Dla ułatwienia kreatywności dla tych, co chcą wciskać kit, podaję skład wariantu, który ostatnio robiłam:
eleuterokok, znamiona kukurydzy, szczodrak, lukrecja, oman, goździki, mleczan wapnia, cholina, lecytyna, czarny pieprz, kozieradka, asafetyda, cynamon, ziele angielskie. witaminy C, B2,B6, B8, HMB Ca, pieprz Cayene, Colon C, niepokalanek, ostropest, trawa morska, czarnuszka, balsam Szostakowskiego, Laktuloza, olej rokitnikowy, z winogron, z dzikiej róży, z dyni, lniany, z ostropestu, kwas kaprynowy, kaprylowy, walerianowy, Mentowal, metionina
Można zauważyć grupę adaptogenów, grupę przypraw - stymulatorów odporności i regeneracji błon, witaminy, aminokwasy, podkłady dla bakterii symbiotycznych, źródła błonnika, średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe, niezbyt drastyczne środki przeciwgrzybicze, różne oleje, delikatne środki przeczyszczjące. Jakby sie uprzeć teoretycznie, to oczywiście wiele skadników może mieć po wiele funkcji w tym podziale.
Mentowal regeneruje błony, ale i uspokaja, asafetyda jest nie tylko środkiem regenerującym, ale i antydepresantem.
Dawkowanie: można zacząć od pół łyżeczki rano, na 15 minut przed jedzeniem, jeśli będzie normalny stolec, to tak można trzymać, jeśli nie, to dawkę można zwiększyć.
Jeśli zaczyna się od biegunek, to można zacząć tak samo, a nawet od łyżeczki. Często jest, że przeczyszczenie usunie nieprawidłowe bakterie, co rozwiąże problem. Na wieczór w takim wypadku trzeba wziąć węgiel i taninę.
Ogółem, na wieczór można wziąć trochę soli gorzkiej, która przy okazji przeczyszczenia, uzupełni magnez. Sam kit jest oparty między innymi na solach wapnia, dlatego magnez trzeba brać w odstępie przynajmniej 2 godzin od kitu.
Wrazenia smakowo-zapachowe są hmm..., ale jedna osoba mi to kiedyś określiła, że jej to przypomina kuchnię indyjską.
Pozdrowienia :-)