Raczej stan zapalny jakiegoś nerwu, biegnie linia bólu od karku w kierunku barku i łopatki promieniując w kierunku łokcia aż do dłoni niekiedy. Odnoszę wrażenie, iż jest to skutek
niedokładnego opatulenia na silnym wietrze, a byłem nieco zgrzany... Czy to co napisałem
w Lutowych zbiorach wystarczy ? Wolałbym być na chodzie w przyszłym tygodniu. Proszę
o opinie. Pozdrawiam
.