Autor Wątek: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????  (Przeczytany 15743 razy)

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 14, 2015, 22:38:54 »
Przy oddawaniu moczu pieni się on?




No a testy na uczulenia jakieś były u tego alergologa?


Offline anolia

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 15, 2015, 08:53:22 »
Jeżeli chodzi o boreliozę. Myśl z stąd, że kiedyś miałam kleszcza, którego niechcący zdrapałam. Nie było rumienia i o wszystkim szybko zapomniałam a poza tym to był czas kiedy o boreliozie się jeszcze nie mówiło. Wynik wątpliwy w IGG (Western Blot) daje mi do myślenia no i objawy, których lekarze nie potrafią zdiagnozować a co jakiś czas wysiada coś nowego.

Mocz się nie pieni, a testy alergiczne miałam wykonywane i nic nie wykazały.

Z innych badań robiłam w ciągu ostatnich pięciu lat: 2 razy rezonans głowy raz z kontrastem raz bez, rezonans szyi, usg tarczycy (mam jednego małego guzka), usg oczodołów, usg jamy brzusznej kilka razy, kilku okulistów, laryngolog w kwestii szumów i zawrotów głowy, wielokrotne badania krwi, kał na pasożyty i na lamblie, kilku neurologów, kardiolog (bo ciśnienie mi skakało), diabetolog (cukrzyca w ciąży), urolog (ostatnio), ginekolog (nawracająca grzybica + mega obfite miesiączki), hematolog, endokrynolog i pewnie lista by była dużo dłuższa gdybym się zastanowiła :(

Offline pumeczka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 165
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 15, 2015, 10:04:27 »
Rzeczywiście, objawy wielonarządowe...Odnosnie borelii jeśli chciałabyś drazyc ten temat- test KKI metoda WB jest jednym z najbardziej wiarygodnych. Ewentualnie testy z moczu (luat. ltt). Ja szukałam diagnozy klika lat, zaliczyłam po drodze xxx "specjalistów" zanim znalazłam winowajcę- w moim przypadku boreliozę. Pierwszy test WB wyszedł mi ujemny (jedynie dodatni prazek 41) ale już następny dodatni w IgM. Rumienia nigdy nie miałam, kleszcz mnie ugryzł kilka lat temu. Tu możesz poczytać o odkleszczówkach.
http://kleszcze.edu.pl/

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11043
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 15, 2015, 10:48:44 »
ginekolog (nawracająca grzybica + mega obfite miesiączki),

No, to mamy przynajmniej współwinnego
Ale zrób tą gastroskopię.

Na pobudzenie odtwarzania krwi samo żelazo nie wystraczy, trzeba dodać jeszcze aminokwasy, miedź, molibden, witaminy. Kiedyś spisałam tutaj wspomnienia z Międzyborowa:
http://rozanski.ch/forum/index.php?topic=2095.msg25629#msg25629

Na czas okresu, może zacznij nawet 1-2 dni przed, pij zioła przeciwkrwotoczne - korzenie pięciornika, korę kaliny, krwica, krwiściąg, krwawnik (ale krwawe nazwy, prawda?)

Czy tą grzybicę już ubiłaś, czy ona nadal tam siedzi?
***

Ja nie wykluczam boreliozy, ale Ty najwyraźniej masz jakiegoś miksa, którego należałoby rozdzielać od początku.

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2015, 10:22:19 wysłana przez Basia »

Offline anolia

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 16, 2015, 08:55:35 »
Dziękuję za wszelkie informacje :). Poczytam, pomyślę. No i to, że tego kilka a nie jedno może być też mi się właśnie tak wydaje. Zrobię jeszcze raz WB na boreliozę, chociaż mi kasy szkoda bo łącznie to bym sobie już jakieś auto kupiła za te pieniądze wydane na lekarzy i badania. Tez miałam jeden prążek dodatni ale nie pamiętam, który. Wiem tylko że był specyficzny dla boreliozy, chyba p21. Były bardziej specyficzne ale tych u mnie nie wykryto.
Zrobię listę badań i jutro pojadę na pobranie :(. Już mnie tam za wariatkę mają :(. Tak czy inaczej dzięki za info i gdyby ktoś miał jakiś pomysł jak dojść do tego co mi jest to chętnie poczytam. Poza tym jakiegoś linka poproszę do miejsca jak kolejno działać ziołami na boreliozę bo antybiotyki z racji nietolerancji, licznych uczuleń i chorego żołądka odpadają a coś muszę zacząć robić :(.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11043
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 16, 2015, 10:52:49 »
Czyli zacznij od żołądka, borelki poczekają.
Na bolące kości rób kąpiele z ziołami i solą kamienną z Bochni lub z biszofitem z Ukrainy lub Rosji. Zamiast biszofitu może być chlorek magnezu od biedy.

Pozdrowienia :-)

Offline clara

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 113
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 16, 2015, 14:33:57 »
Na bolące plecy na dzień zastosowałabym gęsi smalec plus odrobinę maści kamforowej. Do tego pas ocieplający. Natomiast w nocy termofor. To nie rozwiąże problemu, ale działa przeciwbólowo, tym bardziej, że ze względu na żółądek nie możesz łykać nic rozkurczowego.

Rozumiem, że piasek w moczu nie wyszedł? A czy dawałaś do badania środkowy strumień?

Offline pumeczka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 165
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 16, 2015, 21:28:57 »
Jeśli będziesz drazyła temat boreliozy to warto zrobić nie sam WB ale tzw. krążące kompleksy immunologiczne czyli KKI metodą WB.
Na bolące stawy/mięsnie dobra jest kapiel w soli magnezowej, maść, nalewka magnezowa do wcierania.

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 16, 2015, 21:54:35 »
Na stronie http://drnemooils.com/ jest rozdział Borelioza diagnozowanie. Przeczytaj, może Ci pomoże.

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 16, 2015, 23:26:38 »
Przeciwciała anty-TPO i anty-TG podniesione to wskazuje na choroby autoimmunologiczne czyli organizm sam siebie atakuje. Napewno Tobie nie zaszkodzi wzmocnić jelita i trawienie. Od złego trawienia faktycznie wątroba siada, tarczyca może dostać w ciry i dowolny inny narząd.

Weź pij siemie lniane, bierz kapsułkę oleju z dorsza 1000mg i kapsułkę oleju konopnego 300mg, jeśli nie było wrzodów można przed każdym głównym posiłkiem wypić pół szklanki soku z cytryny+łyżeczka octu jabłkowego i dolać wody (to pij przez słomkę i łykaj odrazu aby nie dotykało zębów) tylko uważaj żeby jednocześnie nie brać leków które mogą podrażniać śluzówkę żołądka ja NSAID czyli NLPZ czyli gro przeciwbólowych na przykład jak aspiryna, ibuprofen, naproxen, paracetamol etc.

Tym bardziej że widzisz zwiazek między produktami spożywanymi a dolegliwościami.

Doradzam wizytę u dietetyka i umówienie suplementacji enzymami trawiennymi, albo kombinowanie samemu od małych dawek.
« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2015, 23:49:30 wysłana przez Wesoły Sen »

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11043
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 16, 2015, 23:43:35 »
Na stronie http://drnemooils.com/ jest rozdział Borelioza diagnozowanie. Przeczytaj, może Ci pomoże.

Borelioza - nie borelioza, ale na bolące kości te olejki mogą się przydać.

Pozdrowienia :-)

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 17, 2015, 09:14:38 »
Tez miałam jeden prążek dodatni ale nie pamiętam, który. Wiem tylko że był specyficzny dla boreliozy, chyba p21.
Nie bardzo wiem po co chcesz powtarzać badania. Jeden dodatni pasek wystarczy, aby potwierdzić bb. Mi gdy wyszedł jeden prążek dodatni (chyba 25), pani dr nie miała żadnych wątpliwości i od razu trafiłam do szpitala. Miałaś kleszcza, masz objawy, miałaś wynik dodatni, czego Ty jeszcze chcesz? - sponsorować laboratoria. Masz typowe objawy boreliozy oraz początki Hashimoto i candidę. Jeżeli chcesz się leczyć ziołami, to nie potrzebujesz kolejnych wyników. Jak chcesz brać antybiotyki, to musisz mieć aktualny wynik (może prowokacja citroseptem). Dodatni wynik tez przydaje się gdy potrzebujemy iść na dłuższe L-4. Nie wiem dlaczego przy podwyższonym TPO nie masz jeszcze Hashimoto?- inwencja przy interpretacji wyników czasami bywa twórcza.
W Twoim przypadku leczenie boreliozy antybiotykami jest niewskazane. Borelioza jest stara, antybiotykoterapia będzie długa, masz już candidę, przy Hashimoto z pewnością masz nieszczelne jelita. Antybiotyki zrobią dużo szkody w organizmie. Ten blog tez Ci trochę pomoże http://www.tarczycahashimoto.pl/blog/archives/10-2013
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline anolia

