Autor Wątek: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza  (Przeczytany 47919 razy)

Offline Dzika72`

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 87
Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« dnia: Maja 21, 2015, 13:04:21 »
Dzien dobry:)
Witam wszystkich. Jestem nowa na forum. W sierpniu 2013 roku po długich i żmudnych wedrówkach po lekarzach   jedynym odkryciem mojego zlego samopoczucia okazała sie chlamydia pn i mycoplasma pn. Badałam sie tez w kierunku boreliozy( testem Elisa- jak wiadomo mało wiarygodny ktory wyszedl negatywnie). W 2013 roku zostałam przeleczona 12 tygodni antybiotykiem , jednak jak widac nie przyniosło to zadnego efektu. Smiem nawet twierdzic ze jest gorzej niz bylo. W grudniu 2013 po przeziebieni zachorowalam na zapalenie pluc - atypowe czyli pewnie od tej "mycochlamy" Przez prawie 4 miesiace chodzilam od lekarza do lekarza słaniajac sie dosłownie na nogach. Zaden z lekarzy ktory mnie osluchiwal nie odkryl tego zapalenia pluc. DOpiero pulomonolog  do ktorego sie wybrałam w zupelnie innej sprawie. Znowu dostalam antybiotyki, leczylam sie prawie 5 tygodni. Po tym jakos stanelam na nogi ale wciaz nie jestem w takim stanie zdrowia jak przed 7-8 laty, gdzie szacuje ze doszło do zakazenia. Od kwietnia 2014 roku praktycznie cały czas jestem na antybiotykach poniewaz ciagle cos mi dolega. Teraz znowu zazywam antybiotyki. Po ostatnim badaniu okazuje sie ze chlamydia przeszla w stan przewlekly natomiast IgG mycoplasmy ciagle rosnie.   Jak widac leczenie antybiotykami nie przynosi rezultatu. Odnosze wrazenie ze coraz bardziej pogarsza mój stan. W 2009 roku lezalam w szpitalu ze wzgledu na zagrozona ciąze i przez ten caly okres zazywalam antybiotyki. Osobiscie uwazam ze wtedy moj organizm zostal bardzo osłabiony i doszło do jakiegos zakazenia. Prawdopodobnie w maju 2010. Obecnie czuje sie jako -tako , aczkolwiek mam mase dokuczajacych dolegliwosci:
- bole stawów małych i dużych
- poranna sztywnosc
- ból w lewym , prawym barku oraz w prawym biodrze, bóle w kolanach
-strzykajace i chrupiace wszystkie stawy
- sztsywnosc karku
- powiekszone węzły chłonne szyjne
- nocne poty, uderzenia goraca
- odkasływanie wydzieliny z płuc
- ból gardła i splywajaca wydzieline
- bardzo trudno gojące sie zmiany skórne( bolaca podchodzace plynem surownicznym a potem schodzi z tego platami skóra i goi sie to po kilka miesiecy, pod spodem robi sie jakas grudka  z ktorej nic nie wychodzi- lekarze dermatolodzy orzekli ze to tradzik ...  osobiscie podejrzewam ze to mycoplasma daje takie "cuda")
- mroczki i mety przed oczami
- zapalenie spojówek, wrażliwosc na światło ( w zeszlym roku przeszłam tez zapalenie rogówki)
- wypadanie włosów garsciami


Chciałabym sobie jakos poradzic z moimi dolegliwosciami bez uzywania antybiotyków. Mam ich dosyc, poza tym boje sie dalszego osłabienia organizmu. Dodatkowo bardzo drze o mojego synka ktory byc moze tez zarazil sie ode mnie tym paskudztwem. Jest chory na autyzm i przez 5 lat go z tego wyciagalam. Na dzien dzisiejszy funkcjonuje dosc dobrze przy czym ostatnio obserwuje pogorszenie w sferze zachowania. Bardzo tez narzeka ze jest zmeczony i ma problem z oczkami, łzawia mu i sa zaczerwienione( okulista orzekł ze nic tam nie ma)

Na dzien dzisiejszy jestem na diecie bezglutenowej i bezcukrowej i bezmlecznej. Własciwie na takiej przeciwgrzybicznej, poniewaz pewnie od tych antybiotyków dorobiłam sie tez z pewnoscia grzybka.
Suplementuje sie probiotykami.

