Witajcie
U mnie / Centralna Polska/ jeszcze zimno. Wybieram się podejrzeć podbiał.Jego nie może w żaden sposób zabraknąć w domowej apteczce.
Z lepiężnika cenniejsze może nawet od kwiatów by były kłącza kopane w tym właśnie czasie. W moich okolicach on raczej nie występuje , jedynie w ogrodzie przyszkolnym , tam nieraz ukradkiem coś zdobędę. Dlatego nasadziłam lepiężnika w swoim ogródku i posadziłam w lesie , nad bajorkiem, teren podmokły może się rozrośnie. Roślina bardzo cenna .
Mam strąki z nasionami Gleditsii trójcierniowej, może ktoś by zechciał namnożyć sobie drzewek?? parę ładnych strąków z nasionami jest w moim posiadaniu.:
Glediczja trójcierniowa (Gleditsia triacanthos L.) – gatunek drzewa z rodziny bobowatych (Fabaceae Lindl.) Pochodzi z Ameryki Północnej, rozprzestrzenił się ...
pl.wikipedia.org/wiki/Glediczja_trójcierniowa
Cenne z olchy są też te zeszłoroczne szyszeczki.Warto ich nazbierać.
Teraz to jest jeszcze czas na kory drzew, i pączki z drzew. Myślę że z kwietniem będzie już się za czym rozglądać po polach , lasach i łąkach.
Powoli trafiaja się pierwsze liście pokrzywy, u mnie podobnie jak u Roberta.Pewno nie za nie długo wyłoni się w lesie śledziennica i szczawik zajęczy.
Zaczęłam zbierać w zeszłym roku mierznicę czarną jednak na jej temat literatura zielarska specjalnie się nie rozpisuje. Może ktoś z Was ma swoje doświadczenia w zastosowaniu tej rośliny??\
Pozdrawiam, arte