Historia nauczycielką życia"..
Ignaz Philipp Semmelweis (węg. Ignác Fülöp Semmelweis) (ur. 1 lipca 1818 w Budzie, zm. 13 sierpnia 1865 w Döbling koło Wiednia) – lekarz pochodzący z rodziny węgierskich Niemców...
"...Cała historia zatoczyła koło – pomimo nieprzychylności ze strony niemal wszystkich
w pół roku udało się mu zredukować śmiertelność do jednego procenta, (czy to było bez szczepionek i antybotyków???) a przy okazji ponownego wybuchu gorączki połogowej dokonał nowego odkrycia – zrozumiał, że siedliskiem śmiercionośnych zarazków są nie tylko brudne ręce i przyrządy medyczne, ale także brudna bielizna....
świat naukowy wciąż ignorował jego odkrycia i dbałość o higienę......
Wraz z rosnącą frustracją tych, którzy nie chcieli stosować się do jego zaleceń – z dzisiejszego punktu widzenia rudymentarnych zasad higieny – Semmelweis nazywał publicznie mordercami.
Ci zaś uważali go za człowieka, który postradał zmysły. ..........
tragedia Semmelweisa to przede wszystkim ilustracja ponadczasowego konserwatyzmu części lekarzy i ich przekonania
o własnej racji bez względu na fakty. .....
https://www.granicenauki.pl/historia-mycia-rak-czyli-trudne-narodziny-antyseptyki-151490https://pl.wikipedia.org/wiki/Ignaz_Semmelweisp.s.
Czasy się zmieniają, a a historia kołem się toczy.
Masowo "kształcone" dyplomatołki potrzebują wielu ofiar i kilkudziesięciu lat, żeby dostrzec to, co wybitni naukowcy -JEDNOSTKI niestety....