Bardzo prosze o jakies porady, a moze jest ktos kto sie wyleczyl z tego dziadostwa ziołami i wskaze mi droge. Antybiotykoterapia  przez 3-5 lat mnie przeraza.

pozdrawiam


Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 21, 2015, 18:09:40 »
Mnie się wydaje, tak na pierwszy rzut oka, że to borelioza+koinfekcje+chlamydie+problem z zatokami-ciężko wyczuć jakimi bakteriami(a może grzybem) spowodowany+raczej na pewno jakaś ogólna grzybica, choć objawów raczej brak więc nie jest źle. Sprawdziłbym też nużeńca.

Chlamydie i bb - działają na to te same rzeczy antybakteryjne.
Wybierasz sobie zielarza, po miesiącu czasu wiesz czy wybrałaś dobrze, gdy nie, zmieniasz zielarza i wszystko.
Powodzenia.

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 21, 2015, 18:28:37 »
Można wyleczyć się, miałam wszystkie objawy, o których piszesz i wiele dodatkowych (o wszystkich pewnie nie pisałaś). Ja jak janek stawiam, że to borelioza z koinfekcjami, bardzo prawdopodobna bartonella. Jeżeli byłaś w ciąży już zakażona, to dziecko raczej też ma neuroboreliozę a nie autyzm. Zauważyłam, że wiele kobiet chorych na bb zwierza się na forach, że ma dziecko autystyczne.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Dzika72`

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 87
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 21, 2015, 21:45:58 »
A gdzie ja znajde takiego zielarza co mnie poprowadzi? Czy tutaj na forum jest ktos taki?

Offline Dzika72`

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 87
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 21, 2015, 22:19:20 »
I nie przerazajcie mnie. Ta borelioza u syna to by chyba byl gwozdz do trumny, zreszta i tak martwie sie ze go zarazilam juz ta chlama i myco:( Nic tylko sznurek ......ech... Ja juz i tak mam totalna załamke. Jakos sie trzymalam do tej pory ale teraz to juz sie powoli rozsypuje totalnie:(
A...jak do tej pory wszystkie badania morfologii mi wychodzily dobrze. Ostatnie badanie wykazuje anomalie jesli chodzi o neutrofile i limfocyty. Neutrofili za mało a limfocytów za duzo. Zaczynam sie obawiac czy jakas autoagresja sie nie zaczela:(
« Ostatnia zmiana: Maja 21, 2015, 22:21:30 wysłana przez Dzika72` »

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 21, 2015, 22:27:32 »
Nie możesz tak pisać, to wcale nie jest pewne, tylko możliwe.
Masz dla kogo i po co żyć więc nie pisz głupot.
Zresztą depresja jest niestety cechą charakterystyczną boreliozy.

Kiedyś to pewien zielarz zawsze sam się zgłaszał do ludzi, jak jest teraz to nie wiem.
Tu na forum jest parę osób znających się dobrze na temacie więc jest wybór.
Zaczekaj na zgłoszenia czy polecenia.
Ja też zajmuję się boreliozą i chlamydiami więc jak chcesz to możesz napisać na PW.

Offline Dzika72`

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 87
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 21, 2015, 22:48:45 »
Depresji to ja nie mam. Raczej po prostu jestem totalnie zmeczona tym wszystkim. Jak mlody zaczal wychodzic na prosta to moje zdrowie sie posypalo. Generalnie i tak jest lepiej niz bylo w zeszlym roku. Tyle ze ja prawie przez ten caly rok na antybiotykach bylam. Jesli chodzi o moje wyniki badan to chlamydia stoi w miejscu prawie. IgG na poziomie 86 sie utrzymuje od sierpnia 2013 roku , natomiast jest lekki wzrost w IgA z 1,07 na 1,27 co swiadczy o przewleklosci. Natomiast mykoplasma mi wzrosla w IgG z 17 na 27 co wskazuje na to ze ciagle ja przerabiam. I mysle ze tutaj mi ta mykoplasma najwiecej miesza. Zmiany skórne tez maga od niej byc.  Trzeba sie zajac pewnie wszystkim. Jesli chodzi o borelioze to nigdy mi nie wychodzila w Elisie, a robilam kilka razy. No ale te testy pozostawiaja wiele do zyczenia. Na pozostale koinfekcje nigdy nie robilam badan. Generalnie kiedys robilam biorezonans to Pani powiedziala ze tam jakas stara borelioza we mnie siedzi. Mlodzian przez pewien czas byl leczony ziolami i homeopatia i mam wrazenie ze to wlasnie przynioslo niezle efekty jesli chodzi o jego stan. Zaczelismy od ziol generalnie. No i oczywiscie od diety na ktorej jest do dzisiaj. W ogole u nas jest bezglutenowo w domu ( mezowi zeszla po pol roku luszczyca ) z lenistwa generalnie:) Czasami z mezem sobie na cos tam pozwalamy glutenowego ale bardzo sporadycznie. Jest tez na chwile obecna bezcukrowo i bezmlecznie ( czasami jakis zołty ser ale przewaznie kozi)

