Autor Wątek: mięta  (Przeczytany 17312 razy)

Offline halina1

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1447
mięta
« dnia: Grudnia 12, 2010, 22:03:26 »
Czy udaje się wam hodowla mięty w doniczce?
Całe lato piłam świeżą mietę jako dodatek do herabaty na śniadanie.
Teraz zasadziłam w doniczce.
Uda się?

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: mięta
« Odpowiedź #1 dnia: Grudnia 13, 2010, 22:37:09 »
Moja mięta w doniczce ładnie się trzymała całe późne lato i jakiś miesiąc temu zmarniała - choć nadal widzę, że maleńkie młode pędy wyrastają, wiec może wiosną ponownie się wybije i będzie z 30 cm długa... i ogólnie rzecz ujmując tylko podlewać - a będzie rosła:)

Pozdrawiam Alchemik
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline Alchemik

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 839
Odp: mięta
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 14, 2011, 07:26:22 »
Tak jak sądziłem - wybiła się i jest coraz większa :) w sąsiednich doniczkach młoda bazyli, do tego glistnik przesadzony, kopru 2 odmiany, kolendra, kminek, lubczyk itp. Część chcę na balkonie posadzić - zobaczymy jak sobie poradzą w nieco cięższych warunkach :)

Pozdrawiam
Alchemik
Wszystko, co jesteś w stanie zrobić, czyń to z całą swoją mocą. Nie jutro. Teraz.

Offline ineslik

  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2121
    • herbiness
Odp: mięta
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 14, 2011, 08:02:55 »
Zrób zdjęcia, niech inni zobaczą, że chcieć to móc, nawet bez ogródka.

Offline Urielka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 174
Odp: mięta
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 09, 2012, 15:29:44 »
Z miętą nie będzie problemu. Ponieważ ma rozłogi z jednej możesz nawet zrobić dwie i więcej (ja tak zrobiłam) i żyje, rośnie pięknie, dużo ucięłam do nalewki, a i tak zdołała się odbić. Tylko DUŻO wody musi pić ;) zainwestowałam w poidełko co dało super efekty.

Pozdrawiam.

Offline stopi

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 188
Odp: mięta
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 18, 2012, 19:54:58 »
Ja obecnie hoduję miętę imbirową i koreańską.

Koreańska posiana w doniczce jesienią padła. Posiana w kwietniu radzi sobie bardzo dobrze i w doniczce i w gruncie.

Imbirową miałem z sadzonek jesienią. Przezimowała i puściła ładnie w doniczce. Teraz rozsadziłem część do gruntu. Chyba jednak przesadziłem z nawożeniem trochę, bo mi się żółte niektóre liście porobiły, jednak nadal są zdrowe. Nie wiem od czego to może być... Tak ona wyglądała jeszcze przed dzisiejszym rozsadzeniem.



Ktoś może wie czy te pożółkłe listki są od złego dawkowania nawozu? Podlewałem to substralem do pomidorów, zgodnie z zaleceniami. Zrezygnuję teraz z nawozu i zobaczymy jak sobie poradzi w gruncie. Z tego co wiem mięta wymagań raczej dużych nie ma a odmian jest chyba ze 200.

Offline stopi

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 188
Odp: mięta
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 18, 2012, 20:14:25 »
Chyba tak musi być, właśnie wyczytałem http://www.ogrodyziolowe.pl/ziola/6,mieta-imbirowa.html że ta mięta ma charakterystyczne to, że się przebarwia na żółto :) Sporo coś tego żółtego jest, ale chyba tak musi być.

Offline Urielka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 174
Odp: mięta
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 19, 2012, 12:14:44 »
Jeżeli te żółte plamki to tak jak napisałeś w innym wątku uroda tego gatunku to dobrze, ale zawsze możesz spróbować dodać nawozu azotowego (a może to chloroza liści?) chociaz do jednej doniczki i zobaczyć czy się zmniejszą  ;).


Offline Mamgird

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: mięta
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 05, 2013, 22:38:42 »
A jaką miętę najlepiej zasadzić w ogródku, bo odmian, jak wyżej wspomniano jest mnóstwo...

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11102
Odp: mięta
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 08, 2013, 21:03:08 »
Osobiście uważam, że warto sobie zasadzić miętę bardziej "pieprzową" z mocniejszym zapachem mięty i łagodniejszą, czyli z mniejszą ilością mentolu. Aby się za mocno nie rozlazły, chyba najlepiej je zasadzić w dużych baniakach, na przykład wiadrach budowlanych.
Warto przy zakupie posłużyć się nosem, jeśli sprzedawca nie wie, co ma.

Ale po nazwach odmian, to nie powiem.

Pozdrowienia :-)

Offline Mamgird

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: mięta
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 09, 2013, 22:37:11 »
Dzięki za odp., udało mi sie dostać od jednego Działkowicza miętę pieprzową i cytrynową, pachnie trochę delikatniej, ale wypróbuję ją do zrobienia napoju z wody i cytryny, dodam kilka listków tej właśnie mięty, zobaczymy...

Offline ewula K

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1638
Odp: mięta
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 09, 2013, 23:37:17 »
Osobiście uważam, że warto sobie zasadzić miętę bardziej "pieprzową" z mocniejszym zapachem mięty i łagodniejszą, czyli z mniejszą ilością mentolu. Aby się za mocno nie rozlazły, chyba najlepiej je zasadzić w dużych baniakach, na przykład wiadrach budowlanych.
Warto przy zakupie posłużyć się nosem, jeśli sprzedawca nie wie, co ma.

Ale po nazwach odmian, to nie powiem.

Pozdrowienia :-)
Twa rada cenna Basieńko, ale....moje mięcisko  już się rozlazło i zaczynam je tępić...

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: mięta
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 10, 2013, 12:54:14 »
O tak, mentha jest znana, że się "rozłazi". Można w kubły albo oddzielić od reszty jaką zaporką wkopaną.
Różnice, głupcze!

Offline zulu

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2336
Odp: mięta
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 15, 2013, 08:25:11 »
Świetnie smakuje wysuszona i roztarta dodana do twarożku. Naleśniki z takim słodkomiętowym twarożkiem to istna bajeczka :)
veritas est adaequatio intellectus et rei

Offline kaminskainen

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2654
Odp: mięta
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 15, 2013, 14:58:40 »
Bo to jest normalna przyprawa, tylko ordynarne czasy PRL wyparły z pamięci wszystko, co tam jeszcze przetrwało po zaborach i wojnach. Do dziś niektórzy mają awersję do wspaniałego skądinąd majeranku - bo poza solą i pieprzem szeroko znany i dostępny był wyłącznie on.
Kuchnia polska z czasów świetności miała bardzo silny rys orientalny, była bogata w przyprawy i podobno wręcz przypominała... indonezyjską (XVII wiek).
Mam zresztą taką starą książkę (xiążkę) pt. Kuchnia litewska i widzę, co się robiło w tzw. porządnych domach polskich. Mózg staje...
« Ostatnia zmiana: Lipca 15, 2013, 15:00:11 wysłana przez kaminskainen »
Różnice, głupcze!