Czy Twój tata MA nadciśnienie? Bo jakoś tego stwierdzenia w całej historii nie zauważyłam.
Następne pytanie: czy były robione prześwietlenia? Czy znaleziono jakieś fizyczne zmiany?
Czy ma jeszcze jakieś choroby? Jak wygląda trawienie i drogi moczowo-płciowe?
***
Ogółem, oprócz oczywiście delikatnego odstawienia tej całej chemii przy jednoczesnym wchodzeniu z ziołami warto stosować:
zioła neuroprotekcyjne, przeciwzapalne, poprawiające stan naczyń krwionośnych i ukrwienie: na przykład kwiaty wiązówki, kora wierzby, liście malin
zioła neuroprotekcyjne, przeciwzapalne, poprawiające odporność na stres: na przykład korzeń kozłka, arcydzięgla, klasyczne adaptogeny w wywarach (w tej grupie byłaby witania polecana przez Wesołego)
zioła wspomagające pracę wątroby i odtrucie: pokrzywa, rzepik, lnianka, len, rzewień i inne różne zioła przeczyszczające
zioła regulujące układ hormonalny: lukrecja, wiesiołek, morska kapusta, przyprawy, szparagi, wszelkie bylice.
Można wszystko zmieszać w jeden miks i stosować w postaci wywaru, jednak byłoby dobrze najpierw dowiedzieć się coś na temat moich pytań.
Do tego, jeśli są problemy z trawieniem probiotyki i kit na odbudowę jelit:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=2007.msg24074#msg24074Jeśli po miłorzębie było gorzej, to znaczy, że samo poprawianie ukrwienia nie ma sensu. Nie można wszystkiego zwalić na interakcje z lekami - miłorząb nieco rozrzedza krew i obniża krzepliwość, czyli coś może się dziać w kierunku krwiaka czy co?
Pozdrowienia :-)