Autor Wątek: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo  (Przeczytany 21893 razy)

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 26, 2016, 13:12:18 »
Twierdzę wręcz, że używanie olejków eterycznych w aromaterapii jest stosunkowo niebezpieczne.
Nie rozumiem - do aromaterapii, może są niebezpieczne, a do smarowania bezpieczne. Stosowałam olejki i wiem, że jak się natarłam to dopiero była aromaterapia, śmierdziało dosłownie wszystko, moja skóra, odzież, pomieszczenia, pościel...
Arte przywiozła na zajęcia jakiś trefny olejek z apteki, a skąd można mieć pewność, że kupi się dobry?
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 26, 2016, 13:57:51 »
Stosowałam olejki i wiem, że jak się natarłam to dopiero była aromaterapia, śmierdziało dosłownie wszystko, moja skóra, odzież, pomieszczenia, pościel...
Arte przywiozła na zajęcia jakiś trefny olejek z apteki, a skąd można mieć pewność, że kupi się dobry?
Jeszcze pewnie chwila i mąż by się zbuntował. W końcu nawet najpiękniejszy zapach /w małym stężeniu/ w dużym przeradza się zapach rozkładającego się łajna. Wtedy pozostaje nocowanie w altance lub w psiej budzie. Zresztą na kursie w Krośnie był taki magik który nie potrafił odróżnić chyba olejku lemongrasowego od zapachu psiego łajna /to wiem do pani doktor Paradowskiej, jak mi powiedziała i innym zresztą, też gość o którego chodzi rozbawił ją do łez/. Pani doktor nie do końca wiedziała o jaki olejek chodzi ale wiedziała, że strzał tego kogoś był w zupełne maliny.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline Paweł

  • Ekspert forum
  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 384
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 26, 2016, 14:22:57 »
Twierdzę wręcz, że używanie olejków eterycznych w aromaterapii jest stosunkowo niebezpieczne.
Nie rozumiem - do aromaterapii, może są niebezpieczne, a do smarowania bezpieczne. Stosowałam olejki i wiem, że jak się natarłam to dopiero była aromaterapia, śmierdziało dosłownie wszystko, moja skóra, odzież, pomieszczenia, pościel...
Arte przywiozła na zajęcia jakiś trefny olejek z apteki, a skąd można mieć pewność, że kupi się dobry?

Według dr-a Henryka Różańskiego uczciwy dostawca/importer/sprzedawca na życzenie klienta winien okazać się aktualnym badaniem zawartości/jakości danej partii olejków w certyfikowanym, akredytowanym laboratorium.

Faktem jest, iż sprzedawcy, którzy posiadają takie rzetelne badania na oferowany surowiec mają drogi towar.

W takiej sytuacji całe mnóstwo kombinatorów czyni różne zabiegi (włącznie z fałszerstwem i oszustwem) i wprowadza do obrotu skażone, wybrakowane, podrabiane olejki lub ich rozcieńczenia.

Dokładnie te same zadady obowiązują wszystkich producentów wyrobów opartych na olejkach.

Każdy taki produkt winien bezwzglednie zawierać dokładny procentowy skład zawartości olejków, ich rodzaje, nr partii olejkowej producenta.
W przypadku spotkania preparatu, którego twórca, producent nie podał jakich użył olejków, ich źródła pochodzenia, procentowej zawartości powinna włączyć się czerwona lampka UWAGA!!!.

Żadne tłumaczenie braku tych informacji nie jest wiarygodne. Bądź ostrożna/y, bo tu chodzi o Twoje zdrowie i życie!

Według powszechnie dostępnych informacji (np. u dr Henryka Różańskiego) stężenie olejków eterycznych na 100 gram gotowego preparatu jest na poziomie od części procent do max kilkunastu procent.

