dawkowanie nalewki z orzecha czarnego

[robin]

Podpowiedzcie jak to paskudztwo dawkować.. Zrobiłam na gęsto, tzn namieliłam młodych czarnych słoik litrowy i zalałam spirytem albo wódką, chwilowo nie pamiętam;) w każdym razie po odcedzeniu mam pół litra ohydy w płynie;) Zapach zapachem ale ten smak... jak to dawkować? Chciałabym tak powiedzmy w ramach przeciwpasożytniczo głównie.

[czesiu69]

Proponuje rozcieńczyć do mocy 40%, dodać cukru do smaku, dołożyć parę goździków gałkę muszkatołową zostawić na 30 dni odcedzić, najlepiej smakuje po roku.

[kuneg]

Na aptecznej nalewce, w której skład wchodzi również piołun i goździki, jest dawkowanie 7-15 kropel 2-3 razy dziennie.

Doktor dla nalewki m.in. z naowocni orzecha włoskiego (bez domieszek) podaje znacznie wyższe dawkowanie. Dla nalewki (1:3-5?) po 10 ml, dla nalewki 1:10 kieliszek (30-50 ml?) 1 do 2 razy dziennie. http://rozanski.li/?p=2110

Na mojego "nosa" orzech czarny i włoski mają zbliżony profil biochemiczny oraz zbliżone właściwości.
Przez analogię wnioskowałabym z powyższego, że dla Twojego wyciągu 1:1 należałoby przyjąć maksymalne dawkowanie  3-5 ml 1-2 razy dziennie lub 2-3 ml do 3 razy dziennie.

[Katarzyna]

Witaj, nie wiem czy zaprezentowałas tu cały przepis, czy zrobiłas skrót myślowy. Ja tez mam nastawiona orzechówke wedle tego przepisu http://klaudynahebda.pl/orzechowka/ i wedle niego, to nie powinno być paskudztwo, moze powinnas czyms doprawic, uszlachetnić?

[Basia]

Ale czarny orzech to nie orzech włoski. Z tego, co wiem, czarny energiczniej tłucze pasożyty. Myślę, że dawkowanie można zmniejszyć o połowę w stosunku do orzechów włoskich.

Pozdrowienia :-)

[janek]

A mnie się wydaje, że nigra i regia to jednak bliscy krewniacy, pod każdym względem.

[Basia]

Botanicznie tak, to są rośliny pokrewne.
W sumie nie widziałam porządnego porównania działania obydwóch gatunków, to i upierać się nie będę. Po prostu coś mi dzwoni, nic więcej.

Pozdrowienia :-)

[robin]

Gruszka i jabłko też są pokrewne Ok zacznę od połowy dawki włoskiego. Zapach zupełnie inny, więc skład olejkowy raczej też jakby inny, Janku.

[janek]

Nie znam się na pokrewieństwie.
Szczególnie gruszek i jabłek.
Być może dla Ciebie są podobne.

Wydaje mi się, że bardziej pasuje porównanie reneta - szara, złota czy inne.

[kuneg]

Gruszka i jabłko też są pokrewne Ok zacznę od połowy dawki włoskiego. Zapach zupełnie inny, więc skład olejkowy raczej też jakby inny, Janku.

Porównanie nietrafione, bo jabłoń i grusza, to różne rodzaje.
Oba orzechy, to ten sam rodzaj.

[Basia]

Dla mnie podobieństwo jest jak czarna topola i osika - to są różne gatunki i się nie krzyżują, o ile wiem.

Pozdrowienia :-)

[kuneg]

Dla mnie podobieństwo jest jak czarna topola i osika - to są różne gatunki i się nie krzyżują, o ile wiem.

Gatunki inne, ale w ramach jednego rodzaju - Populus. Czyli, jak z orzechami.