Janku bardzo dziekuje za wszelkie rady( mam nadzieje ze mozna tak po nicku? generalnie tak jest przyjete na forach wiec jesli popelnilam jakis nietakt to prosze zwroci mi uwage)

CO do nużenca to tez juz o nim wlasnie myslalam. Gdzies czytalam ze balsam peruwianski na niego dziala. Czy to prawda?
« Ostatnia zmiana: Maja 21, 2015, 22:51:32 wysłana przez Dzika72` »

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 21, 2015, 23:29:49 »
I nie przerazajcie mnie. Ta borelioza u syna to by chyba byl gwozdz do trumny, zreszta i tak martwie sie ze go zarazilam juz ta chlama i myco:( Nic tylko sznurek ......ech... Ja juz i tak mam totalna załamke.
Autyzm, to też nic dobrego. Z boreliozy możesz go wyciągnąć i przywrócić do normalnego funkcjonowania. Zacznij myśleć pozytywnie. Na Forum Borelioza odszukaj wątek ,,Komary i borelioza" - myślę, że walka autorki wątku o siebie i o dziecko doda Ci otuchy i wiary w to, że można wygrać i to właśnie stosując zioła.
« Ostatnia zmiana: Maja 21, 2015, 23:32:51 wysłana przez Renia »
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline cezet

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 21, 2015, 23:51:04 »
Dzika, ja bym Ci proponowała, żebyś sobie na spokojnie poczytała tutaj wątki, które Ci "wpadną w oko", żebyś się trochę wciągnęła w tematykę zielarską. Bo tak z marszu to na prawdę trudno cokolwiek poradzić. To tak jakbyś chciała zrobić zwrot okrętu o 180 stopni w 10 sekund.
Zorientujesz się na ile jesteś w stanie sama nazbierać ziół, co spreparować, i w ogóle ustawić jakiś wstępny plan. Albo, że to Cię przerasta, to wtedy inaczej spróbujemy pomóc.
Ogólny plan to jest właściwie taki, żeby ubijać bakterie, sprzątać trupy i toksyny i odbudować jelita, ale czytając sama masz duże szanse najlepiej utrafić w to, co na Ciebie podziała, albo raczej, od czego zacząć.

Offline Dzika72`

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 87
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 22, 2015, 00:03:54 »
Własnie odpisywalam Reni ze u mnie ze zbieraniem jakichkolwiek ziol to masakra jest . CO najwyzej mniszka moge uzbierac i pokrzywe ....a i to pewnie tak obciazone ołowiem i innym badziewiem ze głowa boli. Poza tym znam sie tak na ziołach jak kowal na ksiegowosci. Jedynie w sklepie zielarskim moge cos zdobyc, ale co do jakosci tych ziol tez mam ogromne watpliwosci.
Plan oczywiscie jest taki.
Zabic , posprzatac, zapomniec:)

Przy okazji mam do Was pytanie. Pijam taka mieszankę:
skrzyp , nagietek, pokrzywa, krwawnik. Czy ktores z tych ziol moze powodowac spadek wagi? Podejrzewam skrzyp.  W 2013 roku zjechalam z wagi 7 kg a teraz tez juz 3 kg mniej mam ( przez 2 tygodnie).

