Autor Wątek: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie  (Przeczytany 8295 razy)

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« dnia: Czerwca 10, 2015, 08:50:14 »
ej na ta mszyca to jakaś plaga, na jabłoni.....grubo, na sliwkach ........grubo, jakieś badyle oblepione jak paluszki sezamem co krok..... mrówki chyba wyprowadziły stada na hale :D.............no ale komara ni widu ni słychu ;D

Offline cezet

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 10, 2015, 09:10:41 »
U mnie też mszyce wszędzie, ale wytępiłam właśnie wrotyczem!
I to w dodatku zrobionym w zeszłym roku jakimś ultramocnym wywarem z wrotyczu, bylicy pospolitej i nie wiem czy nie badyli pokrzywy już takich starych. W każdym razie te 2 pierwsze na pewno. I sobie ten preparat stał w spryskiwaczu przez całą zimę pod tarasem, w sumie przez prawie rok...jak zobaczyłam te mszyce to popsikałam na próbę tym co miałam, i poskutkowało. Najpierw myślałam, że nie, ale jak podlewałam ogródek, to się elegancko mszyce spłukały :)
Wywar gotowałam na jesieni, bo wrotycz był z kwiatami na pewno. Skończyłam już, więc na razie ugotowałam nową  porcję z samej bylicy rocznej, co mi za bardzo się rozbujała w jednym miejscu. Ale tego jeszcze nie próbowałam.

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 10, 2015, 10:29:20 »
warto zapamiętać, ale jak to stało całą zimę to nie zamarzło?

Offline cezet

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 10, 2015, 11:27:41 »
Nie wiem czy zamarzło i odmarzło, bo tam nie zaglądałam :) Powiedzmy że się zakonserwowało :)

Offline Dorunia

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 669
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 10, 2015, 12:42:36 »
cezet wrzuć jakieś proporcje do tego wywaru. Wrotyczu mam sporo, a mszyce się panoszą, że aż hej i warto skorzystać z Twojego doświadczenia  :)

Offline cezet

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 10, 2015, 12:58:46 »
Hmm, zalałam po prostu jak najmniejszą ilością wody, żeby sie gotowało ale nie przypaliło mi garnka. Solidnie rozdrobniłam, i tyle...
Tak myślę, że można by i z czeremchy zrobić, gdyby wrotycz nie zadziałał.

Offline jolkaj

  • Moderator
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1270
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 10, 2015, 12:59:28 »
Dodałabym do każdego oprysku czegoś co spowoduje oblepienie mszycy. Może to być łyżka oleju, kilka kropli płynu do mycia naczyń. Oleju nie stosuję do roślin z których jem część opryskaną. Ostatnio dodawałam mleko. Taka ciecz nie spływa po roślinie.
I podstawa to wytłuc mrówki. Jak mi ktoś powie, że one takie biedne i ogólnie to napiszę, że pod każdym kamieniem mam mrowisko. Pod każdą grządką buraka mam mrowisko. Ogólnie plaga.

Na przyszły rok mam plan zainwestować w jeszcze 2-3 budki dla sikor i siup. Niech sobie wyjadają to robactwo.

Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto. Prof. Bartoszewski

Offline cezet

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 10, 2015, 13:04:55 »
Wydaje mi się, że dodatek bylicy w wywarze dawał to lekkie oblepienie. Po spryskaniu widziałam brązowe krople, które się utworzyły na mszycach, no i np zostawały na liściach. Wszystkie róże też tym potraktowałam, bniece i odrosty wierzby i co tam jeszcze znalazłam.

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 10, 2015, 13:27:59 »
Czeremcha też się nadaje. Po prostu robisz odwar :)
Różnice, głupcze!

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 10, 2015, 14:24:41 »
Ktoś mi mówił, że wykorzystuje czeremchę do pryskania domowników i zwierząt w profilaktyce przeciwkleszczowej. Wypróbuję na mszycę, bo mi na lubczyk wlazła.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline maria46

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 89
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 10, 2015, 22:45:12 »
na mszyce zrobiłam wywar z wrotyczu liści bo kwiatów jeszcze nie ma +glistnik + pokrzywa + skrzyp to co znalazłam na ogrodzie zaparzyłam rozcieńczyłam bo było mocne trochę szarego mydła i wszystkie mszyce kaput, to prawda mszyce są jak nigdy  wszystko atakują nawet koper

Offline Moc jest w Tobie!

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1614
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwca 11, 2015, 10:42:13 »
W przypadku mszyc, dobrze sprawdza się soda oczyszczona, choć to nie zioło ;) (0,5 łyżeczki na 1 litr ciepłej wody). Polecam tutaj zerknąć.

Offline jolkaj

  • Moderator
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1270
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwca 11, 2015, 10:47:58 »
Wczoraj pryskałam sodą ale dodałam kilka łyżek mleka dla oblepienia krzaka. Się zobaczy czy to działa.
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto. Prof. Bartoszewski

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwca 11, 2015, 11:10:48 »
Zobaczę jak zadziałała czeremcha na lubczyku. Myślę, ze czeremcha jako odstraszacz na owady może nie sprawdzić się. Wystarczy zobaczyć jak liście czeremchy są wcinane przez owady...
Znalazłam ocet piołunowy, rozcieńczę go z wodą i opryskam lubczyk...
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline jolkaj

  • Moderator
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1270
Odp: Mszyce - było Fitoncydem w przeziębienie
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwca 11, 2015, 12:20:23 »
Renia nie strasz, że lubczyk też lubią mszyce  ::) Jeszcze do mojej roślinki nie zaglądałam.

Z tymi wylęgami mszyc to w sumie należałoby zamieszkać na działce i pryskać kilka razy w tygodniu. Raz środek zadziała a potem coś nowego należałoby zrobić.
Mój nowy sąsiad twierdzi, że moja gnojówka śmierdzi. Przytaknęłam mu bo w sumie to prawda. Myślałam, że coś doda w tej konwersacji ale go przytkała ma szczerość i prawdomówność, boskie  :P

Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto. Prof. Bartoszewski