Nad rzeką Płonią uzbierałem w zeszłym roku rozłogową i znalewkowałem półnapół z gajowcem. W przypadku AZS i dolegliwości alergicznych skuteczności nalewki zażywanej na nas nie stwierdziłem ale wiadomo, jak to jest z ziołami w takich sprawach - trzeba "wymacać" właśnie to jedno, drugie, trzecie które właśnie tej osobie "chwyci".
Z kolei przy mojej działce na wsi, gdzie już zaraz mam się przeprowadzić, rośnie właśnie kosmata. Jest jeszcze piramidalna - bardzo ładna. One wszystkie powinny mieć b. podobne właściwości, jak np. dziurawce.