Autor Wątek: Hashimoto - wygaszanie autoagresji zgodnie z polską fitoterapią  (Przeczytany 228860 razy)

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 10, 2014, 13:35:46 »
Dzięki poczytam o tym.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #46 dnia: Grudzień 11, 2014, 10:41:54 »
Dzięki Basiu, tak właśnie myślałam. A dziś waga znowu w dół :)
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline chlorofilka

  • Średnio Pisze
  • ***
  • Wiadomości: 239
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #47 dnia: Grudzień 14, 2014, 21:00:48 »
upiekłam wieloziarnisty chleb bezglutenowy - kurcze nie do ujedzenia a wyjątkowo trzymałam się proporcji (tylko dałam mąkę ziemniaczaną po połowie z mąka kukurydzianą - ale niby powinno być ok) wyszedł zbity jak jakaś kluska, a że dałam mało soli to niesmaczny
no ale zrobię jeszcze jakieś podejście do chleba ale może w innej wersji :)

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #48 dnia: Grudzień 14, 2014, 21:47:05 »
Puszysty, to Ci raczej nie wyjdzie- ma to i dobre strony, za wiele tego się nie zje. Ja odstawiłam gluten i dopiero w czwartym dniu upiekłam ten chleb, to wtedy smakował, może z głodu. Odstawiłam gluten, nabiał i cukier. Daję radę. Nabiał odstawiłam na dwa miesiące i tak marzę, aby był już luty. Kupiłam mąkę bezglutenową z przeznaczeniem na pierogi, naleśniki. Zrobiłam sobie pierogi - paskudne, ciasto jak z przezroczystej gumy, miałam wyrzucić, ale syn zjadł...
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #49 dnia: Grudzień 17, 2014, 15:24:13 »
Może Marzena przekona kolejne osoby z Hashimoto do diety bezglutenowej? https://aktywniezniedoczynnoscia.wordpress.com/2014/09/13/wracamy-z-metamorfoza-hashi-3/
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #50 dnia: Grudzień 17, 2014, 15:56:12 »
Hashimoto, a degeneracja mózgu - jest się czego bać. http://www.tarczycahashimoto.pl/blog
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #51 dnia: Grudzień 20, 2014, 06:44:45 »
Dobra wiadomość - 20 dni diety bezglutenowej, odstawienie mleka, bardzo ograniczyłam cukier (tylko tyle co w owocach) zioła i suplementy - aż 5 kg mniej. Opuchlizny zmniejszają się :).
Zła wiadomość - jest ciężko, mam dość diety, czuję się zmęczona, łapię dola, ale nie rezygnuję :'(
Wprowadziłam też zincas forte (cynk 27 mg).
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #52 dnia: Grudzień 27, 2014, 15:17:41 »
Udało się przeżyć Święta na diecie bezglutenowej i bez mleka. Waga znowu w górę (chociaż maja dieta nie przekracza 1000 cal - niestety woda, której tak ciężko jest się pozbyć). :'( Mimo wszystko jest lepiej niż było. Trochę zrobiłam się typem kanapowca, no nic czas wziąć się za siebie - już wstaję z kanapy i wychodzę z domu :)
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline jolkaj

  • Moderator
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1270
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 11, 2015, 19:55:10 »
Renia cukinia bardzo dobrze zastępuje makaron i "gotuje" się raptem minutę  :) rozmarzyłam się bo w sumie można tak samo pociąć marchew i zrobić makaron dwukolorowy :)

I pisz, pisz. Z chęcią czytam :)
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto. Prof. Bartoszewski

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 12, 2015, 00:21:44 »
Rosół z cukinią  :), chyba wolę z makaronem.
Mam stosy gałązek (połamanych na malutkie patyczki), zastanawiam się jak je suszyć, a właściwie w jakiej temperaturze. Na  gałązkach z buka już są śliczne pączki, czyżby wiosna tuż, tuż...
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline nat

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 25, 2015, 23:20:50 »
Witam wszystkich  :) jestem nowa na forum, ale poszukuje intensywnie informacji o hashi.  Choruje od 5 roku zycia razem z lysieniem plackowatym niestety...  Zaakceptowalam moja chorobe do tego stopnia ze nawet nie wiedzialam, ze mozna ja wyleczyc! Dzis mam 27 lat i od 4 lat zdiagnozowanego tocznia. Na szczescie sterydami dalo sie go w miare wyciszyc. Od 2,5 mies. jestem na diecie bezglutenowej i bez mleka. Niedawno robilam badania na przeciwciala dsDNA i ssDNA i wyszly ujemne :) jednak bardzo pogorszyly mi sie przeciwciala ATPO. Z miana 1:80 poszybowaly do 1:3200. Tsh tez skoczylo do gory. Waze zaledwie 45 kg i mam dawke eutyroxu 125 mg. Jakie ziola polecacie? Jestem trochę przybita tymi wynikami bo planujemy z mezem drugie dziecko. Cieszy mnie tylko ze toczen powoli odpuszcza. Pozdrawiam cieplo.

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 26, 2015, 13:35:39 »
Znasz ten blog? http://www.tarczycahashimoto.pl/ksi261380ka.html
Radzę kupić książkę, dużo dowiesz się z niej.
Na pierwszej stronie tego wątku wymieniłam zioła.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline nat

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 01, 2015, 22:10:16 »
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Książkę  na pewno kupię :) blog wstępnie już  przestudiowałam - kopalnia wiedzy! Mam tylko pytanie, czy ziola te są  gdzieś do kupienia? Na razie byłam  tylko w jednym sklepie i pani tylko dziwnie na mnie spojrzała... Obawiam się że dostanie ich może nie być proste. I czy w Pani przypadku nastąpiła stała poprawa?? Pozdrawiam serdecznie, Natalia

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 01, 2015, 22:36:25 »
Nalewkę z Hortensji zrobisz sobie dopiero gdy będą liście - popularna roślina ogrodowa, tego chyba nie kupisz https://fitoterapeuta.wordpress.com/2014/07/15/hortensja-ogrodowa-hydrangea-macrophylla/. Na tym forum możesz zapytać kto ma zioła do odstąpienia. Ja gdy czegoś nigdzie nie mogę dostać, to sprawdzam w sklepach internetowych, najlepiej zaopatrzony jest chyba Magiczny Ogród.
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Hashimoto - wygaszanie autoagresji
« Odpowiedź #59 dnia: Luty 03, 2015, 03:34:10 »
Tylko wydaje Ci się,  że toczeń odpuszcza. Choroba postępuje coraz dalej. Układ immunologiczny jest tak kompletnie rozregulowany, iż zaczyna niszczyć kolejne elementy. Tak na prawdę nikt nie wie co obecnie atakuje. Dowiesz się o tym wtedy kiedy już będzie późno. Na pewno masz coś w podłożu. Ani toczeń ani ch. H.nie są chorobami bez przyczyny. Musi być przyczyna reakcji autoimmunologicznych. Pytanie co ?. Mogą być to pasożyt szeroko rozumiane. U Renaty furtkę otworzył krętek. Teraz jest on już pewnie pod kontrolą układu immunologicznego. Niestety nadal nie może sobie on dać rady z identyfikacją prawdziwego patogena. Trudno będzie spowodować by układ immunologiczny widział w komórkach tarczycy wroga.
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner