Autor Wątek: Selen  (Przeczytany 24664 razy)

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Selen
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 08, 2015, 23:38:50 »
Skoro by ten zestaw co mówisz leczył chorobę Hashimoto powinien też leczyć boreliozę która jest jedna z przyczyn ch. Hashimoto.

Czy można poznać źródło wiedzy które tak twierdzi - że borelioza jest przyczyną Hashimoto.
Przejrzałem Internę Szczeklika - nic na ten temat nie wspomina.
Według mojej wiedzy borelioza to choroba bateryjna.



Skoro by ten zestaw co mówisz leczył chorobę Hashimoto powinien też leczyć boreliozę która jest jedna z przyczyn ch. Hashimoto.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 09, 2015, 17:00:30 wysłana przez gumppek »
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline Renia

  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1580
Odp: Selen
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 09, 2015, 00:14:27 »
Dr Wentz:,,U niektórych osób wykazano spadek poziomu przeciwciał przeciwko peroksydazie tarczycowej po zastosowaniu antybiotyku Doksycykliny, która jest skuteczna w zwalczaniu infekcji Yersinia entericolitica, a także działa na inne Gram-ujemne bakterie. Inne raporty potwierdzają poprawę po zastosowaniu takich leków jak: Doksycyklina, leki antywirusowe, przeciwpasożytnicze, przeciwgrzybicze i zioła."
,,Nie ten przyjaciel, kto współczuje, a ten kto pomaga." Thomas Fuller

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Selen
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 09, 2015, 10:20:19 »
Cytuj
Dalej, ja jestem bardzo sceptyczna wobec głupiej suplementacji jodu nieorganicznego. Co innego nawsuwać się morskiej kapusty do oporu, a co innego dezynfekować się jodyną.
Jod naturalny jedzony w dużych ilościach np. w Japonii, daje mieszkańcom dużo mniejszą zachorowalność m.in. na tarczycę czy raka.

Jod naturalny, czyli co? Morskie glony różnych gatunków  do oporu, jako warzywa, a nie płyn Lugola.

Cytuj
W Polsce jod jest nadal tematem tabu,

???? A kto całej niepełnoletniej ludności w Polsce po wybuchu w Czernobylu wydał płyn Lugola za darmo, a inni sobie popijali też, tyle, że za kilka złotych uiszczone w aptece?
Dlaczego jednak i jodyna i płyn Lugola w aptekach są do nabycia za durne pieniądze?
Chyba przesadzasz...
Tabu oficjalne w Polsce, to jest marihuana lecznicza, a nie związki jodu.

Cytuj
choć na zachodzie istnieje środowisko lekarskie skupione w Iodine Projekt, gdzie suplementacja tym pierwiastkiem jest podstawą ich leczenia. Np. http://www.drbrownstein.com/Iodine-Why-You-Need-It-p/iodine.htm

To poczytaj jeszcze trochę popularnych broszurek rosyjskich typu "lekarz radzi" o jodzie

Cytuj
Ja natomiast polecam przyswajalny płyn Lugola a nie jodynę, która jest przede wszystkim do zastosowania zewnętrznego.

Płyn Lugola nadaje się do uderzeniowego zablokowania przyswajania jodu z innych źródeł, dlatego zastosowano go po Czernobylu. On się nie nadaje do systematycznej suplementacji, bo to się skończy dysbakteriozą. Tak samo antybiotyki: kuracja tygodniowa zbytnio nie zaszkodzi, ale po miesięcznej mogą być szkody.

W naszych warunkach, jeśli do rosyjskiej czy wschodniej granicy po świeżą morską kapustę jest daleko, to w sklepach z chińskim żarciem można kupić przynajmniej suszoną morską sałatę, czyli nori.

Pozdrowienia :-)

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Selen
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 09, 2015, 14:44:39 »
Gumppek.

Uwielbiam jak wspinasz się na szczyty inteligencji i na własny cytat odpowiadasz tym samym własnym cytatem.

Proponuję powiększyć jeszcze litery, a autora to już obowiązkowo, ten gumppek jest za malutki.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Selen
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 09, 2015, 15:38:36 »
Tak to się dzieje, jak formaty cytatów nie zostały upilnowane...
Teraz zostały poprawione (bez cenzury) i łatwiej możesz sprawdzić, kto kogo i jak cytował

Pozdrowienia :-)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 09, 2015, 15:43:34 wysłana przez Basia »

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Selen
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 09, 2015, 16:56:22 »
Gumppek.

Uwielbiam jak wspinasz się na szczyty inteligencji i na własny cytat odpowiadasz tym samym własnym cytatem.