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 22, 2015, 08:34:08 »
Nie chudnie się tak bardzo bez przyczyny. Znam wielu chorych na bb, którzy są strasznie wychudzeni. Wielu chorych na bb ma w pakiecie mykoplazmy, chlamydie, babeszję, bartonellę, toksoplazmozę, candidę, pasożyty, choroby autoimmunologiczne (jeżeli bb jest już długo)... Czy jest sens robić badania, które wychodzą podobnie jak rzut monetą i kosztują koszmarnie drogo? - fajnie jest wiedzieć co nam jest, ale często trzeba leczyć się po objawach. Wiesz, że jesteś pozakażana (właściwie to nie ma większego znaczenia czym) i musisz działać, zioła pomału wszystko będą wbijały.
Miejsce zamieszkania nie jest ważne, na forum jest mnóstwo ,,mieszczuchów", którzy wsiadają w samochód i jadą parę km za miasto i mają własne zioła. Osoby, które same zbierają, zdrowieją szybciej. Zanim znajdziesz zielarza, to trochę potrwa. Nie marnuj czasu, tyle dobrych ziół jest na wyciągnięcie ręki, chociażby liście z czeremchy - warto zrobić z nich zapas (zamrozić). Każdy z nas na początku rozróżniał tylko kilka roślin.
« Ostatnia zmiana: Maja 22, 2015, 08:35:56 wysłana przez Renia »
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Dzika72`

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 87
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 22, 2015, 09:42:28 »
Reniu oczywiscie ze nie chudnie sie bez przyczyny. Ja juz szukalam u siebie i chloniaka i raka pluc i cudów na kiju. Generalnie po odstawieniu ziól( tych 4-ch akurat waga wróciła jakies 4 kg) a teraz jak je pije znowu zjezdzam. Pije jeszcze czystek. Byc moze polaczenie tych zioł daje taki efekt. NO i troche dieta pewnie tez bo wyeliminowałam całkowicie cukier z diety pod kazda postacia. Bananów nie jem chociaz tak je uwielbiam. No ale niestety karmia grzyba wiec...papa. Moze to wszystko razem składa sie na to ze jade w dól. Ja bardzo cukrowa byłam kiedys. 5-6 herbatek dziennie po 2 -3 lyzeczki cukru wiec troche wegli wyrzucilam z diety. Mam nadzieje ze to tylko to i nic wiecej.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 22, 2015, 10:53:24 »
Przyczyną chudnięcia jest zawsze odstawienie węglowodanów.
Nie znam osoby która by nie schudła po ich odstawieniu.

O innych przyczynach nie piszę bo może być ich mnóstwo.

Offline cezet

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 454
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 22, 2015, 13:14:52 »
Fajne te zioła, ale dość przypadkowe mi się wydają. Skrzyp trzeba uzupełniać witaminą B1. I najlepiej robić przerwy. Zmieniać zestawy, można pojedyncze składniki zmieniać.
Powinnaś chyba wziąć mocniejszy kaliber ziół. Mam kilka propozycji, ale trzeba by je ułożyć jakoś, a nie mam czasu, żeby się porządnie zastanowić. Może ktoś jeszcze coś dorzuci.
W tej chwili jest w dobrej formie glistnik jaskółcze ziele. Trzeba by narwać dużo, przemielić w blenderze lub maszynce do mięsa i zamrozić porcjami taką pulpę. Na bieżąco robić macerat na soli fozjologicznej - porcję tak na małą filiżankę i wypijać rano na czczo. Można po ok. pół godzinie wypić napar z krwawnika + nawłoci. W międzyczasie można jeszcze wziąć pół łyżeczki kitu na odbudowę jelit, jeżeli się załapiesz do tego, co ma kręcić Basia, albo zrobisz sama :) Albo chociaż jakieś elementy z tej listy: http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=2007.msg24074   post nr 14   
Na teraz następny preparat do zrobienia to jest czeremcha - albo liście albo kwiaty jeżeli jeszcze są, albo kora. Następny - liście i młode gałązki bzu lilaka. Poszłabym do parku, gdziekolwiek nie mieszkasz, i narwała albo z jakiejś cichej uliczki. Takie rośliny mają w sobie mniej syfu, niż chemia, którą łykałaś przez ostatnie lata, na prawdę.  Na wieczór dobry byłby napar z liści wrotyczu + krwawnik albo + kwiaty kasztanowca albo + długo gotowana przytulia. Tylko możesz niestety budzić się na sikanie w nocy.
Na razie tyle, zaraz muszę wyjść z domu :)

Offline adampupka

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1009
Odp: Chlamydia, mycoplasma i moze borelioza
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 22, 2015, 13:26:28 »
Ja zawsze gdy pojawia się temat Glistnika i Wrotyczu do wnętrza, mówię ostrożnie. Może nie bez powodu się ich nie poleca tak stosować.
Wątroba nie wyskoczy z brzucha i nie ucieknie od razu z krzykiem ale może być jej smutno  :-\
:-)