Grzybice jamy ustnej - wspomnienia z Międzyborowa:
Trzeba szczotkować miękką szczoteczką język, policzki i podniebienie
Płukanie jamy nosowej fitoncydami
Proszek do smarowania i szczotkowania jamy ustnej:
węglan wapnia (kreda) ad 100
tlenek cynku 1-2%
tlenek magnezu 0,5-1%
kwas askorbinowy 1g
kwas winowy 10g
kwas cytrynowy 10g
glinka 10g
bentonit 10g
wodorowęglan sodu 25g
lub wodorowęglan potasu 25g
olejek eukaliptusowy 1 ml
olejek miętowy 0,5ml
węglan miedzi 0,5-0,3 g
Jeśli nie ma glinki lub bentonitu, to dopełnić kredą
Do płukania jamy ustnej po szczotkowaniu
nalewka mydlnicowa 10 ml etanol 30% korzeń
nalewka miętowa (etanol 60-70%) lub krople miętowe 5 ml
olejek eukaliptusowy 1 ml
nalewka z płucnicy 10 ml (etanol 50-60% 1:5)
nalewka żurawinowa etanol 30-40% 50 ml (leczy przyzębie)
sok z cytryny ad 100
Do wysmarowaniu po płukaniu, jak już przestanie się czuć płukankę
glicerol ad 100
olejek sandałowy 0,1-0,5 ml w zależności od stanu
nalewka nagietkowa 10 ml
olej rokitnikowy 15 ml
nalewka z mydlnicy 10 ml
olejek cedrowy 0,5 ml
olejek grejfrutowy 0,5 ml
Smaruje się palcem, to będzie się trzymać na błonach i chronić przyzębie
Do płukania nosa kupić butelkę ze spryskiwaczem, by sobie sprajnąć w nos
nalewka hyzopowa lub majerankowa etanol 60-70% 5 ml
olejek herbaciany 2 krople
olejek cedrowy 2 krople
nalewka mydlnicowa lub psiankowa 1 ml
roztwór soli fizjologicznej 0,8-0,9% ad 100
Można sprajnąć i zrobić tamponadę, można sprajnąć w gardło.
olejkiem lawendowym czystym smarować uszy od środka patyczkiem z watą
może być martwica naskórka w uchu i wyjdą ruloniki z naskórka, ale to dobrze.
Problemem są porządne olejki. Wiele olejków sprzedawanych u nas jest produktem olejkopodobnym. Nieraz jakość zmienia się z serii na serię - zależy od zawartości różnych ekstrahentów i koalescentów. Czasem to są tylko mieszanki zapachowe. Ja kupuję olejki w Rosji, bo tam mają mało pozostałości po chemii, ale nie wszyscy mają tą możliwość, a i tam nie ma zawsze wszystkiego.
Oprócz tego trzeba jeszcze bić grzyby w przewodzie pokarmowym i paranoidalnie między posiłkami i środkami -bójczymi 6-7 razy dziennie (można nawet w środku nocy przy okazji nocnego sika) brać probiotyki. To możne być porządne kwaśne mleko lub domowa, niepasteryzowana kiszonka, wystarczy łyżka na raz, ale musi być tego wiele razy w ciągu dnia.
Odstęp od posiłku i środka -bójczego musi być 1-2 godziny w każdą stronę, by żołądek "spał" i by nie było w nim środków -bójczych.
Może to być Biogen-T rozciapany z niewielką ilością letniej wody i ugotowanego korzenia pietruszki lub selera.
Probiotyk trzeba dobrze popić jakimkolwiek letnim płynem, by całość szybko spłynęła przez żołądek do jelit
Na noc węgiel, a co 3-4 dni sól gorzka dla przeczyszczenia.
Pozdrowienia :-)