Autor Wątek: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie  (Przeczytany 8305 razy)

Offline cezet

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 11, 2015, 19:25:07 »
Bylica zadziałała, ale są nowe zastępy  >:( Dzisiaj też dostały.

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 11, 2015, 20:52:24 »
na floroterapii dr mówił o trzmielinie na mszyce, ja mam ozdobną, pociachałam moczy się jutro macerat idzie do spryskiwacza, bo właśnie wsadziłam adaptogeny i jak się tykną to nie ręczę, pozostaja jeszcze slimaki...
ale na nie ide skorupki potłuczone rozsypać
ale to o mszycach nie ślimakach
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 11, 2015, 21:03:43 »
Jutro kolo lubczyku zasadzę cebulę. Ponoć mszyca nie lubi czosnku i cebuli.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Mama

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1585
    • Aga Radzi
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 11, 2015, 21:23:46 »
Mszyca nie lubi arcydzięgla !
i co znajduje na blogu doktora: "Olejek i spirytus arcydzięglowe zabijają roztocze, owady, bakterie i grzyby. "
Rośnie u mnie arcy piękny arcydziegiel ma kilkanaście baldachów lata koło nich roje owadów, ale mszyc brak, choć tuż obok jest oblepuony kozłek, daje do myślenia... ponieważ owoce mają ok. 1% olejku eterycznego, a olejek j.w. czyli trzeba kilka poświęcić i zmiksować z wódką i pryskać
Jeżeli w naturze występuje jakaś choroba to natura ma na nią lekarstwo !!!
Współtworze http://1000roslin.pl/
Prywatnie http://agakrok.blogspot.com/
Służbowo https://www.szm-melisa.pl/

Offline tomczan

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 450
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 11, 2015, 21:34:01 »
A może uprawiać, nie uprawiając? ;)
http://permakultura.com.pl/rewolucja-zdzbla-slomy/

przefermentowany oprysk z wrotycza też sie sprawdza? nie bardzo mam czas żeby robić na bieżąco, a mszycy u mnie plaga w tym roku. 
Polecam:http://www.biostrefa.pl/ żywność, zioła, kosmetyki :)

Offline chlorofilka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 239
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 12, 2015, 09:34:57 »
przefermentowany też powinien pomóc :)
ja gotowałam w garnku cebule + wrotycz i szare mydło jako środek zwiększający przyczepność. raz dodałam też czosnek - ogólnie "zupa" działała (wiadomo nie tak jak jakiś mospilan że mszycy bach i nie ma ;) - trzeba powtarzać)

Offline jolkaj

  • Moderator
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1270
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 12, 2015, 10:28:51 »
U mnie cebula jest co metr jak nie częściej. Czosnek mam w truskawkach i obok czosnku na samosiejce kopru aż gęsto od mszycy.

Co ciekawe dla mnie ale część dymki dostała ze śmietki. W pomidorach ta sama cebula rośnie na baczność. Śmietką nie dostała rosnąca obok zaatakowanej cebula siana z nasion...odmiany teraz nie pamiętam.

Na burakach poradziłam sobie z mszycą podlewając gnojówką całe grządki. Buraki ruszyły z kopyta i chyba przestały być atrakcyjne.
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto. Prof. Bartoszewski

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 12, 2015, 10:47:45 »
tak wczoraj dumałem, czy jeśli na jednej roślinie mszyce są a zaraz obok jest druga na której jej nie ma, to może wyciąg z tej drugiej zabija mszyce? :o taki klucz i teraz rozkmina nr 2: jeśli na roślinie mszyce są to może można ją jeść  :D? nawet bnica obsiadły  >:(

Offline jolkaj

  • Moderator
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1270
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 12, 2015, 11:38:35 »
Docent (jakby co  ;D ;D) nie czepiam się jak odmieniłeś słowo "bniec" ale kurcze jezyk polski jest mocno zagmatwany. Jakby mi ktoś napisał skąd się wzięła nazwa tej roślinki  :)

Uprawiam warzywa współrzędnie. W tym roku zbastowałam jedynie z burakami i groszkiem, i te rosną płatami. Moja mama nigdy tak się nie bawiła. Był zagon każdego z warzyw i ewentualnie jakiś nagietek czy amarantus na szkodniki. O allopati wiedziano tyle, że marchew przy cebuli i por na przemian z selerem. Teraz dziwujemy a i tak się dostaje po tyłku. Nie dziwi mnie to zupełnie. Sąsiedzi leją opryski na okrągło i to w biały dzień. Ostatnio ledwo szłyśmy z burkiem z ziół. Skwar na całego a idioci z pkp leli z pojemnika rzędu małego domowego szamba jakąś ciecz na torowisko i pobliską rzeczkę. Po tej akcji przetrwał głównie skrzyp. Już nie wspomnę o tym, że rzeczka sporo się rozlewa i masa kumkania się z niej rozchodzi. Głąby tego nie wiedzą bo leją w dzień.
3 lata czekam aż mi jakieś osówki zagnieżdżą się w domku dla nich zbitym. Chyba przyjdzie mi kupić rodzinkę na allegro. ach przymarudziłam  :P
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto. Prof. Bartoszewski

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 12, 2015, 15:36:05 »
Docent (jakby co  ;D ;D) nie czepiam się jak odmieniłeś słowo "bniec" ale kurcze jezyk polski jest mocno zagmatwany. Jakby mi ktoś napisał skąd się wzięła nazwa tej roślinki  :)
aj tam  ;D klawiatura wypluła klawiszowe zęby a ze mnie słaby dentysta :D