Nie używam deo przez w zasadzie już teraz mogę powiedzieć - większość życia;) Ostatnio zrobiłam sobie roll-on magnezowy natchniona przez Inez, ale to raczej w ramach suplementacji magnezu, można się tym przejechać pod pachami ale i np po łydce. Ale jak mam jakiś"publiczny" wyjazd z dużą ilością aktywności fizycznej, to to sobie biorę na wszelki wypadek i sprawdza się całkiem nieźle, tylko ja dodałam do tego olejek rumiankowy w ramach zapachu i czynnika dodatkowego antybakteryjnego. Jednak normalnie w zupełności wystarcza mycie się. Kasia, po odstawieniu dezodorantów zanim się z nich skóra oczyści to przez jakiś czas może ci się wydawać że to za mało, jednak później jest ok. Jak masz problemy z wątroba i metaboliczne to bym piła przy okazji coś na nerki, żeby wspomóc układ wydalniczy. Zwróć uwagę jakiego mydła używasz, mozliwie łagodne jest najlepsze.