Przykład rzeczywistego produktu zgodnego z ww zasadami:
Oregasept
http://aptekazawiszy.pl/oregasepth97olejekzoregano10ml-p-29427.html
Cytuj
Skład

Jedna porcja 8 kropli zawiera:

oliwa z oliwek 105.51 mg

olejek z oregano 11,72 mg

24,84 g oliwy z oliwek extra virgin , 2,76 g olejku z oregano 

czyli dla nie lubiących matematyki:

olejek z oregano stanowi tylko 11 % w tym przykładowym produkcie!

natomiast maksymalna dawka
to:
Cytuj
Sposób użycia

4 krople rozcieńczone w ok.1/3 szklanki wody, soku pomidorowego, warzywnego lub herbaty. Stosować 2-3 razy dziennie. Dobrze rozmieszać. Ze względu na swój charakterystyczny, intensywny smak, olejek może powodować wydzielanie śliny. Stosować rozcieńczony. Nie przekraczać zalecanej porcji dziennej.

więc tylko ok. 1 setna grama olejku na dzień!

Producent zaleca używanie preparatu ze wzgledu na jego dawkę tylko w pojedynczych kroplach.

Masz zatem analizę rzeczywistego produktu.

Przedawkowanie olejków na skórę czy do wewnątrz grozi nieodwracalnym uszkodzeniem wątroby i nerek.
W przypadku użycia toksycznych olejków niewiadomego pochodzenia mniejsze dawki powodują większe uszkodzenia.

Zatem dobre, prawdziwe olejki tak! Ale z głową!
I do spożycia i do smarowania zgodnie z zasadami tzw. BHP i farmakopei.

Pozdrawiam,
Paweł


Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 26, 2016, 15:50:52 »
W takiej sytuacji całe mnóstwo kombinatorów czyni różne zabiegi (włącznie z fałszerstwem i oszustwem) i wprowadza do obrotu skażone, wybrakowane, podrabiane olejki lub ich rozcieńczenia.
(...)
Bądź ostrożna/y, bo tu chodzi o Twoje zdrowie i życie!
(...)
Przedawkowanie olejków na skórę czy do wewnątrz grozi nieodwracalnym uszkodzeniem wątroby i nerek.
Aż tak?
Sprawdzanie certyfikatów, obliczenia... - przecież przeciętny klient tego nie zrobi.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline masdeck

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 26, 2016, 18:34:07 »
Cieszę się, że temat się rozwinął. Choć nie ukrywam, że mam jeszcze większy mętlik w głowie, niż wczoraj, kiedy pisałem posta :)
Że olejki mają MOC , to wiem, bo nie raz bardzo nam pomogały, ale dopiero teraz zaczynam się zastanawiać, że mogą i ZASZKODZIĆ    hmmm... ?
Miałem wizję, że mniej jednak zaszkodzić mogą, jak się je wdycha, ale w tym momencie  uświadomiłem sobie, że nie w eter idą, tylko do płuc.. Dziś już spojrzałem na to nieo inaczej, że chyba mniej szkodliwe ( jeśli już są ) , będą wtedy , jak posmarujemy nim skórę ? , choć i tak zapach wdychać będziemy :)  - i tu koło się zamyka :)

A od dziś własnie u nas grypsko jakieś zapanowało, chciałem sobie powdychać, dziecku nieco użyczyć , a tu takie obawy .

Jednak arsenał róznorakich olejków pełen, zapytam więc, co na grysko stosujecie i polecacie ?
Wspomnę, że my rumiankiem, nagietkiem, czystkiem się poimy , witaminkę C w dyżych ilościach, miodzik, propolis.
A Państwo co zażywacie/ wdychacie ?

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 26, 2016, 19:45:17 »
Tak nie robi ale jest pole dla popisu dla wszelkiej maści oszustów. Ponieważ bezspornie olejki są substancjami bardzo silnie działającymi na tle działanie pojedynczych roślin, każdy kto nie podaje skąd olejek pochodzi i kto jest faktycznym producentem posiadającym stosowne certyfikaty lub robi mieszanki bez podania składu i producentów to zwykły oszust. Może tego nie być ew. na opakowaniu ale sprzedający jest zobowiązany do podanie składu. To min dla tego wielka farmacja nie zajmuje się ziołami. W przypadku tzw. leków znana jest dawka ale opatentowana jest technologia wytwarzania. W przypadku ziół to ma drugorzędne znaczenie.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 26, 2016, 21:37:01 »
Dziś już spojrzałem na to nieo inaczej, że chyba mniej szkodliwe ( jeśli już są ) , będą wtedy , jak posmarujemy nim skórę ? , choć i tak zapach wdychać będziemy :)  - i tu koło się zamyka :)

Wydaje Ci się. Tak nie jest
1. Niszczy się florę bakteryjną skóry która jest jako pierwsza chroni nas przed infekcji.
2. Uszkadza się i destabilizuje układ immunologiczny jaki jest w skórze min komórki Langerhansa.
Może tytułem wprowadzenia

     Pod koniec lat dwudziestych Sulzberger wykazał doświadczalnie, że pozajelitowe podanie antygenu nie prowadzi do powstania skórnej nadwrażliwości oraz że nadwrażliwość na określony antygen spowodowana przez jego podanie na skórę nie wywołuje reakcji alergicznych w innych niż skóra narządach. Prace Sulzbergera zostały w pełni potwierdzone, a niemal pół wieku później nowe odkrycia w dziedzinie immunologii naskórka znacznie wzbogaciły te hipotezę i doprowadziły do lepszego zrozumienia patogenezy wielu chorób skóry o podłożu alergicznym, wirusowym czy też o charakte-rze nowotworowym. W latach 80 wprowadzono pojęcie SALT (skinassociated lympho-id tissue) oraz MALT (mucosa-associated lymphoid tissue) w odniesieniu do wyspecjalizowanych komórek układu odpornościowego w skórze i w błoniach śluzowych, które odpowiedizalne są za miejscowe reakcje immunologiczne. Do najważniejszych komórek SALT i MALT zalicza się: komórki dendrytyczne, keratynocyty, limfocyty T, komórki śródbłonka naczyniowego i inne (makrofagi, granulacyty, komórki tuczne, melanocyty).

Komórki dendrytyczne
     W skład SALT wchodzi wiele komórek dendrytycznych (KD) wykazujących wypustki różnej długości. Czynnościowo określenie ,,komórka dendrytyczna'' odnosi się do komórek biorących udział w prezentacji antygenu limfocytom T (np. komórki Langerhansa). Większość komórek dendrytycznych stwierdza się w skórze w warunkach fizjologicznych, natomiast niektóre z nich występują tylko w pewnych stanach chorobowych. Komórki dendrytyczne pochodzą ze szpiku ze wspólnej dla monocytów/makrofagów i granulocytów komórki prekursorowej wykazującej ekspresję CD34 a w ich różnicowaniu i dojrzewaniu odgrywają rolę różne cytokiny.
Reasumując wcierając olej w skórę niszczymy w tym miejscu układ immunlogiczny. Jest to ważne ze względu min na komórki denrytyczne. To na nich spoczywa prezentacja antygenów. Niszcząc je organizm nie jest w stanie rozpoznać zagrożenia nie jest też w stanie dokonać prawidłowo fagocytozy. Bez fagocytozy następuje rozkład komórek patogenów i powstają aminy biogenne powstałe na wskutek procesów gnilnych jako że nie następują prawidłowo procesy fagocytozy. Powstające min putrescyna i kadeweryna czyli tzw jady trupie.
To jeden aspekt drugi to przenikanie przez skórę wskutek czego zachodzi proces podobny np do chromatografii czyli do limfy nie dociera kompleks związków a pojedyncze związki. Część z nich to związki toksyczne błyskawicznie docierające do wątroby i ją uszkadzające. Szczególnie gdy w olejku zawarte są związki hamujące aktywność cytochromu p450
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cytochrom_P450
który odgrywa kluczowa rolę przy metabolizacji ksenobiotykow
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ksenobiotyk
W przypadku doustnego brania olejków nie następuje rozdział na związki w skutek tego jednocześnie docierają tak związki toksyczne jak i działające ochronnie na wątrobę. Ponadto stosując np dietę beztłuszczową mocno ograniczamy wchłanianie związków lipofilnych a te są bardzo toksyczne. Ponadto nasz organizm w trakcie filogenezy wykształcił taki mechanizm że np tymol słabo się wchłania i w większości wzbogaca kał.
To tak skrótowo bo nie mam czasu robić wykładu na ten temat a i tak tylko część z czytających nie ogarnęła by o co chodzi, a nie jeden nie ogarnie tego na pewno. I wtedy taki nieogarniający może sobie coś zrobić. Na przykład walnąć głową w ścianę. A ponieważ tacy nie ogarniający od razu wpadają w szał zaczyna się robić obora.
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2016, 21:38:51 wysłana przez gumppek »
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline masdeck

