Tak wszyscy mamy się dobrze

łuskiewnik jest brany praktycznie cały czas z małymi przerwami ja syn i żona. Nikt się nie otruł i mamy się świetnie. Wyczekujemy marca i kwietnia bo zapasy powoli się kończą. Mały praktycznie nie chorował dostawał jeszcze czarny bez, czeremchę, i sok z jeżyn. Powtarzam ma się świetnie a energia go rozpiera

W przeciwieństwie do dzieci znajomych cała zima na antybiotykach, sterydach i podróżach po specjalistach konowałach z tytułami