Proponuję powiększyć jeszcze litery, a autora to już obowiązkowo, ten gumppek jest za malutki.
Sam mam od wczesnego dzieciństwa wadę wzroku tym nie mniej widzę tam na górze cytatu takie małe cuś, które wskazuje, że nie cytowałem na początku siebie. Potem użyłem cytatu swojej wypowiedzi i pokreśliłem słowo jedną z przyczyn. Niestety tego nie udało się tego powiększyć co niniejszym czynię
Cytat: janek w Grudzień 07, 2015, 19:44:19
Jako półślepy zastanawiam się czy to aby na pewno wzrok ? a może coś poważniejszego ?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 09, 2015, 17:04:11 wysłana przez gumppek »
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline janek

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 2778
Odp: Selen
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 09, 2015, 19:25:29 »
Miejmy nadzieję, że to nic poważnego i przejdzie.

Niektóre krętki (treponema) są paskudne i przechodzą  nawet do mózgu.

Offline Basia

  • Płytki nurek
  • Global Moderator
  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 11068
Odp: Selen
« Odpowiedź #22 dnia: Grudnia 10, 2015, 09:47:36 »
Sam mam od wczesnego dzieciństwa wadę wzroku tym nie mniej widzę tam na górze cytatu takie małe cuś, które wskazuje, że nie cytowałem na początku siebie.

Ale to właśnie Ty na początku nie upilnowałeś formatu cytatów i musiałam poprawić. Janek też tego nie zauważył, więc i u niego poprawiałam, czyli macie remis 0:0.

Pozdrowienia :-)

Offline Wesoły Sen

  • Więcej Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 386
  • Ojcze Święty Janie Opalo módl się za nami
Odp: Selen
« Odpowiedź #23 dnia: Grudnia 10, 2015, 18:51:09 »
Jak sie w mózgu coś dzieje to mikroglia (komórki odpornościowe w mózgu i rdzeniu kregowym normalnie małe i nieaktywne) zaczynają dojrzewać i ukatywniac się, rosnąć a one to megakomórki coś jak połączenie NK z makrofagiem, zarówno moga wpieprzac komórki przez fagocytozę jak i wydzielać substancje cytotoksyczne. jeszcze raz przypominam o bajkalinie i roli limfocytów Treg w hamowaniu procesów zapalnych w organizmie. Są dwa tryby działań mikrogleju ofensywny i prozapalny i defensywny naprawczy. Mózg mozna zniszczyc szybko a naprawić? Dlatego trzeba mikrogleje/microglia przełaczyc w tryb naprawiania.

------

A wracajac jeszcze do tematyki Selenu jako pierwiastka ma on wybitne własciwości usuwania metali toksycznych przy całkowitej obojetnosci dla metali nietoksycznych. Jako ze jest niezbedny w spermatogenezie mezczyxni maja wieksze zapotrzebowanie na selen niż kobiety.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 10, 2015, 19:13:54 wysłana przez Wesoły Sen »
Jedna nitka DNA jest + a druga nitka -.  Całkowite sterowanie falami elektromagnetycznymi wszystkimi chorobami człowieka, komórkami, wirusami. Prąd powstaje z rozmagnesowania które zabija planetę obniżając pasy Van Allena. Walka z totalną kontrolą systemu śmierci się zaczyna

Offline gumppek

  • Kłam­stwo nie sta­je się prawdą tyl­ko dla­tego, że wie­rzy w nie więcej osób.
  • Ekspert forum
  • Dużo Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 1200
Odp: Selen
« Odpowiedź #24 dnia: Grudnia 15, 2015, 02:05:44 »

Basiu też myślę, że ta ,,dziedziczność" to często te same patogeny w rodzinie. Przed laty zauważyłam - kiedy rak nie był tak powszechny jak teraz, że na raka umierały małżeństwa. Np. znałam pana, który pochował żonę na raka, po kilku latach na raka zmarła mu druga żona, wkrótce po śmierci drugiej żony on zmarł na raka. Jego córka z pierwszego małżeństwa, też chorowała na nowotwór - usuniętą ma macicę.

i tu mamy przykład. Najpierw na nowotwór trzustki zmarł Lech Falandysz, a teraz po 12 latach zmarła na nowotwór jego żona. On miał w momencie śmierci 61 lat ona 56.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/barbara-falandysz-nie-zyje/e2jy9k
Góral­ska teoria poz­na­nia mówi, że są trzy praw­dy: Świen­ta prow­da, Tyż prow­da i Gówno prowda.
Józef Stanisław Tischner

Offline werbena

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1256
Odp: Selen
« Odpowiedź #25 dnia: Marca 08, 2016, 08:44:32 »
Często wracam do książki "Kuchnia i medycyna" prof. Aleksandrowicza.
 Ponieważ powyżej padł argument, ze przecież sól w Polsce jest jodowana- ale nikt nie podaje jaką ilością jodu- to zacytuję:
"W USA np. stężenie jodku potasowego dodawanego do soli wynosi 1:10 000, w Nowej Zelandii-1:20 000, w Anglii-1;50 000, w Szwajcarii -1:100 000, a w Polce stosowano nawet 1: 200 000, czyli 100mcg jodu znajdowało się w 20 g soli."

Z tego wynika, że żeby dostarczyć sobie 150mcg jodu - czyli oficjalnie potrzebne MINIMUM - to musimy zjeść 3 dkg soli dziennie ;-) ..................zakładając przy tym, że sól była fachowo i UCZCIWIE  jodowana,  nie było ubytków jodu podczas pakowania, nie ulotni się  podczas gotowania, itd.- co jest NIEMOŻLIWE .

 No i jeszcze optymistycznie  zakładając, że jod był w soli drogowej ;-),  którą zajadaliśmy i -kto to wie- być może nadal się delektujemy np. w wędlinach ;-)))


Dalej autorzy podają :
"Okazało się również, że nadmierne spożycie soi też powoduje powiększenie tarczycy (nawet 5-krotne), a zapotrzebowanie na jod zwiększa się o 100 %. Następnie wykazano, ze podobny wpływ ma wiele innych związków"

Jak wiemy  soja dzisiaj jest praktycznie wszędzie jako wypełniacz, a w wędlinach często więcej soi niż mięsa, to żeby dostarczyć MINIMUM jodu musimy zjadać CO NAJMNIEJ 6 dkg DOBREJ JAKOŚCI jodowanej soli dziennie ;-)

...a na dodatek  autorzy książki podają :
 "Następnie wykazano, ze podobny wpływ ma WIELE innych związków".....

Uwzględniając jeszcze chlorowaną i fluorowaną wodę, fluor w pastach itd. to  ciekawe czy kg soli jodowanej  dziennie wystarczy? ;-)))



« Ostatnia zmiana: Marca 08, 2016, 09:05:04 wysłana przez werbena »

Offline czesiu69

  • Ekspert forum
  • Średnio Pisze
  • ****
  • Wiadomości: 156
Odp: Selen
« Odpowiedź #26 dnia: Marca 08, 2016, 11:47:09 »
Mała podpowiedź najwięcej selenu jest w liściach podbiału, jeżeli chodzi o zioła, następny skrzyp, owoc głogu, pozdrawiam, tym mężczyzną którzy go potrzebują polecam, mimo że podbiał może zawierać alkaloidy pirolizydynowe krótkotrwałe stosowanie raczej nie zaszkodzi

Offline Abrakadabra

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Selen
« Odpowiedź #27 dnia: Października 24, 2017, 21:21:18 »
Dzisiaj usłyszałam od "mądrej głowy" z AGH, że pleśniejące soki malinowe można konserwować dodatkiem selenu. Selen dodaje się do niektórych farb do zagrzybionych wnętrz. Szukając dalej wyczytałam u Miszcza, że hamuje rozwój grzybów. Czy idąc dalej można przypuścić, że pomoże w walce z kandydozą? Jak sprawdzić niedobór selenu? Czy w końcu witamina C blokuje wchłanianie selenu czy przyspiesza, bo wyczytałam dwie opcje. Czy gdyby selen dodać do oleju a potem zrobić z tego smarowidło, to opóźni oznaki starzenia, czy działa tylko wchłaniany przez jelito? To samo pytanie: czy zastosowany w smarowidle zewnętrznie pomoże na choroby reumatyczne? Wiem, że dużo głupich pytań, ale blondynką jestem a to zobowiązuje-)

Offline ewula K

  • Dużo Pisze
  • *****
  • Wiadomości: 1638
Odp: Selen
« Odpowiedź #28 dnia: Października 24, 2017, 21:46:39 »
Selen bada się z surowicy krwi. Robią to tylko wytypowane laboratoria. Ja mieszkam w średniej wielkości mieście i tylko jedno laboratorium to robi. Próbki wysyła się do laboratorium tego pana:
https://www.youtube.com/watch?v=C6SARWOJFuo
Jeżeli selen suplementujesz, suplementacji nie przerywa się (dowiedziałam się tego dzwoniąc do źródła).. Badanie wykonywane jest na czczo.

Offline Abrakadabra

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Selen
« Odpowiedź #29 dnia: Października 24, 2017, 22:24:47 »
Nie skomplementuję. Na razie dumam nad tym czy warto ::) A że nie przepadam za tabletkami, to zostają drożdże których serdecznie nienawidzę