Ja też szukam, wyskakują prace po angielsku. Były robione różne badania, w pewnych środowiskach naukowców ta bakteria (Treponema denticola) jest znana. Jak się czyta te prace to piszą tak, jakby to było oczywiste i wszyscy wiedzieli, że ona i jeszcze jedna tworzą biofilm w głębokich tkankach okołozębowych i na samych zębach. Piszą, że czyszczenie zębów i płukanie różnymi cudami jest niewystarczające, że bakterie są beztlenowe więc sobie gwiżdżą na te środki. Dodatkowo, krętki są bardzo ruchliwe i przemieszczają się gdzie chcą, w tym właśnie do innych kości i takie tam różne, ale nie trafiłam jeszcze na propozycję leczenia. Takie szperanie po necie wymaga też czasu niestety. Prace są być może, ale trzeba do nich dotrzeć.
Ten biofilm okołozębowy mam wrażenie, że długo żyje własnym życiem, jakby zupełnie osobno od reszty organizmu. Ale to tylko pozory, bo to przecież organizm to całość.