Autor Wątek: Macerat czeremchowy  (Przeczytany 2377 razy)

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Macerat czeremchowy
« dnia: Czerwca 01, 2015, 15:49:58 »
Hello, pragnę zwrócić Waszą uwagę na kosmetyczny potencjał czeremchy, a dokładniej wodnych wyciągów. Pączki, kwiaty, liście oraz kora to surowce dostarczające nam amigdalinę, która łatwo przechodzi do wody w czasie zwykłej maceracji, jest też lotna z parą wodną - polecam więc czeremchowy destylat.

Wykorzystać można oba gatunki czeremchy i to przez cały rok.

Płyn taki ma działanie jak woda laurowiśniowa opisywana na blogu Doktora.

Zastosowanie w kosmetyce: toniki, faza wodna kremów itp. Działanie: fotoochronne, rozjaśniające przebarwienia, antybiotyczne, ujędrniające. Do stosowania do zwykłej pielęgnacji oraz do leczenia: trądziku, łuszczycy.

Nie bez znaczenia jest fakt, że preparat z dodatkiem wody czeremchowej pachnie pięknie, migdałami oczywiście.

Wodę należy zakonserwować. Nie łączyć z alkaliami.
Z moich wynalazków: destylat borowinowo-czeremchowy, wykonany przez destylację borowiny zmieszanej z maceratem wodnym z kwiatów czeremchy.

Offline docent

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1129
  • jesteśmy tu oboje, ja śpię a Ty się śnisz
Odp: Macerat czeremchowy
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 02, 2015, 08:25:27 »
zapach migdałów to mi się kojarzy z HCN-em ;D ale chyba go tam wiele nie ma ta czeremcha

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2652
Odp: Macerat czeremchowy
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 02, 2015, 18:40:35 »
No trochu ma bo wlasnie pruskim pachnie :)
Ogólnie te rośliny "cyjankowe" zawierają kwas pruski w formie związanej w glikozydach itp. - i on się uwalnia i go czuć ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 04, 2015, 14:45:05 wysłana przez kaminskainen »
Różnice, głupcze!