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 27, 2016, 23:19:59 »
Dziękuję bardzo za tak szerokie tłumaczenie .
Nie ukrywam, że wiele informacji muszę zgłębić i doczytać , bo jestem laikiem i dopiero się uczę.
Nie zdawałem sobie sprawy, że wcierając olejki , niszczę tym samym układ immunologiczny. Dzięki jednak za info, bo w tej chwili inaczej spojrzę na tę broń, potężną broń, jaką są olejki eteryczne.
Pamiętam , jak kiedyś mama zwracała nam uwagę, by nie przesadzić z dodawaniem ich do kąpieli ( bo często wlewała pichtowy/ geraniowy/ eukaliptusowy do wanny  ) , do wydychania też mogła być tylko jedna kropla, a na skórę też jedna , zmieszana z łyżką oliwy. Jednak nie omieszkam podyskutować z mamą na ten temat, bo mniemam  , że i ona nie do końca zdaje sobie sprawę z POTĘGI   TEJ BRONI 

Raz jeszcze wielkie dzięki  :)

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 28, 2016, 09:48:27 »
Trzeba sobie zdać sprawę z kilku rzeczy.
1. Trzeba rozróżnić działanie dorażne czy krótkotrwałe, a stosowanie przez długi czas. Stosując coś krótka nie robiły sobie jakiejś wielkiej szkody. Ponadto organizm ma doskonałe zdolności do regeneracji.
2. Jeśli coś działa w jakiś sposób na komórki patogenów to w ten sam sposób działa i na nasze komórki. W końcu mocne podstawy ma teoria, że w istocie mitochondrium naszych komórek to nic innego jak prastara bakteria.
3. Są związki na które nasze korzystne bakterie i komórki uodporniły się w trakcie filogenezy. Dlatego bardziej ryzykowne jest stosowanie ziół z poza obszaru w jakim mieszkamy. Wiadomo przecież, że duże ruchy migracyjne trwają od nie więcej jak 50 lat /były ale przed naszą erą i potem była przerwa/. Jak ludzkość dalej będzie się rozwijać jak obecnie to za kilkaset lat może dopiero kilka tysięcy pojawi się problem. Otóż tak rośliny jak i zwierzęta jakie są źródłami naszego pokarmu nie są poddawane presji ze strony patogenów i pasożytów. Tym samym organizm eliminuje tworzenie pewnych związków. Może bardziej obrazowym jest przykład. Jeśli np zboże będziemy systematycznie opryskiwać środkami grzybobójczymi to on przestanie produkować związki grzybobójcze. Jeśli np hodujemy pomidory w szklarni to one przestaną produkować związki chroniące je przed nadmiernym promieniowaniem. Także zioła ze zbioru plantacyjnego jak należy sądzić mają uboższy skład i działanie jak rośliny ze zbioru naturalnego. Jest ponadto tak, że im większej presji podlegają rośliny tym więcej mają związków aktywnych i tym są dla nas cenniejsze. I to dlatego rośliny zbierane w górach są o wiele cenniejsze jak te same rośliny z nizin. Rośliny zaatakowane o ile nic nie wskazuje, że przegrywają z zagrożeniem są o wiele bardziej cenne jak inne. Np wrotycz zaatakowany przez mszycę będzie jak należy sądzić więcej związków aktywnych jak ten nie zaatakowany. A ten który jest sztucznie chroniony np jakimiś nawet opryskami z ziół będzie ich miał miej Zwracał na to min uwagę Tokin w swej książce Fitoncydy. Powiedział wprost, że rośliny zaatakowane np przez grzyby mają więcej związków przeciwgrzybiczny. Z tym że z tej rośliny należy wybierać części które wyglądają zdrowo.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline arte

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 519
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 01, 2016, 09:12:23 »
 Podam  przykład  z  sprzed  2  tygodni. Ktoś  kupił  olejek  eteryczny w  aptece. Stosował  jednoczęsnie  ten  olejek  z  ziołami. Nastapiła   reakcja  uczuleniowa  u  niego  ,  - nie  było  wiadomo  po  czym  ?  olejek?  czy   zioła?  Ten  olejek  "poszedł "  na  tapetę  w   w  Krosnie . Okazało  się  był   sfałszowany.  Zaznaczam - zakupiony  w  aptece..   Wniosek  nasuwa się   sam.
 

