Autor Wątek: naturalne środki dezodorujace  (Przeczytany 23447 razy)

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 15, 2012, 19:55:40 »
No ale ile tego MgCl<sub>2</sub> rozpuścisz w oliwie?!

Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 15, 2012, 21:12:32 »
nie , nie w żadnej oliwie
po prostu płatki zalewasz wodą, czekasz 30 godzin i ten płyn ma nazwę "oliwa magnezowa"

w temacie wątku spisał się pierwszorzędnie .

tak wyglądają płatki chlorku magnezu



szykuję ciągle fotorela - chyba zrezygnuję z opisu właściwości, skupię się na technice przygotowania, będzie szybciej.

http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=1352.0
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2012, 18:15:13 wysłana przez ineslik »

Offline stukam kopytkami

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1192
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 16, 2012, 09:16:12 »
W najbliższych dniach mam nadzieję, że spróbuję tego specyfiku. Stoi przygotowany, tylko czasu i siły brak - życie  >:(

Offline kasia

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 476
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 19, 2012, 20:47:06 »
Użyłam jeszcze stężonej oliwy magnezowej jako dezodorantu-w moim przypadku się nie sprawdza .Jednak mam świadomość problemów metabolicznych z powodu m.in chorób wątroby,wiem,że jestem trudnym przypadkiem.

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 21, 2012, 14:20:53 »
Na nieco starszych stronach Gospodarza znalazłem coś takiego:

http://rozanski.li/?p=447

Nic, tylko iść po prośbie do zakrystii ;)
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline robin

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 520
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 25, 2014, 18:33:30 »
Nie używam deo przez w zasadzie już teraz mogę powiedzieć - większość życia;) Ostatnio zrobiłam sobie roll-on magnezowy natchniona przez Inez, ale to raczej w ramach suplementacji magnezu, można się tym przejechać pod pachami ale i np po łydce. Ale jak mam jakiś"publiczny" wyjazd z dużą ilością aktywności fizycznej, to to sobie biorę na wszelki wypadek i sprawdza się całkiem nieźle, tylko ja dodałam do tego olejek rumiankowy w ramach zapachu i czynnika dodatkowego antybakteryjnego. Jednak normalnie w zupełności wystarcza mycie się. Kasia, po odstawieniu dezodorantów zanim się z nich skóra oczyści to przez jakiś czas może ci się wydawać że to za mało, jednak później jest ok. Jak masz problemy z wątroba i metaboliczne to bym piła przy okazji coś na nerki, żeby wspomóc układ wydalniczy. Zwróć uwagę jakiego mydła używasz, mozliwie łagodne jest najlepsze.

Offline MsSznur

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 270
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 25, 2014, 19:01:21 »
Dobre spostrzeżenie z tym mydłem. Ma być tak delikatne jak tylko możliwe. Zauważyłam, że po umyciu się pod pachami mydłem antybakteryjnym bardzo szybko i silnie zaczynam się pocić. I śmierdzieć - paradoks. Jest za ostre i skóra próbuje je spłukać i przywrócić stan normalny.
"Just because I did something yesterday is not a good enough reason to do it today."

„Definicją szaleństwa jest robienie cały czas tego samego i oczekiwanie za każdym razem innych rezultatów”.

Offline kerovyn

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 69
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 24, 2016, 10:17:06 »
U nas sprawdziła się dobrze wspomniana wyżej oliwka magnezowa - oczywiście zrobiona w domu bo po co przepłacać. Jej minus to szczypanie przy użyciu bezpośrednio po depilacji. Teraz testuję mazidło z : 3 łyżki oleju kokosowego + 3 łyżki sody oczyszczonej+ 3 łyżki mąki ziemniaczanej + kilka kropel olejku eterycznego dla zapachu. W drodze do pracy (3 km szybkiego marszu w upale) lekko się spociłam ale teraz sucho miło i przyjemnie. Fakt - od 3 lat nie jem mięsa, za to mnóstwo warzyw i owoców, co zapewne też ma wpływ na zapach ciała, ale tak czy tak, antyperspirantów kupnych używałam przez jakieś 25 albo i więcej lat i to codziennie. Skóra pod pachami zrobiła się paskudna od chemii. Od miesiąca nie używam i jest dobrze a nawet lepiej.

