Zdarzenie z naszej grupy faccebook "olej konopny - kannabinoidy"
- uzyskałam zgodę autorki dlatego pozwolę sobie to tu wkleić:
Kasia pisze:
"Tata 54 lata .10 kwietnia zdiagnozowano raka drobnokomórkowego płuc z przerzutami na węzły chłonne,nerki,otrzewną,trzustkę oraz mozg. (( nie kwalifikował się do żadnego leczenia - tylko chemia paliatywna otrzymał 3 cykle)
Nie poddałam się lekarzom i wbrew temu co mówili sama zastosowalam leczenie niekonwencjonalne.
Kapsaicyna, Iscador ,silicea, selen i oslonowo ostropest.
Wczoraj odebraliśmy wynik tk
Ponad 50% ulegly zmniejszeniu guzy w plucach , wszczepow w otrzewnej i nerkach nie ma wcale. Tata biega, zyje każdym dniem i walczy.
Można?

Można.
Jak mam teraz rozumieć słowa lekarza " zostalo wam miesiąc" ?
Masakra!!
Walczymy dalej.pozdrawiam
Wezmę ze sobą na konferencję wyniki badań taty bo nikt mi nie uwierzy..
__________
Wklejam celowo taką informację, zobaczcie rokowania które rodzina otrzymała, tym czasem Pacjent ma się świetnie, chodzi... funkcjonuje prawidłowo... a w najbliższych dniach dojdzie olej RSO.
Pzdr