Zastanawiam się na płukaniem zatok przy alergicznym nieżycie nosa,jak zwykle u córci,pomimo sprayów do nosa,czy to woda morska,czy inne lekarskie specyfiki nie działają,bo nosek zapchany cały czas.
Stosujemy teraz avamys-sterydy do nosa,bo jest mega alergia,a do nawilżania zrobiłam jej maść z oleju kokosowego z dod oleju z czarnuszki i kropelką olejku eukaliptusowego.
Nie próbowałam jeszcze tego płukania,muszę ją tego nauczyć,bo mała chce spróbować.
Sama spróbowałam płukac nos wodą z solą himalajską,nie specjalną butelką ale butelka po zwykłym ludwiku i bardzo fajnie to wychodzi.
Czy do płukania takiego alergicznego nosa mozna wypróbowac jakiś napar z ziół żeby obkurczyć naczynia w środku,czy lepiej zostac przy samym roztworze solnym?
Mąż również cierpi na mega katar alergiczny,teraz gdy wiosna wokół,jest ciężko,pekaja mu naczynka i leci krew z katarem,co na to poradzić?
U córci skórka atopowa się uspokoiła więc nos daje czadu