Offline werbena

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1256
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #38 dnia: Wrzesień 09, 2016, 19:54:28 »
najnowszy eksperyment.
zmieszałam sodę oczyszczoną z olejem kokosowym i dałam kilka kropel olejku grejfrutowego - bomba!

 ...ja też jako dezodorant używam sodę rozmieszaną z wodą, a tu Doktor podaje, ze to nawet lecznicze ;-)

 "  Wodorowęglan sodu (NaHCO3)...(...)
Wartościowy w leczeniu stanów zapalnych i ropnych gruczołu piersiowego (okłady)."

http://www.luskiewnik.eu/antisepticum.htm


Offline MsSznur

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 270
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 10, 2016, 14:08:45 »
Ja na ten moment używam sody z wodą utlenioną. Tylko musi wyschnąć żeby nie odbarwić ubrań. Ale najskuteczniejsze z wszystkiego co w życiu stosowałam.
"Just because I did something yesterday is not a good enough reason to do it today."

„Definicją szaleństwa jest robienie cały czas tego samego i oczekiwanie za każdym razem innych rezultatów”.

Offline Lynx

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 19, 2016, 17:14:46 »
Ja również używam oliwki magnezowej, ale na co dzień wole dezodorant na bazie oleju kokosowego. Ja jednak dodaje olejek z trawy cytrynowej  :). Przez pierwsze dni mialam wrażenie, że się bardzo poce, ale to minęło. Stosuję już ponad rok i bardzo sobie chwale.

Offline MsSznur

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 270
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #41 dnia: Wrzesień 19, 2016, 18:04:18 »
na co dzień wole dezodorant na bazie oleju kokosowego

A co zawiera taki dezodorant oprócz bazy? :D
"Just because I did something yesterday is not a good enough reason to do it today."

„Definicją szaleństwa jest robienie cały czas tego samego i oczekiwanie za każdym razem innych rezultatów”.

Offline Lynx

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 19, 2016, 18:22:09 »
Oprócz bazy zawiera składniki, które były podane już powyżej. Dlatego nie chciałam się powtarzać  :P

Olej kokosowy, soda, mąka maranta i olejek do wyboru ;)

Jak ktoś by chciał, to można kupić półprodukty do samodzielnego wyrobu dezodorantu :
http://mazidla.com/gotowe-zestawy/dezodoranty/mazida-dezodorant-naturalny.html

RobertG

  • Gość
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 30, 2017, 16:25:34 »
Swoją drogą -- ludzie często uważają że pot musi sie równać nieprzyjemny zapach. I wg nich rozwiązanie to nie pocić sie... i kupują różne dziwaczne produkty w tym celu. A jeśli ktoś sie poci nadmiernie bo np organizm próbuje i tą drogą sie oczyścić, to zakłada blokady medyczne i zadowolony... a problem nadal jest. Ale lepiej przez całe życie kupować takie blokady, niż uregulować swój organizm...

Ponawiam stary wątek, gdyż jestem ciekaw w jaki sposób możemy pomagać naszemu organizmowi w oczyszczaniu się, tak by choć częściowo móc zaradzić problemowi nadmiernego pocenia się.

Zdrowa żywność, to jasne. A co więcej? Jakiś detoks? To wystarczy, by wspomóc ciało?

Offline MsSznur

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 270
Odp: naturalne środki dezodorujace
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 14, 2017, 22:36:26 »
Cytuj
Ponawiam stary wątek, gdyż jestem ciekaw w jaki sposób możemy pomagać naszemu organizmowi w oczyszczaniu się, tak by choć częściowo móc zaradzić problemowi nadmiernego pocenia się.

Zdrowa żywność, to jasne. A co więcej? Jakiś detoks? To wystarczy, by wspomóc ciało?

Mnie zawsze na poprawę zapachu ciała pomagało picie pokrzywy tak z tydzień.
"Just because I did something yesterday is not a good enough reason to do it today."

„Definicją szaleństwa jest robienie cały czas tego samego i oczekiwanie za każdym razem innych rezultatów”.