Moc, również bardzo łatwo dać się pięknym słowom uwieść. Jak najdalej jestem od składania fałszywych oskarżeń. Pozwoliłam sobie na napisanie takiej oceny, gdy z tematem cannabisowy, jestem związana na co dzień. Uważam, że jeśli wiem, iż zjawisko może być niebezpieczne dla ludzi poszukujących wsparcia, lub osoby promujące pomysł, wywodzą się ze środowiska o negatywnej opinii, to dla dobra innych, przestrzegę przed tym, że to co pięknie z wierzchu się świeci, ma zupełnie inny środek.
Ziarno niepewności zasiałam, więc każdy o zdrowych zmysłach, powinien oddzielić ziarna od plew, i za nim przekaże swoje pieniądze, niech drąży temat.