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 17, 2015, 18:05:10 »
Czyli, że generalnie rozsypuję się. WB wyszedł wątpliwy bo jeden prążek i to w klasie IGG. Zaden lekarz mi nie powie że mam boreliozę na podstawie jednego wyniku. Grzybica wyłazi gdzie może. Sprawy kobiece, naloty w gardle od czasu do czasu i na twarzy raz na czas - dermatolog stwierdziła że też zmiany grzybicze. W gardle leczyli mnie antybiotykami na anginę aż jakiś jeden stwierdził, że to zmiany grzybicze są.
Robiłam dziś test z krwi na Helicobacter czy jak się to pisze i wyszedł negatywny czyli że chyba żołądek nie od tego boli.
W lutym już nie zrobię żadnych badań bo nie mam kasy, ale spróbuję w marcu. Borelkę bym chciała zbadać tak dla siebie, żeby mieć pewność bo przeczucie to ja już od dawna mam. Jedno co teraz muszę na pewno to podciągnąć żelazo bo nie mam siły po schodach wejść. Nie wiem co i w jakiej kolejności leczyć. Kupiłam czystek żeby pić chociaż już tyle ziół mieszam, że nie wiem czy tego czystka jeszcze mogę dodać.
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie informacje. Każdą rozważę i wezmę pod uwagę tylko by się jeszcze przydało żeby ktoś krok po kroku mnie przeprowadził przez leczenie ziołami. Może ktoś kogoś poleci????

P.S. Piasek w nerkach jest bo krew co jakiś czasy wychodzi przy bólach w plecach, ale na usg i rtg kamieni brak a piasku nie widać :(
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2015, 18:06:55 wysłana przez anolia »

Wesoły Sen

  • Gość
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 17, 2015, 23:59:06 »
Jeszcze co mi przychodzi do głowy to Cystynuria. Ona może dawać chroniczne powstawanie piasku i notorycznie kaleczyć, dając objawy bólu po jendej stronie nerki, ból może być tępy lub kolkowy, może być krew w moczu, ciągły stan zapalny, mogą być problemy z narządami sąsiednimi, choroba objawai się zwykle po 20 roku życia lub później. Tutaj podstawowym leczeniem jest alkalizacja moczu.
Urologa powinnaś odwiedzić. Wbrew obiegowej opini to nie jest lekarz tylko "od wacka".

To co Ci napisałem wczesniej poprawi trawienie ale odkwasi mocz i organizm więc i do tego się nada oprócz suplementacji enzymami to może zaszkodzić.
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2015, 00:42:08 wysłana przez Wesoły Sen »

Offline ArturZ

  • Mało Pisze
  • **
  • Wiadomości: 59
    • Czterolistna Koniczyna
Odp: Proszę o pomoc. Borelioza????? czy coś innego????
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 18, 2015, 00:53:24 »
Leczenie swoją drogą, a sposób życia swoją. Nie napisałaś jak to wygląda u Ciebie. Czy zdrowo się odżywiasz, czy dosypiasz, jak ze stresem, przepracowaniem? Czy jest ruch na świeżym powietrzu? Nadwaga, niedowaga?
Ja proponuję od przemyślenia, nie co dodać, ale co odstawić. Na początek całkowicie wyeliminować cukier (słodycze, serki, ciasto, itp), uwolnić się od nałogów (papierosy, kawa, alkohol). Ziółka można pić, szczególne te niegroźne, przynajmniej nawodnią organizm - pilnować płynów, bo to ważne. Można zainwestować w dobrą naturalną witaminę D i brać rano po śniadaniu (śniadanie jadać codziennie regularnie, nie omijać). Po obiedzie można brać wyciąg standaryzowany z ostropestu plamiastego - polecam ten firmy Solgar, jest drogi, ale dobry. Na noc Kelp - jod z alg morskich.
Pilnuj ruchu na świeżym powietrzu. Na początek spacery, wraz z poprawą kondycji coraz dłuższe, potem rower, pływanie, bieganie.
Powoli, jeśli będziesz pilnowała zdrowego trybu życia, to powinnaś wyjść na prostą. Nie dokarmiane drożdżaki powoli znikną z Twojego organizmu. Układ odpornościowy powoli się odbuduje i pokona ewentualne pasożyty. Masz dopiero 36 lat (chyba dobrze wyczytałem?) - dasz radę! A kasę nie wydawaj na zbędne badania i leki, lepiej oszczędzaj i na wczasy nad morze pojedź.