A jak w Polsce można zaopatrzyć się w widłaki? Sprzedają je czy coś? Z tego co wiem są pod ścisłą ochroną i jak nakryją na zerwaniu to duża kara. Przez to nawet nie interesowałam się działaniem prozdrowotnym widłaków.
Czasem sprzedają w zielarniach jako herbatki z Podlasia czy coś w tym stylu - chwalą się, że to z terenów jakiegoś nadleśnictwa i teoretycznie są w porządku.
Ogółem jest bardzo paskudny paragraf w ustawie o lasach, że w lasach nie obowiązują przepisy o ochronie przyrody, o ile to nie jest park narodowy lub rezerwat.
Osobiście zbieram widłaki w Skandynawii i mam święty spokój z wyrzutami na ewentualnym sumieniu.
***
Ważnym pokarmem dla mózgu jest też galaktoza powstała z rozkładu laktozy przez laktazę.
Nagonka antymleczna powoduje w dużej mierze brak dostaw galaktozy do organizmu u osób dorosłych. Można kupić galaktozę w sklepach dla sportowców.
Pozdrowienia :-)