Offline quantum

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 137
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 01, 2016, 14:48:51 »
nasuwa się tylko pytanie, co to znaczy "sfałszowany", co to była w takim razie za substancja? bardzo ciekawe, prosiłabym jeśli to nie problem o prywatną wiadomość z nazwą firmy ku przestrodze, z góry bardzo dziękuję :)

Offline Paweł

  • Ekspert forum
  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 384
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 01, 2016, 15:25:28 »
za: http://rozanski.li/104/znowu-falszuja-olejki-eteryczne/
Cytuj
Znowu fałszują olejki eteryczne

Ostatnio chciałem wprowadzić do preparatów dla ludzi i zwierząt olejek różany, ale zrezygnowałem z tego, bowiem ani jeden dostępny na rynku polskim nie spełniał wymogów farmakopealnych; wszystkie były rozcieńczone alkoholem benzylowym, parafiną i zawierały domieszkę olejku geraniowego i cytronelowego. Dwa spośród badanych zawierały aldehyd benzoesowy oraz stanowiły mieszaninę pojedynczych estrów, terpenów i ketonów (kompozycja zapachowa, choć producent gwarantował naturalność produktu). Smutne to, bowiem olejki są drogie i wiele osób wiąże z nimi duże nadzieje terapeutyczne, tymczasem stanowią one często sztuczną kompozycję zapachową, rozcieńczoną, nie mającą nic wspólnego z naturalnym olejkiem eterycznym. Gdy wkurzony zrobiłem awanturę dostawcom, przysłali prawdziwe papiery, z których wynikało, że więcej tam rozpuszczalników i “stabilizatorów” niż samego olejku. Olejek 96-98% stawał się tak na prawdę 45-60%.

Offline Paweł

  • Ekspert forum
  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 384
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 23, 2016, 08:33:16 »
Oto co na temat składu mieszanek napisał dr Henryk Różański:
Kupiłam mieszankę ziół od pani , która rzekomo się na tym zna , ale zaczynam mieć wątpliwości , bo nie chciała mi powiedzieć jakie są tam zioła. Dzwoniłam do sanepidu , ale niestety takich badań nie wykonują.
Czy ktoś mógłby mi pomóc i może ktoś zna tę panią , nazywa się Krystyna Kryza i przyjmuje w Legnicy?

Szanowna Pani

Odpowiadam odnośnie tego, co Pani pytała dzwoniąc na Uczelnię. Ta Pani nie jest członkiem PTZiF i nie uczęszcza na kurs Zielarz-Fitoterapeuta. Obowiązek podania składu preparatów ziołowych wynika z Rozporządzenia  nr 1169/2011 lub z Prawa Farmaceutycznego (Dz.U. 2001 Nr 126 poz. 1381 ).
Pozdrawiam

Henryk Różański


Obowiązek podania składu dotyczy jak dyskutowano w tym wątku również olejków eterycznych i ich mieszanin.

Pozdrawiam,
Paweł

Offline Optimus

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 780
Odp: Stosowanie olejków - było olejki dr nemo
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 30, 2016, 05:49:31 »
Nadmierne opalanie równa się rak skóry - kto nadmiernie opala się? - ludzie próżni, chcący pięknie wyglądać, dbający nadmiernie o własny wygląd, z pewnością dbają też bardzo o higienę. Ale rolnicy, którzy od świtu do nocy harują w polu, nie są grupą szczególnie narażoną, bo po robocie padają i nie mają siły na codzienne kąpiele w wannie pełniej piany. Brak sterylności skóry ochrania ich przed śmiertelną chorobą.
Jest w tym wiele prawdy bo nie myjąc opalanej skóry pozwala się na wniknięcie do organizmu wytworzonej na słońcu wit. D, która ma silne właściwości przeciwnowotworowe.