie dnia z nocą.

No i dobrze :-)

Alchemik:
Tadeuszu, sprawdziło Ci się :) u mnie od wczorajszego wieczoru znowu biało i w sąsiednich miastach i wioskach również. Ja tam zawierzyłem przeczuciu, czułem dużo wcześniej że na pełną wiosnę to jeszcze nie pora, choć mało kto wierzył, a byli i tacy, co strasznie poirytowali się tym, że ktoś śmie wątpić w ich chrapkę na wiosnę.
A tak szczerze - wiosna jest. Glistnik już rośnie, już go wykorzystałem do posmarowania jednej kurzajki.
Poza tym - co do zbiorów - miałem iść... ale po powrocie z Warszawy, nie do końca wyleczony złapałem coś gorszego bo mnie spoconego po wyjściu ze sklepu owiało i wystarczyło.
I nie mogę się doczekać :( a tak bardzo chciałem podbiał w tym roku sobie znaleźć...

Alchemik

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej