Autor Wątek: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?  (Przeczytany 13723 razy)

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 02, 2015, 10:48:16 »
Renato Ty mnie rozumiesz bez słów
Wiadomo, moje korzenie sięgają Twojej gminy...
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline uli27

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #16 dnia: Lipca 02, 2015, 10:50:29 »
Musiało coś wtedy przejść do mleka bo mały przestał ulewać a lało się z niego niesamowicie. Co zjadł to połowa musiała wylecieć. Niby dzieci tak mają ale dziwne że od wtedy wszystko minęło jak ręką odjął.  Mało tego zrobił się całkiem inny zaczął raczkować stał się bardziej komunikatywny.

Gdy dostaje te zioła z naszych obserwacji widać że jest dużo do przodu w porównaniu z innymi dziećmi w jego wieku "zdrowymi"

A jak mają sie sprawy jelitowe? czy miał kolki?...piszesz tez "ze zrobił się całkiem inny, zaczął raczkowac i stał się komunikatywny", tzn. ze przed tym było coś nie tak? czy był diagnozowany neurologicznie?

Kolek nie miał żona uważała bardzo z dietą i karmiony był tyko piersią. Nie był diagnozowany neurologiczne urodził się zdrowy ale dostał takiego jakby skoku rozwojowego. Jak by o miesiąc wyprzedzał swoich rówieśników. Jedyne co miał to napięcia mięśniowe.

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #17 dnia: Lipca 02, 2015, 11:04:21 »

Jedyne co miał to napięcia mięśniowe.
warto to skonsultować

Offline uli27

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #18 dnia: Lipca 02, 2015, 11:56:59 »
Był konsultowany i to u tylu specjalistów że głowa boli. Albo robili dziwne miny albo mówili że tak może być w odpowiedzi na nasze pytania. Lekarze wiedzą tylko to co ich wyuczyli i według tych schematów postępują.

Offline uli27

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #19 dnia: Lipca 02, 2015, 12:00:06 »
Uli.
A czemu akurat takie dawki?
Kto tak zlecił?

Nasza intuicja a z tego co pamiętam to my się nie rozumiemy i prosiłem kiedyś Cie o nie pisanie w moich wątkach

Offline Katarzyna

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 864
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #20 dnia: Lipca 02, 2015, 12:08:15 »
Uli27, polecam skorzystać z przelicznika dawek dla niemowląt z blogu Dra Różańskiego. W przypadku łuskiewnika nie powoływałabym się na intuicję.

Offline uli27

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #21 dnia: Lipca 02, 2015, 12:35:54 »
Uli27, polecam skorzystać z przelicznika dawek dla niemowląt z blogu Dra Różańskiego. W przypadku łuskiewnika nie powoływałabym się na intuicję.

Akurat uważamy że to zioło wniosło u niego najwięcej

Offline uli27

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #22 dnia: Lipca 02, 2015, 23:41:14 »
Musiało coś wtedy przejść do mleka bo mały przestał ulewać a lało się z niego niesamowicie. Co zjadł to połowa musiała wylecieć. Niby dzieci tak mają ale dziwne że od wtedy wszystko minęło jak ręką odjął.  Mało tego zrobił się całkiem inny zaczął raczkować stał się bardziej komunikatywny.

Gdy dostaje te zioła z naszych obserwacji widać że jest dużo do przodu w porównaniu z innymi dziećmi w jego wieku "zdrowymi"

A jak mają sie sprawy jelitowe? czy miał kolki?...piszesz tez "ze zrobił się całkiem inny, zaczął raczkowac i stał się komunikatywny", tzn. ze przed tym było coś nie tak? czy był diagnozowany neurologicznie?

Przypomniałem sobie że ja byłem diagnozowany neurologicznie. Stwierdzono u mnie leki niedowład lewej strony ciała i dostałem skierowanie do szpitala na dalszą diagnostykę. Dodatni wynik boreliozy nic lekarzowi nie mówił. Pewnie jak bym się słuchał we wszystkim wszechwiedzących lekarzy i położył się w szpitalu to miałbym już diagnozę stwardnienia rozsianego i może sterydy pakowane. Obecnie niedowład całkowicie ustąpił po ziołach zdrowy całkowicie nie jestem ale funkcjonuje w miarę normalnie. Wcześniej nawet drobna praca przy komputerze sprawiała mi problemy.

Dziękuje za przelicznik dawek na pewno skorzystamy.

« Ostatnia zmiana: Lipca 02, 2015, 23:49:27 wysłana przez uli27 »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #23 dnia: Lipca 03, 2015, 13:29:29 »
A jak jest u dziecka ze składem krwi?
Jeśli chodzi o napięcia mięśniowe, to łuskiewnik je rozluźni, ale może warto przemyśleć magnez? Chociażby w postaci Galicjanki z sokiem.

Pozdrowienia :-)

Offline uli27

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #24 dnia: Lipca 05, 2015, 00:40:37 »
A jak jest u dziecka ze składem krwi?
Jeśli chodzi o napięcia mięśniowe, to łuskiewnik je rozluźni, ale może warto przemyśleć magnez? Chociażby w postaci Galicjanki z sokiem.

Pozdrowienia :-)

Basiu miał robioną morfologie niedawno jest książkowa razem z żelazem. Wydaje mi się że już nie ma tych napięć mięśniowych. Jak był młodszy to miał a teraz chyba ok.
Napięcia mięśniowe robią się też w tedy jak mamy kręgi poprzestawiane. Organizm wtedy spina mięśnie obok tych kręgów żeby utrzymać kręgosłup. Mięśnie i ścięgna też można przestawiać. Potrafią to naprawdę nieliczni ludzie. Maja chyba jakiś dar wiedzą za co złapać  i co wstawić na miejsce.  Lekarze też w to nie wierzą. W związku z tym że mam boreliozę i osłabione mięśnie często z takich masażystów korzystam. Nie są to zwykłe masaże bo to raczej chwilowa pomoc i nic nie pomaga a takie nastawienie wszystkiego od razu stawia na nogi.

Basiu ta Galicjanka to woda butelkowa? Ja u siebie stosuję też kąpiele  magnezowe co prawda nie wiem czy coś dają ale od czasu do czasu robię. Z synkiem nie próbowałem bo nie wiem czy można.
« Ostatnia zmiana: Lipca 05, 2015, 00:45:01 wysłana przez uli27 »

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #25 dnia: Lipca 05, 2015, 07:50:10 »
Może kostkę gorzkiej 70% czekolady, to też źródło magnezu.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Rita

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #26 dnia: Lipca 05, 2015, 14:16:31 »
Uli  a czy mógłbyś polecić takiego specjalistę od kręgosłupa? np. w dziale " jak znaleźć fachowca"☺

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #27 dnia: Lipca 05, 2015, 19:34:02 »
Napięcia mięśniowe robią się też w tedy jak mamy kręgi poprzestawiane.

ale przy niedoborach magnezu też są skurcze

Cytuj
Basiu ta Galicjanka to woda butelkowa? Ja u siebie stosuję też kąpiele  magnezowe co prawda nie wiem czy coś dają ale od czasu do czasu robię. Z synkiem nie próbowałem bo nie wiem czy można.

Tak, to jest woda w butelkach, nieco gazowana. Podobna jest Muszynianka. Jeśli to jest w Gdańsku, to musi być i w całej Polsce.
Kąpiele magnezowe to też fajny pomysł, dla dziecka też.

Pozdrowienia :-)

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #28 dnia: Lutego 20, 2016, 18:51:46 »
Przed chwilą rozmawiałem z Łukaszem. Jego syn ma się bardzo dobrze. Łuskiewnika też bierze od czasu do czasu. Liście z czeremchy też go nie otruły
« Ostatnia zmiana: Lutego 20, 2016, 19:40:23 wysłana przez Basia »
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Borelioza a niemowlę jakieś doświadczenia z ziołami?
« Odpowiedź #29 dnia: Lutego 21, 2016, 11:53:45 »
Bardzo dobra wiadomość.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller