Moja córcia od środy przechodzi jelitówkę:
-środa od rana wymioty(x2) i biegunka(x4-po stoperanie zatrzymało się)
-czwartek tylko luzna kupka ale już tylko 3 razy bez stoperanów
-piątek 2 razy wymioty i 2 razy lużna kupka
-i dziś też 2 razy wymioty i raz lużna kupka
Nie martwiłabym sie tak bardzo taką ilością kupek i wymiotów bo nie sa jakiś duze te ilości ale mała oprócz wody z odrobiną soli nie chce nic pić ani jeść,2,max 3 dni,to chyba w miar normalnie ale dziś to juz sie mocno niepokoję.
Żałuje,że wczoraj nie poszłam z nią do lekarza,ale było juz lepiej nawet coś skubnęła na wieczór i nie wróciło więc pomyslałam,że może będzie juz dobrze,ale chyba wyboire sie na pogotowie,bo na samj wodzie bedzie ciężko i niebezpiecznie.
Niby ma ochote cos zjeść ale za chwile odmawia i za jakiś czas od zjedzenia ok 1 godz czegoś sa wymioty,po wodzie nie wymiotuje tylko jak cos zje.
Czy mozna coś na to poradzić?